Spełnienie wizji
Jorge Redondo, dyrektor kreatywny Redondo Brand, odnalazł swoją strefę komfortu w madryckiej dzielnicy Salamanca. Rok temu właśnie tu otworzył swój pierwszy sklep przy ulicy Claudio Coello 25, zaprojektowany przez studio GAS. Nieopodal tego miejsca znalazł swoją prywatną przystań: mieszkanie o powierzchni 90 m2. To przestrzeń, która łączy w sobie nowoczesność i elegancję, z charakterystycznymi dla projektanta mocnymi akcentami kolorystycznymi. „Chciałem, aby mój dom mówił o mnie, mojej pracy i rzeczach, które kocham", wyjaśniał nam, przebywając w Nowym Jorku, gdzie finalizował szczegóły swojego kolejnego pokazu mody.
.webp)
Kącik jadalny z obrazem bez tytułu autorstwa Emeca, stółem jadalnianym The Masie, krzesłami Venecia marki Décadas, gruszką Davida Marshalla i zielonym wazonem z lat 70. marki Verdegaván. Zdjęcie: Fran Nicolás/kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda. Dzięki uprzejmości The Masie.
W mieszkaniu, podobnie jak w swoim sklepie, Redondo zdecydował się stworzyć, w która będzie wyrażała jego temperament. Każdy detal został zaprojektowany tak, aby stworzyć warunki do odpoczynku i wyciszenia po długich dniach spędzonych w pracowni krawieckiej. „Ten dom jest moim azylem, miejscem, w którym mogę odkrywać swoją kreatywność", mówi Redondo. W finale udało się osiągnąć równowagę między funkcjonalnością a stylem. Wykształcenie architektoniczne projektanta oraz jego codzienne doświadczenie w pracy z kolorami, różnorodnymi tkaninami i materiałami były kluczowymi czynnikami, które miały wpływ na projekt mieszkania.
Kapitel i lampa ścienna La Fábrica de Hielo, dywan i kratka Javiera Velarde oraz stół ze stali nierdzewnej The Masie. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
AD: Jakie wyzwania napotkałeś podczas projektowania swojego mieszkania?
J.R.: Myślę, że najtrudniejsze było dla mnie ogarnięcie całego procesu. Kupowałem wiele rzeczy w tym samym czasie i dopóki wszystko nie dotarło, nie widziałem końcowego efektu. Nauczyłem się, że proszenie o próbki pomaga być bardziej efektywnym. Mieszkanie ma specjalną konstrukcję z odsłoniętymi betonowymi filarami. To wpłynęło na logistykę i musiałem dużo myśleć o tym, gdzie wszystko umieścić, a także jak znaleźć meble, które pasowałyby do bardzo konkretnych wymiarów.
AD: Czy masz jakieś ulubione miejsce w domu?
J.R.: Myślę, że moimi ulubionymi pokojami są salon i główna sypialnia. To oczywiste, że są to dwa pomieszczenia, w których spędzam najwięcej czasu. Uważałem, że muszę poświęcić im dużo uwagi.
Kinkiet w stylu vintage Goffredo Reggiani, zasłony w paski Sanderson dla Gancedo, poduszki Gancedo, sofa i stolik kawowy The Masie, pieprz Andrea Suárez, fotel w stylu vintage tapicerowany bawełnianym aksamitem przez Gancedo. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
Brązowa popielniczka marki Ceramique Ricard. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
AD: Jak udało Ci się zrównoważyć funkcjonalność i pełen fantazji styl?
J.R.: W pierwszym domu musimy dać sobie przyzwolenie na popełnianie błędów, Ponad wszystko stawiamy kwestie estetyki, zwłaszcza gdy jest ona tak ważna, jak dla mnie. Myślę jednak, że nie dałem się tak całkiem ponieść, ponieważ zrobiłem to już raz wcześniej – w moim atelier, moim drugim domu. Myślę, że udało mi się zachować równowagę między sercem a rozumem. Wierzę też, że wiele rzeczy można rozwiązać w estetyczny i praktyczny sposób, trzeba tylko nad wszystkim trochę dłużej pomyśleć.
AD: Czy był jakiś materiał, faktura lub kolor, który okazał się kluczowy przy projektowaniu Twojego mieszkania?
J.R.: Miałem obsesję na punkcie mieszania materiałów, ale było dla mnie jasne, że chcę lakier o wysokim połysku, a także kamień naturalny. Ten pierwszy był w mojej głowie od dłuższego czasu, z kolei kamień naturalny jest czymś, co zawsze mi towarzyszy. Występuje w tak wielu odmianach, że nigdy się nim nie znudzisz.
Komoda The Masie, metalowa gruszka Indoors. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
AD: Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto chce zaprojektować swój pierwszy dom?
J.R.: Aby zaryzykował i postawił na to, co naprawdę lubi. Aby nie próbował naśladować innych projektów w 100% i na każdym kroku starał się odcisnąć własną osobowość.
AD: Czy jest jakiś mebel, dzieło sztuki lub dekoracja, które mają dla Ciebie szczególne znaczenie?
J.R.: W moim domu jest wiele elementów, które przypominają mi o różnych rzeczach, zwłaszcza o podróżach, które uwielbiam. Ekscytuje mnie niesamowicie obraz Emeca, który był jednym z pierwszych dzieł sztuki, jakie kupiłem do mojego pierwszego mieszkania.
Totemy The Masie i koc Ezcaray. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
Faliste wezgłowie na zamówienie, dywan Javiera Velarde, stolik nocny The Masie, lampa ze szkła Murano, panel Atelier P. Frognier, Eames Elephant firmy Vitra, zasłony i kwadratowe poduszki Gancedo oraz poduszka w kształcie piłki Redondo Brand. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
Żyrandol ze szkła Murano z La Brocanterie. Zdjęcie: Fran Nicolás / Kierownictwo artystyczne: Camilo Avellaneda / Dzięki uprzejmości The Masie.
Artykuł oryginalnie ukazał się na stronie AD Spain.
Zobacz też:
- Słodkie jak sorbet owocowy: 37-metrowe mieszkanie wizażystki w pastelach
- Stara willa – współczesny blask. Odwiedzamy Düsseldorf!
