Witold Szostak. Metodą prób i błędów

Rzadko się zdarza, aby dizajner wykonywał każdy element projektu własnoręcznie. A właśnie tak pracuje Witold Szostak. Przedmioty z jego atelier przywołują estetykę pionierskich samolotów i mają rozpoznawalny, autorski sznyt.

Witold Szostak. Metodą prób i błędów

Witold Szostak, zdjęcie: Katarzyna Żuchowska

Witold Szostak prowadzi studio na krakowskim Kazimierzu. Z wykształcenia jest architektem, ale praca na zlecenie nie do końca mu odpowiadała. Po latach projektowania w biurze architektonicznym postanowił poszukać innej drogi. – Wszystko zaczęło się podczas remontu mieszkania. Wymyśliłem sobie drewnianą wannę, jednak nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedniego modelu, więc ostatecznie zdecydowałem się zrobić ją samodzielnie, z drewna z odzysku – opowiada. Efekt przerósł oczekiwania, a architekt odkrył, jak wiele satysfakcji daje mu rękodzieło.

Projekt Witolda Szostaka

Wentylator „Jazz Fan”, wykonany z drewna wenge, stali i dakronu wykorzystywanego do produkcji żagli. Zdjęcie: Studio Trzecie Oko

Zaczął eksperymentować, pomysły pojawiały się jeden za drugim. Dziś w portfolio Witolda Szostaka znajdują się między innymi lampy, fotele, wentylatory podłogowe, wieszaki typu lokaj i pojemnik na pieczywo. Każdy przedmiot wykonany jest własnoręcznie przez projektanta z najwyższej jakości materiałów: naturalnego drewna, stali nierdzewnej czy garbowanej roślinnie, bez użycia chemii, wysoko gatunkowej skóry bydlęcej. Efekt to zawsze wynik wielu godzin pracy i testowania kolejnych prototypów. Autor jest bowiem perfekcjonistą, a do ostatecznej formy dochodzi metodą prób i błędów.

– Bardzo często wyważam otwarte drzwi, ale w ten sposób się uczę, więc nie mam do siebie pretensji – przyznaje. Jako projektant stosuje własne patenty. Za formę do ukształtowania łopatek śmigła wentylatora „Jazz”, które są wykonane z obłogu brzozowego, posłużył ogromny garnek pożyczony z pewnej restauracji na Kazimierzu, a korpus wentylatora „BIG” powstał z pociętych elementów blatu kuchennego. 

Projekt Witolda Szostaka

Fotel Pneumatyczny (stal, drewno wenge, skóra bydlęca) w 2022 roku nagrodzono w konkursie Dobry Wzór, organizowanym przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego. Zdjęcie: Witold Szostak

– Wiele rzeczy robię intuicyjnie – podkreśla Szostak, mając na myśli nie tylko swój warsztat, ale także stylistykę projektowanych przedmiotów. Choć stara się nie schlebiać niczyim gustom i nie podążać za trendami, w jego pracach wyraźnie daje o sobie znać fascynacja pionierskimi samolotami, dawnymi jachtami i sportowymi samochodami z lat 50.

Projekt Witolda Szostaka

Stolik kawowy z serii „Finish” o charakterystycznej konstrukcji nawiązującej do miecha obiektywu fotograficznego. Projekty Szostak Atelier można znaleźć w internetowych galeriach sztuki użytkowej, takich jak Adorno czy The Artling. Zdjęcie: Witold Szostak

Więcej znajdziecie w najnowszym numerze magazynu AD Polska.


Czytaj więcej