Monstera – czy można ją trzymać w sypialni?
Po internecie krąży wiele mitów na temat trzymania monstery w sypialni. Przeciwnicy tego pomysłu twierdzą, że monstera jest niebezpieczna, bo nocą pobiera tlen, przez co jest go mniej dla nas. A jaka jest prawda?
Owszem, monstera w sypialni, podobnie jak wiele innych roślin, nocą pobiera tlen z otoczenia. Jednak nie należy się obawiać, że przez monsterę w sypialni nie będziemy mieli czym oddychać w nocy. To praktycznie niemożliwe.
Nie ma przeciwwskazań, by ustawić doniczkę z monsterą w sypialni i cieszyć się jej pięknymi liśćmi. Dla jeszcze większych korzyści, możemy wypełnić sypialnię innymi gatunkami, które zamiast pobierać tlen w nocy – produkują go. Do takich roślin należą m.in. zielistka Sternberga, skrzydłokwiat, grubosz, aglaonema, palma areka, paproć nefrolepis czy fikus sprężysty. Te kwiaty w sypialni zadbają o dobry sen.
Zielistka Sternberga i monstera dziurawa w sypialni. Zdjęcie: Getty Images
Jaka monstera do sypialni?
Monstera dziurawa (monstra deliciosa) to jedna z najpopularniejszych odmian monster do sypialni. Jest łatwo dostępna, ma duże liście i potrafi wybaczyć wiele błędów pielęgnacyjnych. Warto jednak zastanowić się nad zakupem innych odmian monster, które zachwycają nie tylko kształtem liści, ale również ich wybarwieniem.
Dobrą alternatywą dla monstery dziurawej jest jej odmiana z wariegacjami. Monstera deliciosa variegata jest na szczycie listy marzeń każdego kolekcjonera roślin. Dzięki wariegacjom, czyli miejscom, w których brak jest chlorofilu, blaszki liści monstery variegaty są białe lub kremowe.
Monstera deliciosa variegata. Zdjęcie: Pexels / Putu Wahyu Pebri Nanda
Ciekawą odmianą jest również monstera adansonii ‘monkey mask’ z liśćmi, które mają dziury w obrębie blaszki liściowej, a nie wcięcia w krawędziach, jak monstera deliciosa.
Jeśli nie dysponujemy dużą przestrzenią, ale chcemy mieć monsterę w sypialni, warto zdecydować się na pnącą odmianę tej rośliny. Monstera dubia uwielbia ciasno oplatać się wokół palika lub podpory. Jej liście mają sercowaty wygląd i srebrny rysunek nerwów.
Monstera w sypialni – gdzie ją postawić?
Monstera jest pnączem, które lubi rozrastać się na boki, dlatego postawiona w sypialni, będzie wymagać przestronnego stanowiska, które pozwoli jej na swobodny wzrost. Warto więc jeszcze przed zakupem rośliny znaleźć dla niej miejsce w sypialni.
Czy monstera może stać w ciemnym pokoju? Monstera w sypialni będzie potrzebować stanowiska o świetle rozproszonym, ponieważ w takich warunkach czuje się najlepiej. Roślina poradzi sobie jednak w zacienieniu, chociaż może wtedy wolniej rosnąć, a jej liście będą mniejsze i pozbawione charakterystycznych wcięć.
Mniejsze sadzonki monstery lub odmiany takie jak monkey mask czy thai constellation, które nie osiągną takich rozmiarów co monstera dziurawa, można wyeksponować na półkach, stojących kwietnikach czy wiszących makramach.
Monstera w sypialni. Zdjęcie: Unsplash / Beazy
Dobierając doniczkę do monstery, warto też pamiętać o podporze, paliku lub siatce, po której roślina będzie mogła się swobodnie piąć. Dla popularnej monstery dziurawej dobrym kompanem będzie modułowy palik, który można przedłużać wraz ze wzrostem monstery.
Jak dbać o monsterę w sypialni?
Monstera to roślina o niewielkich wymaganiach, która preferuje stanowisko ze światłem rozproszonym, przepuszczalne podłoże, warstwę drenażową na spodzie doniczki, a także regularne podlewanie.
Przelanie rośliny może niestety skończyć się gniciem korzeni i chorobami grzybowymi, dlatego zanim podlejmy monsterę, warto sprawdzić palcem lub drewnianym patyczkiem, czy podłoże już przeschło, czy wciąż jest wilgotne.
Monstera deliciosa w sypialni. Zdjęcie: Getty Images
Monstera w sypialni może się też bardziej kurzyć, dlatego powinniśmy co jakiś czas przecierać liście zwilżoną bawełnianą szmatką lub ręcznikiem papierowym. Można również nałożyć na rękę czystą skarpetę i przetrzeć nią liście monstery.
Monstera w sypialni powinna też mieć zapewnioną odpowiednią temperaturę. T o tropikalne pnącze rośnie najlepiej w temperaturze 18-24 stopni, ale poradzi sobie również zimą przy 10 stopniach. Warto jednak chronić ją przed przeciągami i mrozem, a w sezonie grzewczym odsunąć od kaloryfera.