Projektantki zaproszone do współpracy przez właścicieli "Toast" mówią po prostu: "Zwyczajnie czułyśmy to!" Koncept śniadaniowni z tostem w roli głównej, ale z menu, które do samego wieczora rozpieszcza podniebienia, pracownia Dash Interiors miała dopełnić o projekt wnętrza.
Projekt wnętrza "Toast" opracowały: Daria Wachowicz i Martyna Kupis z Dash Interiors. Zdjęcie: Mood Authors
Minimalistyczna forma, ale bogactwo tekstur, kolorów i wzorów
- Podczas tworzenia projektu dla tego miejsca, myślałyśmy głównie o tym, by klimat wnętrza idealnie odpowiadał założeniom właścicieli - podkreślają projektantki z Dash Interiors. Przestrzeń miała być minimalistyczna w formie, ale zestawiona ze szlachetnymi teksturami, kolorami i wzorami. - Finalnie chciałyśmy uzyskać wnętrze przytulne, luźne w odbiorze, zapraszające do swobodnych, pysznych spotkań w "Toast" - komentują projektantki.
Vintage krzesła w przestrzeni "Toast" prezentują się znakomicie. Zdjęcie: Mood Authors
Owalny stół - król w "Toast"
Ascetyczna przestrzeń w warszawskim lokalu na pierwszy plan wysuwa odważny element - duży owalny stół. - "Toast" to projekt, który sprawił nam dużo przyjemności, praca nad nim była niezwykle twórcza. Nikt nie stawiał nam żadnych ograniczeń, stąd pomysł o pojawieniu się w przestrzeni nieoczywistych elementów. Niewątpliwie tym najważniejszym i najodważniejszym jest stół o owalnym kształcie, który łączy mocny wyrazisty wzór na blacie z charakterystyczną podstawą. Z jednej strony mamy lustrzaną nogę w formie prostopadłościanu, a z drugiej walec, który utrzymuje całą konstrukcję, a kolorem nawiązuje do wzorów na blacie - mówią architektki.
Wyrazisty stół to element, który zwraca uwagę gości "Toast". Zdjęcie: Mood Authors
Drewniany bar i pierwiastek vintage
Zaoblony bar wykonany z drewna wprowadził ciepło do wnętrza "Toast", stał się też idealnym tłem dla owalnego stołu, bardziej emocjonalnego i wyrazistego. - Zdecydowałyśmy się tu na wprowadzenie drewna, by ocieplić tę przestrzeń, a następnie wypełnić ją pierwiastkiem vintage, który kochamy w swoich projektach. Nie mogło go zabraknąć także w "Toast", stąd pomysł na różne krzesła m.in projektu A. Jacobsena - podkreślają projektantki z Dash Interiors.
"Tu dobre jedzenie przenika się z designem"
W "Toast" do wspólnych chwil w przyjemnej atmosferze zaprasza też światło. Dyskretne i przytulne. - Zawsze zwracamy na ten element szczególną uwagę w restauracjach, ale tu grać ze sobą musi całość. Kiedy wchodzisz do "Toast" czujesz po prostu dobrą energię i na tym zależało nam najbardziej. Tu dobre jedzenie przenika się z designem - mówią Daria Wachowicz i Martyna Kupis z Dash Interiors.
Wnętrze zdobią wysokie cokoły w szachownice. Uwagę przykuwa także błękitny kolor na suficie oraz bordo w drugiej części lokalu. Zdjęcie: Mood Authors