3 najważniejsze powody, dla których warto odwiedzić warszawski gin bar Lane’s

 Jeśli szukasz miejsca z wyjątkowymi koktajlami i oryginalną kuchnią, koniecznie zajrzyj do gin baru Lane’s w warszawskim Hotelu Bristol, a Luxury Collection Hotel, Warsaw. W eleganckich przestrzeniach art déco rozsmakujesz się w koktajlach o ponad 120-letnim rodowodzie i posilisz się innowacyjnymi daniami kuchni Nikkei.

3 najważniejsze powody, dla których warto odwiedzić warszawski gin bar Lane’s

Gin bar Lane's w Hotelu Bristol. Zdjęcie: materiały prasowe

Relaks w stylu art déco

Wystrój gin baru Lane’s to jeden z głównych powodów, dla których warto odwiedzić ten lokal. Inspirowane stylem art déco wnętrza są wysmakowane i eleganckie, a jednocześnie zapewniają swoim gościom komfort i sprzyjają relaksowi. Aksamity, plusze i miękka skóra łączą się tu z mosiądzem, szkłem i kamieniem. Atmosferę miejsca podkreśla oryginalne, mieniące się światło oraz miękkie dźwięki electro house grane w weekendy na żywo.

Gin bar Lane`s w Hotelu Bristol. Zdjęcie: materiały prasowe

Koktajl na każdy gust

Ale nie tylko wnętrza baru Lane’s oczarowują swoich gości. Prawdziwy zawrót głowy gwarantuje również karta koktajli, która jest aktualizowana co kilka miesięcy. Koktajle klasyczne w sekcji „vintage” smakiem przenoszą do lat 20. i 30 XX wieku. Tu polecamy szczególnie Hanky-Panky, koktajl, który w 1903 roku stworzyła Ada Coleman, jedna z pierwszych kobiet barmanek! Warto wspomnieć, że wszystkie koktajle w Lane’s są podawane w ręcznie robionych kieliszkach i naczyniach o różnorodnych kształtach.

Gin bar Lane`s w Hotelu Bristol. Zdjęcie: materiały prasowe

Uczta dla podniebienia

Będąc w Lane’s, nie można przegapić okazji spróbowania kuchni Nikkei, czyli innowacyjnych japońsko-peruwiańskich dań. Tempura, tatar czy udon harmonijnie łączą się tu z lokalnymi, południowoamerykańskimi składnikami. Dania zachwycają nie tylko smakiem, ale również konsystencją, kolorami czy dźwiękiem, który wydaje potrawa. Dzięki temu wizyta w Lane’s jest ucztą dla wszystkich zmysłów.

Gin bar Lane`s w Hotelu Bristol. Zdjęcie: materiały prasowe

Lane przywiązuje wagę do detali, nawet tych najmniejszych. Jednym z nich jest motyw graficzny jamnika pojawiający się w menu oraz dekoracyjnych grafikach wykonanych przez polskich twórców. Dlaczego akurat jamnik? Uroczy pies był ulubieńcem swojego opiekuna – Lane’a, a więc osoby, która stała się inspiracją dla nazwy i powstania lokalu. Lane z ogromną pasją wyszukiwał niewielkie destylarnie i manufaktury, słuchając historii ludzi, którzy produkowali gin od wielu lat. Dziś Lane jest patronem gin baru w Hotelu Bristol, a jego wierny jamnik dotrzymuje towarzystwa gościom odwiedzającym lokal.

Jamniczek z gin baru Lane`s. Zdjęcie: materiały prasowe


Czytaj więcej