Aranżacja 300-metrowego apartamentu
Mieszkanie mieści się na 19. piętrze nowoczesnego apartamentowca w dawnej stolicy Kazachstanu. Początkowo projektantki ze studia AKKA Interiors – Aizhana Kunayeva i Aidana Koshumbayeva zostały poproszone o przeprojektowanie klimatyzacji i odświeżenie kilku ścian. Właściciel apartamentu ostatecznie zdecydował się na kompleksową metamorfozę wnętrz. Chodziło o stworzenie przestrzeni, która lepiej odzwierciedli dynamikę i potrzeby inwestorów, a także będzie estetyczna i wygodna w użytkowaniu.
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Dużym wyzwaniem był dobór odpowiednich kolorów. Panoramiczne okna w apartamencie, które zapewniają zapierające dech widoki na górskie szczyty i miasto, wpuszczają do wnętrza całkiem sporo naturalnego światła. To, łącząc się z kolorami we wnętrzu, ma ogromny wpływ na budowanie klimatu danej przestrzeni.
Wybierając materiał na podłogę, projektantki szukały drewnianego wykończenia o naturalnym wyglądzie, wolnym od czerwonych lub zielonych refleksów. Po zapoznaniu się z dziesiątkami modeli, wybór padł na parkiet w kolorze Titanium Bluff, który przywodzi na myśl piasek muśnięty słońcem.
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Jeśli chodzi o ściany, projektantki szukały bieli, która będzie wolna od niebieskich tonów. Po przetestowaniu 15 próbek udało się znaleźć odcień bieli, który jest czysty, a jednocześnie ciepły i dobrze reaguje na zmieniające się światło w ciągu dnia. Ciepło i głębię wnętrzom nadają też subtelne tony żółci, które pojawiają się w różnych pomieszczeniach. Z kolei krajobraz za oknem zainspirował projektantki, by sięgnąć również po ziemiste tony.
Ponadto, istotną rolę w kreowaniu przestrzeni odegrały naturalne materiały takie jak drewno i kamień. Warto wspomnieć, że poszukiwania idealnego kamienia zajęły cztery miesiące. W mieszkaniu znajdziemy aż osiem rodzajów, każdy charakteryzuje się unikatowym kolorem, teksturą i charakterem. Na uwagę zasługuje szczególnie marmur Calacatta Picasso, który króluje w kuchni.
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Otwarta strefa dzienna jest miejscem, w którym domownicy mogą odpocząć po długim dniu i które, gdy zachodzi taka potrzeba, zmienia się w przestrzeń do wspólnych celebracji z rodziną czy przyjaciółmi. Wyzwaniem podczas projektowania tej części apartamentu były dwa widoczne słupy konstrukcyjne. Projektantki ozdobiły je okleiną i wykorzystały do wydzielenia poszczególnych stref w salonie.
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Jedną z najbardziej zapadających w pamięć dekoracji wnętrza jest bez wątpienia instalacja Herbarium od Lasvit, która zawisła w jadalni. Wykonane z ogromną precyzją podłużne szklane elementy zostały wzbogacone rzeczywistymi odbitkami kwiatów i roślin Wnętrze wzbogacają również dzieła sztuki, a dokładnie abstrakcyjne obrazy współczesnego kazachskiego artysty Marata Bekeya. Jedna z barwnych kompozycji zdobi salon, a druga – główną sypialnię.
Zdjęcie: Mart Goossens
Zdjęcie: Mart Goossens
Zobacz też:
- Po przejściu na emeryturę małżeństwo wyremontowało stary dom, zmieniając go w nowoczesną miejską enklawę
- Dom pod Paryżem, który przywołuje na myśl klimatyczne Amalfi
- Wakacyjny apartament w Karkonoszach był prezentem dla mamy. Wnętrza urządzano w wielkim sekrecie