Polski dom z nordycką duszą. Architekci zrealizowali w nim punkt po punkcie duńską filozofię projektowania

Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, założyciele pracowni ANNA THUROW Architektura i wnętrza, na co dzień żyją i pracują w Szczecinie. Jednak znacznie bliżej im stąd do krajów Północy, a też sporą część studiów spędzili poza Polską, w Kopenhaskiej Szkole Designu i Technologii. Duńskie inspiracje towarzyszyły im na każdym etapie projektu tego rodzinnego domu w Szczecinie.

Polski dom z nordycką duszą. Architekci zrealizowali w nim punkt po punkcie duńską filozofię projektowania

Nordycki minimalizm w szczecińskim domu. Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Właścicieli tego domu do pracowni ANNA THUROW przyprowadziło portfolio biura. Realizacje architektów były im tym bliższe, że inwestor zawodowo związany jest z krajami nordyckimi. - Bliska mu była też koncepcja projektowania oraz budowania na lata. Dodajmy, że w sposób nieco inny niż ten często spotykany w Polsce - mówią architekci.

Duńskie inspiracje – od refleksji na temat formy, funkcji i potrzeby trwałości po przebieg procesu projektowego – przełożyły się na dom o surowej bryle oraz minimalistycznym, ale pełnym ciepła wnętrzu. Istotne role odgrywają tu charakterystyczne materiały, na czele ze sprowadzoną z Danii cegłą.

Architekci Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow to absolwenci Politechniki Szczecińskiej i Kopenhaskiej Szkoły Designu i Technologii oraz twórcy pracowni ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Nowoczesna rezydencja w nordyckim stylu zlokalizowana jest w Szczecinie. Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

O duńskiej filozofii projektowania

Cztery lata architekci spędzili w Kopenhaskiej Szkole Designu i Technologii. Tam spotkali się z innym niż u nas modelem kształcenia architektów. – W Danii edukacja jest bardzo mocno powiązana z praktyką. Program studiów obejmuje przerwy na pracę w zawodzie. Poza tym większość projektów studenckich wykonuje się zespołowo. To uczy pracy w grupie, dialogu, sztuki dobrego kompromisu i szukania optymalnych rozwiązań& zadowalających wszystkie strony. Łatwiej jest później współpracować z inwestorami. Bo przecież projektujemy na potrzeby konkretnych osób – mówi Anna Paszkowska-Thurow.

– Cztery lata, które przepracowaliśmy w Danii, wywarły ogromny wpływ na nasz sposób pracy i efekty, jakie się z tego rodzą. Najbardziej charakterystycznym zjawiskiem jest tam& długotrwałość procesu projektowego. Architekturę w krajach nordyckich traktuje się bardzo poważnie. Musi być trafnie związana z kontekstem, a przede wszystkim z potrzebami przyszłych użytkowników. Dobrze służyć im przez lata, bez konieczności wprowadzania poprawek po roku czy dwóch – dodaje Krzysztof Paszkowski-Thurow. – Właśnie to podejście staramy się realizować w naszej praktyce – podkreśla.

Ciepło wewnętrzne cegły

Kultura pracy w biurach architektonicznych Danii obejmuje także studietour, czyli cykliczne objazdy po kraju, pozwalające na własne oczy poznać najlepsze nowe realizacje architektoniczne i zastosowane w nich rozwiązania. – W trakcie tych wyjazdów odkrywaliśmy, że budynki bardzo powściągliwe z zewnątrz nie muszą być surowe w środku. To nas urzekło. A skoro Polska ma podobny klimat, dostrzegliśmy potencjał stosowania tego typu rozwiązań w naszym kraju – wspomina architekt.

Drugim ogromnie ważnym wątkiem duńskich doświadczeń pary projektantów było zapoznanie się z szerokim spektrum zastosowania cegły w architekturze. Przełożyło się to także na prezentowany projekt. – Cegła jest w Danii ubóstwiana i wykorzystywana na najróżniejsze sposoby, od bardzo klasycznych po ultranowoczesne. Obok tradycji kluczową rolę odgrywa tu jej trwałość oraz ekologiczny, zrównoważony charakter – opisuje Anna Paszkowska-Thurow.

