Każdy, kto choć raz widział niebo nad Palermo, nigdy go nie zapomni
Palermo przyciąga turystów architekturą odzwierciedlającą kolejne inwazje na Sycylię podejmowane przez Greków, muzułmanów, Normanów, Niemców, Francuzów i Hiszpanów. Jednocześnie jest dziś jednym z głównych miejsc migracji z Afryki do Włoch, a jego burmistrz Leoluca Orlando postrzega przybyszów z globalnego Południa jako wielki atut swojego miasta.
Wpływy różnych kultur widoczne są tu niemal na każdym kroku. Historyczna stolica Sycylii odsłania przed nami swoje piękno. Barokowy palazzo Butera niczym bastion wznosi się między morzem a starą dzielnicą arabską. Zbudowany nad pozostałościami żydowskiej łaźni rytualnej składa się z trzech okazałych rezydencji z XVII i XVIII wieku z ponadstumetrowym tarasem z widokiem na zatokę. Jako że należał do grupy prawie trzydziestu książęcych spadkobierców rodzin Branciforti i Butera, długo popadał w ruinę. Dopiero w 2016 roku znalazł nowych właścicieli, którzy zobaczyli w nim idealne miejsce dla swojej gromadzonej przez ponad półwiecze eklektycznej kolekcji dzieł dawnych i współczesnych, malarstwa, dizajnu i ceramiki.
Duży hol wejściowy ma odkryte drewniane sklepienie. Na czterech obrazach Gaspare Vizziniego z około 1780 roku śledzimy dni z życia damy: od toalety przez lekcję tańca i zaloty po pozowanie do portretu. Zdjęcie: © dzięki uprzejmości Palazzo Butera
Palazzo Butera
Francesca i Massimo Valsecchi, para kolekcjonerów z północnych Włoch, dokonała tytanicznego wysiłku odbudowy gmachu z zachowaniem jego barokowego i rokokowego wystroju. Wprowadzone elementy współczesne doskonale współgrają z historycznym charakterem miejsca.
Szeroko zakrojonymi pracami budowlanymi kierował architekt Giovanni Cappelletti.
Próbowaliśmy realizować przyjęty plan zadań, ale czasem potrzebne były natychmiastowe działania, odmienne od tych zaplanowanych na desce kreślarskiej. Fundamentalne znaczenie miały analiza i badanie budynku. Przyjęliśmy jednak założenie, że każda nieoczekiwana sytuacja może stać się okazją, aby zrobić wszystko jeszcze lepiej – opowiada architekt.
Bibliotekę z orzecha stworzył w XVIII wieku książę Ercole Michele Branciforti i Pignatelli. Na pierwszym planie obraz Fransa Florisa: pięciu mężczyzn dyskutuje o dziełach starożytności. Przed nimi pudełko zawierające fragmenty rzymskich rzeźb, medycejską Wenus i głowę konia. Zdjęcie: © Fabio Gambina
Najmniej spodziewanym odkryciem były korzenie starożytnego drzewa jacaranda na dziedzińcu. W poszukiwaniu wody przebiły się przez metrowej grubości ściany z kamienia i znalazły kanały irygacyjne, które kiedyś odprowadzały deszczówkę z dachu do podziemnej cysterny. Massimo był pod takim wrażeniem inteligencji zademonstrowanej przez przyrodę, że kazał wyłożyć kanały płytkami z majoliki. Można je teraz podziwiać przez szklaną podłogę. Pod fałszywymi sufitami i za ściankami działowymi znaleziono freski XVIII-wiecznych artystów Gioacchina Martorany i Gaspare Fumagallego, obrazy przedstawiające lenna książąt Butery, woskowe i stiukowe zdobienia sali balowej. Szesnaście nowych sufitów pomalował angielski rzeźbiarz i autor murali ściennych David Tremlett, od lat współpracujący z parą kolekcjonerów. Pokój gotycki zdobią dywan i panele z kolorowego szkła autorstwa duetu Anne i Patricka Poirier. Tworzą współczesną „bizantyjską” interpretację normańskiej i arabskiej historii Sycylii.
Wzory na suficie i ścianach David Tremlett stworzył w miejsce utraconych fresków. Lampy Isseya Miyakego. Zdjęcie: © dzięki uprzejmości Palazzo Butera
Duży obraz GILBERTA & GEORGE’A „Armed Faith”. Obok: widok Palermo Francesca Zerillego i akwarela Arthura Melville’a „Grand Mosque of Tangier”, 1891. Zdjęcie: © dzięki uprzejmości Palazzo Butera
Sztuka jako nauka otwartości i tolerancji
Bo Valsecchi traktują palazzo Butera nie tylko jako swój nowy dom i muzeum, ale także jako katalizator edukacji i ucieleśnienie innowacyjnego podejścia do badań kulturowych. Ich ideą jest stworzenie otwartego laboratorium badającego historyczne konteksty w dialogu ze współczesnością.
Widzimy naszą przyszłość w niszowej sztuce, rzemiośle i badaniach, chcielibyśmy, by umożliwiły one rozwój miastu i lokalnej społeczności – mówią. W dwudziestu galeriach na drugim piętrze znajdziemy dzieła mistrzów współczesnych, takich jak Gerhard Richter, duet Gilbert & George, Tetsumi Kudo i Andy Warhol, oraz dawnych, jak Annibale Carracci, Il Cerano, Frans Floris i Micco Spadaro, poza tym maski ludu Zulu, secesyjne szkło, meble z epoki wielkich wystaw, porcelanę z Miśni i Doccii.
Elementy kolekcji są pozbawione etykiet. Jak tłumaczy Claudio Gulli, jej dyrektor i kurator, ma to inspirować widzów do tworzenia własnych skojarzeń. Umieszczenie obok siebie obiektów wywodzących się z różnych światów ma ujawnić głębsze więzi kryjące się pod różnicami kulturowymi. W kontekście tegorocznego biennale w Wenecji zatytułowanego „Wszędzie cudzoziemcy” Valsecchi jawią się jako wizjonerzy. W czasach wszechobecnej migracji, kształtującej naszą rzeczywistość niezależnie od szerokości geograficznej, od Sycylijczyków uczymy się otwartości i tolerancji.
Salon z freskami Gioacchina Martorany i Gaspare Fumagallego na suficie. Dwie monumentalne prace z lat 80. XX wieku: po lewej „Grounded” autorstwa duetu Gilbert & George, po prawej pastel „1.9.8.5.” Davida Tremletta. Zdjęcie: © dzięki uprzejmości Palazzo Butera
Na suficie biblioteki „Triumf Flory” Martorany. W pomieszczeniu ustawiono między innymi pracę Il Cerana z około 1630 roku (obdarta ze skóry męska postać) i datowany na ten rok obraz przedstawiający walkę gladiatorów pędzla Viviana Codazziego i Micca Spadaro. Zdjęcie: © Sandro Scali
Zobacz też:
- Dwustuletni dom w dawnej wozowni. Podczas remontu liczyła się przede wszystkim autentyczność
- W domu marszanda pod czujnym okiem drewnianego strażnika z Borneo
- Luksusowy 500 metrowy apartament w rzymskim pałacyku
- Remont domu kolekcjonerów sztuki. "Zobaczyłem zindywidualizowane wnętrze, którego charakteru nie chciałem zmieniać"