Dom nad rzeką w Sochaczewie. Przestrzeń pełna luzu, spokoju i koloru

Jagoda Sergiel stworzyła dla 4-osobowej rodziny (i dwóch mopsów) kojącą, komfortową i stylową przestrzeń. Dom o powierzchni 400 mpołożony nad rzeką w Sochaczewie zamiłowanie do harmonii czerpie ze stylu japandi, a luz z estetyki wabi-sabi. Nie brakuje tu również kolorystycznych akcentów, które ożywiają przestrzeń i materiałów, które podkreślają jej ponadczasowy charakter.

Zdjęcia Mood Authors
Dom nad rzeką w Sochaczewie. Przestrzeń pełna luzu, spokoju i koloru

Projekt: Jagoda Sergiel; Stylizacja: Eliza Mrozińska; Zdjęcie: Mood Authors

Kojące wnętrza z nutą koloru

Wnętrze bazuje na wysokiej jakości materiałach – naturalnym drewnie, mikrobetonie, włoskiej armaturze i płytkach, oraz wyselekcjonowanym wzornictwie. Baza kolorystyczna jest neutralna, oparta na drewnie, ciepłych szarościach i akcentach czerni. Wyrazistszy kolor pojawia się w meblach ruchomych, dodatkach, a nawet na sufitach – to między innymi odcienie czerwieni, pomarańczu i zieleni.

Jagoda Sergiel. Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Projektantka wykorzystała mikrobeton na ścianach i posadzce – konstrukcję więźby dachowej również wykończono tym materiałem, pozostawiając widoczne jedynie belki. Powierzchnia ścian o nieregularnej strukturze z przetarciami jest kontrastującym, ale jednocześnie przyjemnym w odbiorze towarzystwem dla gładkiej, jednolitej posadzki oraz dębowego forniru, z którego wykonano meble. Większość mebli do tego wnętrza została wykonana na zamówienie, wg projektu Jagody Sergiel, w tym czerwone sofy w salonie, stół jadalniany, komody oraz szafka RTV.

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Strefa dzienna, która objęła salon, jadalnię i kuchnię, dzięki ogromnym przeszkleniom wychodzącym na ogród, zawsze jest dobrze doświetlona. Panoramiczne okna zacierają granicę między wnętrzem a zewnętrzem, przybliżając jednocześnie domowników do natury.

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Centralnym punktem kuchni jest wyspa z kamienia. Zarówno jej brzegi, jak i krawędzie pozostałych blatów mogą pochwalić się unikalnym detalem – łupaną krawędzią przypominającą naturalne ociosane kamienie, ale wyszlifowaną tak, by była gładka i przyjemna w dotyku. Strefę roboczą ze zlewem ukryto we wnęce, za składanymi frontami. W jadalni, oprócz stołu z dużego kawałka drewna uwagę zwracają fronty mebli z tkaniny i wiszące szafki, na których wyeksponowano pamiątki z podróży.

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

W sypialniach i gabinecie projektantka zastosowała deskę warstwową na posadzce, by prywatne przestrzenie były bardziej „miękkie” i otulające, w odróżnieniu od nowoczesnego betonu w strefie dziennej. Łazienka przy sypialni została zaprojektowana jako prywatna strefa relaksu. Znajdziemy tu harmonijne połączenie różnych wzorów, materiałów i tekstur. Przeszklenie przy wannie pozwala nie tylko doświetlić wnętrze, ale również zapewnia widok na kojącą zieleń ogrodu.

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

Zdjęcie: Mood Authors

 

Zobacz też:


Czytaj więcej