Cegła widoczna na elewacji tego domu ma przy okazji ciekawą historię. Została wybrana jeszcze zanim powstał projekt. - Z inwestorami pojechaliśmy do jednej z najbardziej znanych duńskich cegielni. Tam spotkaliśmy się z właścicielem. Duńczycy pielęgnują tego typu personalne kontakty. Na miejscu zapoznaliśmy się z tym tradycyjnym, ręcznie wykonywanym, a nowoczesnym w formie materiałem projektu samego Petera Zumthora. Wszystko to przekonało nas i inwestorów. Zapas perłowoszarej cegły został zamówiony do Polski, a potem czekał na swój czas - opowiada architekta.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Jak się projektuje na lata

Przebieg procesu projektowego nie był typowy. – Prace zaczęliśmy w 2016 roku. Później je przerwaliśmy, ponieważ inwestorzy poprosili o projekt aranżacji mieszkania. Po tej realizacji wróciliśmy do tematu domu. Sfinalizowaliśmy go w 2022 roku – relacjonuje architektka.

Brak sztywnego deadline’u miał tu wyjątkowo duże znaczenie. Wprawdzie inwestorom bliski jest krajobraz architektoniczny północnej Europy, ale w pierwszej chwili propozycje wyrastające z duńskiej szkoły designu oboje przyjęli z zaskoczeniem. W naturalny sposób na nowy dom rzutowali doświadczenia ze swoich wcześniejszych inwestycji. Procesowi projektowemu towarzyszył więc proces oswajania się z tą estetyką na innym niż wcześniej poziomie. Wyraz znalazły także oczekiwania w pierwszej chwili nieuświadomione czy nienazwane. Wytyczne ewoluowały. – Mogliśmy dać sobie nawzajem czas. Dzięki temu powstał projekt rzeczywiście odpowiadający potrzebom i funkcjonalnym, i estetycznym. Dom na lata – podsumowuje architekt.

Synteza sztuk

Dom powstał na bardzo obszernej działce liczącej 7000 mkw, mocno rozrzeźbionej. Jest to obiekt parterowy o powierzchni 460 mkw, w rezultacie dość głęboki. Partie wnętrz odsunięte od okien wymagały doświetlenia. Dlatego w kluczowych miejscach (nad obszarami roboczymi wyspy kuchennej, głównym korytarzem, garderobą i komunikacją) pojawiły się naświetla dachowe, opracowane tak, by współkreować charakter tych pomieszczeń.

– Gdy obiema sferami domu, wewnętrzną i zewnętrzną, zajmujemy się równolegle, możemy moderować architekturę bryły tak, aby osiągać określone efekty wewnątrz. Na późniejszym etapie pewne rozwiązania byłyby już niemożliwe albo przynajmniej bardzo kosztowne do wprowadzenia. Tu mogliśmy od początku zrealizować pewien zamysł – tłumaczy Anna Paszkowska-Thurow.

Dzięki współdziałaniu architektury z wnętrzami osiągnięto spójność bryły, układu funkcjonalnego i atmosfery wnętrz. A zarazem zminimalizowano potrzebę korzystania ze światła sztucznego za dnia.

Tektonika bryły odpowiada przeznaczeniu poszczególnych pomieszczeń. Wnętrza, dzienne i prywatne otwierają się szeroko na krajobraz. Te ostatnie są jednak wycofane, tak aby korzystanie z tarasu nie wpływało na odczucie prywatności w sypialni. Do ważnych elementów architektury domu należą też elewacje nadwieszone nad poziomem gruntu. Osiągnięcie tego efektu wizualnego przy okładzinie z cegły wymagało zastosowania mocnej konstrukcji stalowej. Dużym wyzwaniem było także nadwieszenie dachu nad tarasem bez podparcia słupem, aby ten nie ograniczał widoku.

