A gdyby Rembrandt namalował twój portret? Internet podbija nowa atrakcja w Amsterdamie

Rembrandt był jednym z najwybitniejszych malarzy swoich czasów. Jako portrecista również zrobił fenomenalną karierę, uwieczniając na płótnie bogatych mieszkańców XVII-wiecznego Amsterdamu. Teraz, dzięki technologii AI każdy może mieć w domu swój portret, który wygląda jakby namalował go sam Rembrandt.

A gdyby Rembrandt namalował twój portret? Internet podbija nowa atrakcja w Amsterdamie

Możesz mieć swój portret w stylu Rembrandta. Zdjęcie: facebook @ Rembrandt's Amsterdam Experience

Twój portret w stylu Rembrandta

Będąc w Amsterdamie, oprócz wizyty w Rijksmuseum, warto wybrać się do pobliskiego Rembrandts Amsterdam Experience. Podczas 25-minutowego doświadczenia 5D przeniesiesz się w czasie do 1663 roku i zwiedzisz studio Rembrandta! Wystawa immersyjna wykorzystuje projekcie wideo, zapachy, muzykę i inne efekty 5D, więc nie będzie to tylko nudne przechadzanie się i oglądanie eksponatów.

Śmiało można powiedzieć, że najciekawszym punktem Rembrandts Amsterdam Experience jest niepozorny automat do robienia zdjęć. Niepozorny, ale potężny! Dzięki najnowocześniejszej technologii AI, w zaledwie kilka chwil możesz stać się właścicielem swojego portretu wyglądającego, jakby wyszedł spod pędzla Rembrandta. To chyba najlepsza pamiątka z Amsterdamu, jaką znajdziesz w mieście. Portret jest wliczony w cenę biletu do Rembrandts Amsterdam Experience, ale jeśli zależy ci tylko na portrecie, to możesz go wykonać od ręki za 10 euro.

Wygląda to tak. Stajesz przed generatorem portretów, który jest wyposażony w aparat. Maszyna robi ci zdjęcie i generuje 6 różnych portretów w stylu Rembrandta, a każdy z nich nosi twoją twarz. Jeśli ujęcie ci się nie podoba, możesz spróbować ponownie. Jeśli jednak któraś opcja przypadnie ci do gustu, możesz ją wydrukować. Pracownicy sklepu dodatkowo oprawią ją w ramkę.

AI coraz częściej zagląda do muzeów. Chyba najgłośniejszym przykładem była ostatnia wystawa Van Gogha w paryskim Musée d’Orsay, „Van Gogh w Auvers-sur-Oise”. Władze muzeum przy współpracy ze startupem technologicznym Jumbo Mana stworzyli aplikację, która za pomocą dużego ekranu pozwalała „porozmawiać” z Vincentem van Goghiem. Komputerowy obraz artysty odpowiadał na zadane mu przez publiczność pytania w sposób, w jaki najprawdopodobniej zrobiłby to van Gogh. By odpowiedzi były możliwie najbardziej wiarygodne, twórcy aplikacji dali sztucznej inteligencji do przeczytania 900 listów artysty do jego brata.

Zobacz też: 

Czytaj więcej