Ukryta willa na Montmartre
Zupełnie nieturystyczna, burżuazyjna i obsadzona drzewami Avenue Junot jest z pewnością jedną z najpiękniejszych arterii w 18. dzielnicy. W tej uroczej, staromodnej okolicy, w której wciąż unoszą się duchy Toulouse-Lautreca i Dalidy, piękne rezydencje nie są rzadkością, ale też nie rzucają się w oczy. Ta willa została zbudowana w okresie międzywojennym dla kompozytora operetkowego André Maupreya. Ma niezwykłe teatralny charakter – zaprojektowano w niej nawet wewnętrzny balkon na antresoli — niemal jak w operze — oraz monumentalną płaskorzeźbę nad kominkiem... Dom André Maupreya został niedawno przejęty przez Iconic House i na zlecenie firmy przekształcony w luksusową trzypiętrową willę hotelową przez duet projektantek wnętrz CLAVES.
Monumentalny salon podkreśla teatralną przeszłości domu, w którym André Mauprey komponował swoje operetki. Nad kominkiem znajduje się dzieło Thibauda Perrigne’a. Znajdziemy tu również kolaż Lii Rochas oraz obraz Antoine’a de la Boulaye’a. Fortepian Alpange. Dywan wykonany na zamówienie projektantek. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Styl sypialni to połączenie Art Déco z duchem teatralności i surrealizmu, ze sprytną grą luster. Nisza, w której znajduje się wezgłowie łózka, została wykonana z cennych drewnianych paneli. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Powrót do korzeni
„Ten dom miał pewną narrację”, przyznaje studio CLAVES. Ślady epoki André Maupreya, takie jak mozaiki, nisze przy wejściu i poręcze zainspirowały nas do tego, żeby nawiązać do muzyki i surrealizmu”. Architektki w podążyły w kierunku, który narzucił dom i jego historia. Budynek wymagał wiele pracy także przez to, że w ostatnich latach został podzielony na kilka mieszkań wynajmowanych krótkoterminowo. Aby powrócić do oryginalnego ducha Art Déco projektantki zastosowały subtelne nawiązania do stylu z lat trzydziestych XX wieku, wykorzystując przy tym lakierowane na wysoki połysk drewno, cenne egzotyczne forniry i motywy Art Déco, takie jak te na witrażach w stylu wiedeńskim, które znajdują się w kuchni. „Dużo pracowałyśmy z malarstwem dekoracyjnym, w szczególności z rzemieślnikiem Mauro Ferreirą, który stworzył dla nas dekoracje ze złota i lakieru, a także klatkę schodową, gdzie zastosowano efekt złudzenia optycznego”, dodają projektantki.
Sufit podąża za rytmem okien. Meble wykonane na zamówienie CLAVES. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Kuchnia ozdobiona jest mozaiką wykonaną na zamówienie. Witraż zaprojekrowała Sophie Toporkoff, a lampę ścienną Thalia Dalecky. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Surrealistyczna draperia
Imponująca klatka schodowa, jedna z atrakcji domu, została zaprojektowana jako pomost między Art Déco i surrealizmem – dwoma filarami tej renowacji. Mocno surrealistyczne draperie pojawiają się w kilku miejscach. Jedna zdobi kominek wykonany przez Southway Studio. Draperia decyduje też o wystroju pokoju telewizyjnego, gdzie zasłony (tym razem prawdziwe) mogą zakryć telewizor i z teatralnym rozmachem zasłonić okna. „Zwiększyłyśmy liczbę zasłon z wiązaniami, aby wzmocnić ducha scenicznej inscenizacji, są nawet w sypialni dla dzieci”, dodaje CLAVES. Z kolei w salonie, który zajmuje dwie kondygnacje, zasłony są niewielkie – zaprojektowano je w „ludzkiej” skali, co wpisuje się w surrealistyczną narrację wykorzystaną we wnętrzu. Odniesienia do twórczości Magritte’a były nieuniknione i czytelne, czego przykładem jest także fresk na ścianie w spa.
Istniejąca tylko w postaci malowidła draperia na klatce schodowej została zaprojektowana przez Mauro Ferreirę. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Draperia została również zastosowana na tym kominku i wykonana przez Southway Studio. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Gwiazdy i muzyka
Kolejnym kluczowym motywem zaczerpniętym z surrealizmu są gwiazdy, które pojawiają się we wnętrzach w postaci złotych akcentów. Ną suficie małego salonu jest słońce, pozłacane elementy znajdują się na ścianach w sypialni dla dzieci. Dywan w głównej sypialni zdobią fantazyjne konstelacje.