Pokrycia ścian niszy podobnie jak podbitka dachu oraz podłoga tarasu wykonane zostały z thermojesionu. Dodają całemu założeniu wizualnego ciepła. Inwestorom podoba się też szlachetny sposób starzenia się naturalnych materiałów – deski z czasem srebrzeją.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Dom wyróżnia się bardzo minimalistycznym detalem. Wiele pracy włożono w to, aby nie pojawiały się tu żadne niepożądane elementy – kominy, otwory wentylacyjne, a nawet rynny, które zostały zagłębione w dachu i elewacji. – Czysta forma wymaga dużego wysiłku projektowego i wykonawczego – mówi Krzysztof Paszkowski-Thurow.

Spójność bryły i wnętrz to nie wszystko. Zgodnie z wagnerowską ideą Gesamtkunstwerk, czyli syntezy sztuk, architekci rozszerzają swoje działania także na elementy małej architektury w otoczeniu domu oraz ogród. Nakreślili więc ramy, w których potem działali odpowiedni specjaliści. Efektem jest harmonia całego założenia.

Dynamika wewnętrzna

Zgodnie ze wskazaniami inwestorów, przestrzeń domu dzieli się na część ogólnie dostępną (dzienną) i strefę prywatną. Ta druga została opracowana tak, aby rodzice mogli się odizolować u siebie, a dzieci u siebie. Kryje się tu także potencjał wyodrębnienia w bryle domu niezależnego mieszkania w przyszłości. Właśnie w związku ze zmieniającymi się z czasem potrzebami, architekci zaproponowali inwestorom budowę domu parterowego, bez barier architektonicznych.

Pozornie niedostępny z zewnątrz dom w środku ma bardzo dużo ciepła. I to mimo konsekwentnie stosowanej stylistyki minimalistycznej, która równoważy szybkie tempo życia i nadmiar bodźców w otoczeniu. Istotna jest tu rola drewna, przede wszystkim norweskiej deski podłogowej oraz fornirów ze szczotkowanego dębu. Jasnoszare duńskie tynki pokrywające ściany i sufity zyskują na przytulności za sprawą wyrazistej faktury. Na takim tle nie tchną chłodem nawet wielkoformatowe płyty spieku kwarcowego stylizowane na łupek ani wykonana z kwarcytu Negresco obszerna wyspa kuchenna.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Przechadzając się po domu, dostrzegamy czyste linie, wspólne dla architektury bryły i stałego wyposażenia wnętrz. Widać je wyraźnie m.in. na styku tynków i drewnianych okładzin ścian w strefie kuchni. Z kolei doniosłość salonu została zaakcentowana łamaną strukturą sufitu, w tym jednym miejscu powtarzająca kształt dachu. Warto zwrócić uwagę na blok zabudowy meblowej. To funkcjonalny parawan – porządkuje przestrzeń salonu, a zarazem praktyczną zabudową meblową maskuje rdzeń w postaci ściany konstrukcyjnej.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Podobnych użytecznych elementów jest tu znacznie więcej. To przede wszystkim ukryte schowki, spiżarnie, systemy przechowywania wszystkich niezbędnych w domu rzeczy czy dodatkowe blaty, ukryte w zabudowach. Te zabiegi pozwalają bez wysiłku zachować minimalistyczny ład w domu, w którym toczy się życie rodzinne i towarzyskie. Uzupełnieniem mebli w zabudowie są drobniejsze formy wolnostojące, jak szafki nocne czy biurka zaprojektowane przez pracownię ANNA THUROW, oraz komfortowe meble tapicerowane topowej marki Flexform.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Włoskie wzornictwo reprezentują ponadto lampy m.in. Foscarini czy Flos, które pojawiają się nawet w pomieszczeniach pobocznych, jak mała łazienka z opartym na motywie koła charakterystycznym kinkietem. Celebrowanie codzienności, nawet najzwyklejszych z pozoru chwil – oto istotna duńskiego hygge.

Projekt: Anna i Krzysztof Paszkowscy-Thurow, pracownia ANNA THUROW Architektura i wnętrza. Zdjęcie: Bartłomiej Bieliński

Zobacz też:

 

Czytaj więcej