Sztuka z Ameryki Południowej. Tu puls bije szybciej

Południe to inny rytm, światło i materiały. Również w sztuce. Obrazy, rzeźby i instalacje z krajów łacińskich są jak opowieści utkane z lokalnych historii, migawek codzienności, tradycyjnych technik rzemieślniczych. I właśnie dlatego wielkie instytucje sztuki i kolekcjonerzy kierują dziś swój wzrok w stronę artystów z Ameryki Środkowej i Południowej. Oto pięciu z nich, którym warto przyjrzeć się z wyjątkową uwagą.

Autor Anna Theiss

Sztuka z Ameryki Południowej. Tu puls bije szybciej

Umowny, rozmywający się pejzaż to rama dla złożonych scen odgrywanych przez wielu bohaterów i postaci zwierząt. Wszystko w nasyconych kolorach karaibskiej natury. Hulda Guzman: „They come from the water”. Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki,

HULDA GUZMAN (1984)

Wyobraźmy sobie, że Henri „Celnik” Rousseau rodzi się przeszło 150 lat później i jest dominikańską kobietą. Mógłby być wtedy Huldą Guzman, niekwestionowaną gwiazdą łacińskiego malarstwa. Płótna artystki mienią się rozwibrowanymi kolorami tropików, nic dziwnego – wypełniają je dzikie zwierzęta i niemal karnawałowe postaci uchwycone w tańcu. Jednocześnie aż roi się tu od inteligentnych gier z historią malarstwa, przede wszystkim francuskiego. Prace Guzman znajdują się w stałych kolekcjach m.in. LACMA w Los Angeles i MASP w São Paulo, w 2019 roku były prezentowane na weneckim Biennale. W marcu 2025 roku jej prace pokazano w ramach wystawy A Direct Response To Light: 21st Century Painting, którą w nowojorskiej galerii Alexander Berggruen pokazał Dexter Wimberly.

hulda guzman in the studioPunktem wyjścia dla malarskiej praktyki Huldy Guzman są przede wszystkim pejzaż i otaczająca natura. Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki.

HULDA GUZMAN the fire keeperFantastyczne postaci zwierząt w scenach, które kojarzą się z codziennością – to znaki rozpoznawcze Huldy Guzman. Praca na płótnie "The Fire Keeper”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Alexander Berggruen NY.

 

FRANCISCA SOSA LOPEZ (1991)

Koraliki, włóczka, rodzinne obrusy, kawałki zużytego płótna – w rękach wenezuelskiej artystki Franciski Sosy Lopez te proste materiały zmieniają się w misternie utkane opowieści. Jej przestrzenne, wielkoformatowe instalacje wykonane są tradycyjnymi, rzemieślniczymi technikami i mają w sobie niezwykłą siłę przyciągania. A także politycznie zaangażowany wymiar: „Pomysł, by tworzyć rzeczy piękne z tego, co wydaje się już tylko odpadkiem lub rzeczą zbędną to jeden z głównych tematów mojej sztuki. Ćwiczę tę praktykę z myślą o czasach, kiedy będzie można już pozbierać gruz z tego, co upadło i odbudować Wenezuelę” – mówi o swoich pracach artystka. Poruszający i wizualnie urzekający dorobek Sosy Lopez – na co dzień mieszkającej w Londynie – pokazany został w British Museum i V&A East.

sztuka południowej amerykiNowe spojrzenie na techniki i tradycyjne rzemiosło – tak z materią pracuje Francisca Sosa Lopez. Na zdjęciu artystka i jej instalacja, która powstała w ramach rezydencji w El Cercano/Fundacion Artesano Group. Zdjęcie: Silvana Trevale, dzięki uprzejmości artystki.

nebulosas triptico courtesy of the artist and heliconia projectBiomorficzne abstrakcje Franciski Sosy Lopez powstają na płótnie, ale do ich stworzenia artystka zaprzęga nie tylko pędzel i farbę, ale np. też szklane kolorowe paciorki. Prace przebojem zdobywają serca kolekcjonerów. Artystka współpracuje m.in. z Palmer Gallery w Londynie i tworzoną przez Nicole Bainov i Elsę Maldonaldo Buitron Heliconia Project.

v&a east latinx-460 couresty of the artist and heliconia project-379 ręcznie stworzonych „owoców mango” złożonych w instalację, którą artystka pokazała w V&A East w Londynie to polityczny i społeczny komentarz do latynoskiego świata, jego zasobów i ograniczeń. Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki.