W tym inspirowanym niebem barze dekoracje wykonał Mauro Ferreira. Zdjęcie: Alice Mesguich.
W jadalni inspirowany muzyką fresk wykonał Maldo Nollimerga. Lampa wisząca została zaprojektowana przez Léę Zéroil z Mouvement Moderne. Stół do jadalni został wykonany na zamówienie. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Wtapiając się w otaczający surrealizm, oda do muzyki jest kolejną nicią biegnącą przez całą renowację. Współczesne witraże projektu Sophie Toporkoff, stworzone zostały pod wpływem partytur André Maupreya, mają swoją kontynuację w postaci surrealistycznej klatki schodowej. Dywan w salonie zdobi motyw nut muzycznych zamkniętych w falujących wzorach, a delikatny fresk Maldo Nollimerga nad kominkiem w jadalni przedstawia gwiazdy. Z kolei w głównej sypialni stoi krzesło w kształcie nuty Luigiego Serafiniego (lata 80.).
Spa jest wybitnie surrealistyczne. Oświetlenie zaprojektowało Staff Espaces Volumes. Fresk był inspirowanym twórczością Magritte’a i został wykonany przez Mauro Ferreirę. Mozaika zaprojektowana przez duet CLAVES. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Zaprojektowany jako mały teatr pokój dziecięcy jest ozdobiony dekoracją z gwiazd namalowanych przez Mauro Ferreirę. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Mały zamek
Na dachu znajduje się wyjątkowy jak na standardy tego miasta taras o powierzchni 120 metrów kwadratowych, z którego roztacza się panoramiczny widok na cały Paryż – „Mamy tu kawałek Sacré-Cœur, Moulin de la Galette...”, opisują architektki wnętrz. Ogród poniżej został zaprojektowany we współpracy z architektem krajobrazu. „Na zewnątrz dom wygląda jak mały zamek”, podkreśla duet. Każde okno jest inne, a urokliwe otwory w małym salonie zainspirowały CLAVES do wykonanie sufitu w stylu Art Déco. Okna w gabinecie mają nietypowy półowalny kształt. Z kolei łazienka z mozaikami ma zupełnie inny, bardziej gotycki klimat.
Na tarasie odrestaurowano żelazne elementy balustrady, które wykorzystują motyw klucza wiolinowego. Altana i pergola zostały zaprojektowane w stylu paryskim. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Zabytkowa łazienka została odrestaurowana przez artystkę Delphine Messmer. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Miejsce jak ze snów
Ta willa jest daleka od statecznego wnętrza muzealnego. Wręcz przeciwnie – jest pełna życia i muzyki. Dzięki mnogości dzieł sztuki, pozyskanych przez dekoratki, jest to bardziej miejsce spotkań towarzyskich niż kontemplacji. „Pomysł polegał na tym, aby dom był wypełniony przedmiotami, które sprawiają wrażenie, jakby były tu od zawsze”, podkreślają projektantki. Udało się tu uniknąć pułapki efektu muzealnego dzięki wyjątkowej kreatywności. Najlepszym przykładem jest jadalnia, która zrywa z klasycznym wyobrażeniem o pomieszczeniu pełniącym tę funkcję. „Pomyślałyśmy o niej jak o bibliotece – całej w pomarańczowym lakierze, wypełnionej książkami i przedmiotami. Położona na wzgórzach Montmartre willa jest bez wątpienia nietuzinkowym hołdem dla André Maupreya – można w niej doświadczyć niemalże operetkowego snu na jawie.
Muzyczne witraże Sophie Toporkoff dodają magii klatce schodowej. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Salon telewizyjny otaczają z każdej strony draperie, aby ukryć telewizor i okna. Zdjęcie: Alice Mesguich.
W głównej sypialni wzór na wykładzinie przywołuje na myśl gwiezdne konstelacje. Lustro w ramie projektu Gaultier Rimbault Joffard wisi nad kominkiem zaprojektowanym przez Studio Southway. Krzesło Clef de fa to projekt Luigiego Serafini. Dywan wykonany na zamówienie CLAVES. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Laure Gravier i Soizic Fougeront, założycielki studia projektowego CLAVES. Zdjęcie: Alice Mesguich.
Artykuł oryginalnie ukazał się na stronie AD France.
Zobacz także:
Odważna renowacja wersalskiej rezydencji
Paryski apartament przy słynnej Rue de Rivoli jak z filmów Davida Lyncha
