Kilka trików na niskie sufity
Dom ma bardzo niskie sufity, dlatego zastosowano kilka trików architektonicznych i aranżacyjnych, aby je zrównoważyć. Sklepiony sufit w salonie nie pozwalał na usunięcie konstrukcyjnych belek. Wyeksponowano je zatem i pomalowano na biało. Salon jest teraz optycznie wyższy.
W jadalni ściany wykończono fototapetami z francuskiego Ananbo. Wzbudzają one tak duże zainteresowanie, że nie zauważa się, jak niskie są sufity.
Stół jadalny o wysokim połysku, zabytkowe krzesła z giętego drewna z połowy XX wieku oraz niestandardowe oświetlenie firmy Workstead. Projekt i wykonanie: Milk and Honey Group. Zdjęcie: Ari Kellerman
Krzesła Thonet w jadalni zostały zakupione od handlarza antykami w Teksasie. Projekt i wykonanie: Milk and Honey Group. Zdjęcie: Ari Kellerman
Otwarty układ wnętrz a nastoletnie dzieci
Dzieci właścicieli domu w pewnym momencie przestały przeprowadzać do domu przyjaciół. Otwarta koncepcja wnętrza nie zapewniała nastolatkom prywatności i powodowała problemy z akustyką w przypadku większych imprez. Rozwiązaniem okazały się dodatkowe przeszklenia, które z jednej strony wydzielają pomieszczenia w razie potrzeby, a z drugiej nie burzą otwartego układu i nie zabierają światła. Dzięki wymyślonym na nowo przestrzeniom dom ponownie jednoczy rodzinę.
Projekt i wykonanie: Milk and Honey Group. Zdjęcie: Ari Kellerman
Nastrojowe biuro
Do biura odważnie wprowadzono czerń, która jakby od niechcenia podbija obraz Stikki Peaches.
Miedziane biurko w stylu vintage od Moonpool Modern i oszałamiający fotel Alky w kolorze morwowym projektu Giancarlo Piretti dodają ciepła i koloru.
Cała przestrzeń domu łączy w sobie starannie dobrane, nowoczesne elementy tworząc klimat wnętrza.
Biurko w gabinecie jest wykonane z litej miedzi i pochodzi z połowy XX wieku. Projekt i wykonanie: Milk and Honey Group. Zdjęcie: Ari Kellerman