Aranżacja 150-metrowego mieszkania w Krakowie
Początkowo 150-metrowe mieszkanie było podzielone na sześć pomieszczeń. Architekt zdecydował się na drobne modyfikacje, które miały na celu zoptymalizować proporcje i poprawić komfort użytkowania bez zaburzania pierwotnego układu. We wnętrzu istotną rolę pełni również oświetlenie. Mieszkanie jest zawsze wypełnione naturalnym światłem dzięki ogromnym przeszkleniom, niskim parapetom i wysokiej stolarce okiennej. System oświetlenia sztucznego został zaprojektowany od nowa, dzięki czemu możliwe było jeszcze lepsze dopasowanie go do potrzeb inwestorów.
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Mieszkanie urządzono w duchu nowoczesnego minimalizmu, z dużym naciskiem na zrównoważoną estetykę i spokój wizualny. Dominują tu naturalne materiały: fornir dębowy, spiek kwarcowy w odcieniu matowej czerni oraz tekstylia o wyrazistej fakturze. To zestawienie tworzy we wnętrzu elegancki i sprzyjający wyciszeniu klimat.
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Otwarta strefa dzienna płynnie łączy kuchnię, jadalnię i salon. Zabudowa kuchenna została zaprojektowana jako jednolita forma meblowa – fronty z ciemnego drewna kolorystycznie korespondują z czarną wyspą, wzmacniając efekt spójności przestrzeni. Z nimi kontrastuje jasne otoczenie, w tym sąsiadująca bezpośrednio z aneksem kuchennym zaoblona ściana z regałem.
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
W części wypoczynkowej uwagę przykuwa modułowa sofa w odcieniu szarości oraz fotel o rzeźbiarskim charakterze. Oszczędne, czarne akcenty w postaci stolików i opraw oświetleniowych dopełniają aranżację, a światło naturalne – filtrowane przez poziome lamele żaluzji – nadaje wnętrzu głębi i zmienności w zależności od pory dnia.
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zdjęcie: Mood Authors
Zobacz też:
- Dom z ogrodem w zacisznej części miasta – studium powściągliwości i subtelnej elegancji
- Mieszkanie w centrum Berlina. Nasze serca skradły meble modułowe z lat 60.
- Wrocławskie mieszkanie – nowoczesna, ale sentymentalna interpretacja lat 30. XX wieku