Musée d’Orsay wskrzesiło van Gogha. Dzięki sztucznej inteligencji możesz porozmawiać z genialnym artystą

Odwiedzający paryskie Musée d’Orsay mogą teraz porozmawiać z samym Vincentem van Goghiem! Na czas trwającej w muzeum wystawy, artystę do życia przywróciła sztuczna inteligencja.

Musée d’Orsay wskrzesiło van Gogha. Dzięki sztucznej inteligencji możesz porozmawiać z genialnym artystą

Instalacja "Hello Vincent" w Musée d'Orsay. Zdjęcie: Jumbo Mana

Pogawędki z Vincentem van Goghiem

Musée d’Orsay to instytucja, która chętnie korzysta ze zdobyczy współczesnej technologii. Przykładem może być współpraca z Lito, austriackim producentem drukarek 3D.

W ramach projektu Lito Masters powstało już kilka wydrukowanych w technologii 3D replik dzieł van Gogha i Moneta, które można kupić w muzealnym sklepie. Kopie są tak pieczołowicie odtworzone, że nietrudno pomylić je z oryginałami. Teraz paryskie muzeum poszło o krok dalej i połączyło siły ze sztuczną inteligencją!

Wystawa „Van Gogh w Auvers-sur-Oise: Ostatnie miesiące”, którą do 4 lutego 2024 można oglądać w paryskim Musée d’Orsay to wyjątkowe przedsięwzięcie z kilku względów. Przede wszystkim, odwiedzający mają okazję spojrzeć na ostatnie miesiące Vincenta van Gogha przez pryzmat jego prac – portretów, martwych natur i krajobrazów.

Żadna wystawa wcześniej nie skupiała się na tym jakże ważnym etapie twórczości Van Gogha. W ciągu ostatnich 2 miesięcy życia artysty powstały 74 obrazy i 33 rysunki, w tym jedne z jego najsłynniejszych dzieł jak „Kościół w Auvers”, „Portret dr Paula Gacheta” czy „Pole pszenicy z krukami”.

van gogh

Vincent van Gogh "Pole pszenicy z krukami", 1890. Zdjęcie: Wikimedia Commons

Twórcy wystawy nie chcieli jednak poprzestać wyłącznie na ekspozycji obrazów i rysunków tragicznie zmarłego artysty. Postanowili więc… przywrócić van Gogha do życia. Udało się to dzięki sztucznej inteligencji.

Instalacja „Hello Vincent” znajduje się na samym końcu wystawy. Powstała przy współpracy Musée d’Orsay z Jumbo Mana, francuską firmą z branży technologicznej oraz Uniwersytetem Paris-Saclay. Przy projekcie brał udział również historyk sztuki i znawca twórczości Vincenta van Gogha, dr Wouter van der Veen.

Instalacja „Hello Vincent” pozwala na rozmowę z awatarem Vincenta Van Gogha, który jednocześnie maluje swoje słynne „Pole pszenicy z krukami”. Stając przed specjalnym ekranem wyposażonym w mikrofon, możemy zadać artyście pytania i odbyć z nim osobistą rozmowę. Artystę możemy zapytać o jego twórczość, ulubione obrazy, a także o jego życie.

van gogh

Instalacja "Hello Vincent" w Musee d`Orsay. Zdjęcie: Jumbo Mana

By możliwie jak najwierniej odtworzyć wiedzę, osobowość i usposobienie holenderskiego artysty, sztuczna inteligencja przeanalizowała ponad 900 listów van Gogha, które przetrwały do naszych czasów.

Nie da się ukryć, że projekt „Hello Vincent” ma ogromny potencjał edukacyjny. Kto wie, może niedługo awatary słynnych artystów będą pojawiać się w przestrzeniach muzealnych na całym świecie, w tym także Polsce? W sumie kto nie chciałby przez chwilę porozmawiać z Janem Matejką czy Olgą Boznańską?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Jumbo Mana (@jumbo_mana)

Wystawę „Van Gogh w Auvers-sur-Oise: Ostatnie miesiące” można oglądać w Paryżu do 4 lutego 2024. To nie jedyna wystawa prac van Gogha, która będzie miała miejsce w tym roku. Miłośnicy twórczości Holendra będą mogli podziwiać jego 50 obrazów i rysunków w londyńskiej National Gallery już we wrześniu.

Oprócz Musée d’Orsay i National Gallery w Londynie, które galerie i muzea w Europie warto odwiedzić w 2024 roku? Zobacz nasz mini przewodnik z najciekawszymi europejskimi wystawami. A jeśli nie planujesz zagranicznych wojaży, koniecznie sprawdź polskie wystawy 2024 – nad Wisłą też będzie się sporo działo w nadchodzących miesiącach!

Czytaj więcej