 

CLAUDIA PEÑA SALINAS (1975)

Jak opowiedzieć o rdzennym dziedzictwie Meksyku za pomocą bardzo oszczędnych, formalnych gestów? Taki proces tłumaczenia przedhiszpańskiego świata materialnego na język sztuki konceptualnej Claudia Peña Salinas opanowała do perfekcji. Jej rzeźby, instalacje, obrazy i wideo to pierwszy rzut oka piękne, modernizujące abstrakcje geometryczne. Jednocześnie niemal każda z prac jest złożonym studium dotyczącym historii i spuścizny krajów latynoskich. Dialog współczesności i przeszłości, odniesienia pomiędzy tym, co namacalne i codzienne a tym, co przynależy do świata duchowego – to tylko kilka z tematów, które artystka zamyka w brawurowych geometrycznych formach. Prace Peñi Salinas pokazywane były w Centre Pompidou i Whitney Museum of American Art.

claudia peña salinasAbstrakcja geometryczna z mocym politycznym przekazem? Claudia Peña Salinas udowadnia, że to możliwe. Jej prace biorą na warsztat kulturowe i wizualne dziedzictwo prekolumbijskiego Meksyku. Zdjęcie artystki dzięki uprzejmości Dallas Contemporary.

claudia peña salinas cardinal pointsMosiądz, barwiona nić bawełniana, jadeit, kamienie z zatoki Majorki i pocztówka z hotelu spa Ixtapan – to wszystko posłużyło Claudii Peñi Salinas do stworzenia instalacji „Cardinal Points Ixtapan Fountain” (2023). Zdjęcie: David Bonet. Dzięki uprzejmości galerii Pelaires.

claudia peña salinas_moctezumasIdealnie wyważone proporcje i ascetyczność przywodząca na myśl ćwiczenie z odejmowania – instalacje Claudii Peñi Salinas są minimalistyczne w formie, mają za to silny polityczny i kulturowy przekaz. Zdjęcie: David Bonet. Dzięki uprzejmości galerii Pelaires.

 

VICTORIA THOMEN (1974)

Co powstanie, gdy w jednym kadrze spotka się społeczna wrażliwość i perfekcyjne fotograficzne wyczucie światła? Takie projekty jak „Forare Ferida” czy „Dulce Acerbo” dokumentujące procesy urbanizacyjne i walkę o zachowanie lokalności w miastach Ameryki Południowej. Bohaterami zdjęć i projektów wideo Victorii Thomen są – po równo – ludzie, architektura i środowisko naturalne, uchwyceni w pełni siły i piękna, nawet jeśli nieco ułomnego. Urodzona w dominikańskim Santo Domingo artystka jest absolwentką fotografii Lens School of Visual w Madrycie i projektowania wnętrz oraz urbanistyki. Thomen na co dzień mieszka w Rzymie, gdzie współpracuje z galerią Kou.

victoria thomenGłosy z Ameryki Południowej i Łacińskiej to nie tylko praktyki malarskie i brawurowe eksperymenty z materią zamkniętą w rzeźbiarskiej formie. Victoria Thomen z powodzeniem tworzy własne fotograficzne światy. Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki.

victoria thomenPrzeczytane książki jako wyznacznik wiedzy? A może po prostu masyw papieru lub
materialny obiekt, który odmierza upływ czasu? Projekt „Sapere” Victorii Thomen.
Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki.

victoria thomenFotograficzny cykl „De Buena Madera” Victorii Thomen dokumentuje tradycyjne budownictwo i styl życia Karaibów. Zdjęcie dzięki uprzejmości artystki.

 

GABRIEL CHAILE (1985)

Sztuka najcelniej opowiada historii i wspólnocie doświadczeń, kiedy tworzy się ją kolektywnie i kiedy służy wymianie – to myśl, która przyświeca argentyńskiej supergwieździe sztuki Gabrielowi Chailemu. Rzeźbiarz specjalizuje się w formach, które przypominają przeskalowane prekolumbijskie wazy, w których często wypatrzeć można ludzkie rysy twarzy. Prawdziwa magia dzieje się jednak na wielkich imprezach sztuki takich Art Basel albo Berlin Art Week, gdzie artysta pokazuje swoje prace – wtedy konceptualne formy zamieniają się w użytkowe obiekty, a artysta ze swoich wielkich glinianych naczyń serwuje południowoamerykańskie empanadas. W 2020 roku muzeum MAMBA w Buenos Aires wydało jego entuzjastycznie przyjętą pierwszą monografię.

sulpture de gabriel chaile Jeszcze waza czy już rzeźba? Gabriel Chaile twórczo cytuje południowoamerykańskie rzemiosło użytkowe. Przeskalowane naczynia są punktem wyjścia dla jego performansów. Zdjęcie: Jeann-Pierre Dalbera, dzięki uprzejmości artysty.

 

Zobacz także: 

„David Hockney 25” w paryskiej Fondation Louis Vuitton

Fangor, Kantor, Stażewski – prace 20 klasyków polskiej awangardy zasiliły zbiory muzeum w Grudziądzu

Tęczowe wesele Arobala. Wystawa „Powtarzać Czas Początku” łączy queer z ludowością

Czytaj więcej