Rezydencja burżuazji
Mały rzymski pałacyk zaprojektowany przez architekta Pincherle w 1913 roku to przykład rezydencji, w których zamieszkiwała burżuazja początku XX wieku. Apartament mieści się na czwartym i ostatnim piętrze, ma 500 metrów kwadratowych i jest otoczony zdobionymi kamieniem i kutym żelazem tarasami. „Od dawna marzyliśmy o penthousie, ale w Rzymie nie jest to proste” - mówi architektka i właścicielka, Sara D’Innocenzo. „To mieszkanie, ze swoją przestrzenią i eklektycznym stylem, typowym dla epoki, z której pochodzi, bardzo nas urzekło”.
Sara D’Innocenzo postawiła na tradycyjną renowację, przekształcając wnętrze tego rzymskiego pałacyku, bez zmieniania układu pomieszczeń i jego korzeni. Zdjęcie: CarloOriente2023
Nowe życie
Sara D’Innocenzo postawiła na tradycyjną renowację, przekształcając wnętrze tego rzymskiego pałacyku, bez zmieniania układu pomieszczeń i jego korzeni. „Zachowałam zdobione drzwi, sufity z freskami, posadzki z marmuru Calacatta i parkiet w jodełkę, ale mieszkanie potrzebowało świeżości” - mówi. Nowy projekt miał podkreślić styl domu, nadając mu artystyczny charakter: zdecydowano się przekształcić centralną część na przytulną galerię sztuki, a przylegające jej pokoje na eleganckie salony.
Mały rzymski pałacyk zaprojektowany przez architekta Pincherle w 1913 roku to przykład rezydencji, w których zamieszkiwała burżuazja początku XX wieku. Zdjęcie: CarloOriente2023
Przestronne wnętrza podkreśla złoto, obecne też na pieczołowicie odrestaurowanych, zabytkowych zdobieniach drzwi i okien. Jedynym zupełnie nowym pomieszczeniem jest kuchnia: „Kuchnia, którą zastaliśmy była dostosowana do przestarzałych potrzeb, pomieszczenie służbowe, nie przewidywało, że będzie w nim jeść cała rodzina. Dlatego zaprojektowałam nowe meble z drzewa tekowego, z czarnymi kamiennymi blatami i podłogą z żywicy. Całość jest nowoczesna, funkcjonalna, ale ocieplona drewnem” - mówi D’Innocenzo.
„To mieszkanie - ze swoją przestrzenią i eklektycznym stylem, typowym dla epoki, z której pochodzi - bardzo nas urzekło”. Zdjęcie: CarloOriente2023
Triumf światła
„Nie przypuszczałam że uda mi się wykorzystać całą tę przestrzeń i uczynić ją tak funkcjonalną” - mówi architektka. „Apartament jest imponujący, bo z czterech stron zalewa go światło. Szukałam odpowiedniego odcienia farby na ściany, czegoś neutralnego, ale ciepłego, jak wybrany przeze mnie kolor masła”.
Dwa tarasy z elementami neoklasycznymi na piętrze dopełniają przestrzeń zewnętrzną. „Chciałam wypełnić je roślinnością z różnych części świata, aby odzwierciedlić egzotyczną roślinność w parku obok pałacyku” - opowiada architektką.
„Kuchnia, którą zastaliśmy była dostosowana do przestarzałych potrzeb, niczym pomieszczenie służbowe, nie przewidywano, że będzie w nim jeść cała rodzina. Dlatego zaprojektowałam nowe meble z drzewa tekowego, z czarnymi kamiennymi blatami i podłogą z żywicy. Całość jest nowoczesna, funkcjonalna, ale ocieplona drewnem” - mówi D’Innocenzo. Zdjęcie: CarloOriente2023
„Apartament jest imponujący, bo z czterech stron zalany światłe. Szukałam odpowiedniego odcienia farby, czegoś neutralnego, ale ciepłego, jak wybrany przeze mnie kolor masła”. CarloOriente2023
Nowy projekt miał podkreślić styl domu, nadając mu artystyczny charakter: zdecydowano się przekształcić centralną część na przytulną galerię sztuki, a przylegające jej pokoje na eleganckie salony. CarloOriente2023
Przestronne wnętrza podkreśla złoto, obecne też na pieczołowicie odrestaurowanych, zabytkowych zdobieniach drzwi i okien. Zdjęcie: CarloOriente2023
„Zachowałam zdobione drzwi, sufity z freskami, posadzki z marmuru Calacatta i parkiet w jodełkę, ale mieszkanie potrzebowało świeżości” - mówi architektka. Zdjęcie: CarloOriente2023
Apartament mieści się na czwartym i ostatnim piętrze, ma 500 metrów kwadratowych i jest otoczony zdobionymi kamieniem i kutym żelazem tarasami. Zdjęcie: CarloOriente2023
„Nie przypuszczałam że uda mi się wykorzystać całą tę przestrzeń i uczynić ją tak funkcjonalną” - mówi architektka. Zdjęcie: CarloOriente2023
Apartament w Rzymie. Zdjęcie: CarloOriente2023
Materiał oryginalnie ukazał się w AD IT
Zobacz też: