Sylwia Chwat to projektantka młodego pokolenia. Świetnie zna języki, mieszkała już w Oslo, Berlinie, Zurychu, teraz w Bejrucie. - Te wszystkie lata zagranicznych doświadczeń nauczyły mnie, jak łączyć poznane kultury i sztukę, równocześnie przenosząc je do Polski, w której spędzam połowę roku - podkreśla Sylwia Chwat, której projekty można zobaczyć już w realizacjach wnętrz w Niemczech, Szwajcarii, Skandynawii, Hiszpanii, Azji i Ameryce Północnej. To hotele, restauracje, wnętrza biznesowe i prywatne. Wśród nich m.in. Hotel Zinar Castle, Mossa Pilates Studio, Die Creme Berlin, Story Coffee Roasters Berlin.
Zachwyty nad tymi realizacjami nie dziwią, bo już samo biuro projektowe TGH w Warszawie to solidna wizytówka projektantki. Całości dodatkowych walorów wizualnych dostarcza współdzielenie tej przestrzeni projektowej z wysmakowaną marką biżuteryjną Syncret. Ale zacznijmy od początku.
Projektowanie wnętrz i biżuteria
- „Together Studio” to koncept mój i mojej siostry Kamili Chwat. Ja odpowiadam za cały proces projektowy i artystyczny, Kamila zarządza projektami i kontaktuje się bezpośrednio z klientami. Jesteśmy jak „ogień i woda”, ale jako kompletne przeciwieństwa - doskonale uzupełniamy się w duecie. Powoli wdrażamy również w firmę najmłodszą z naszej „kobiecej” rodziny - Victorię, która studiuje aktualnie biznes w Londynie - opowiada Sylwia Chwat, założycielka TGH Studio.
Together Studio to wyjątkowe miejsce na styku architektury, designu i świata biżuterii. Zdjęcie: Mood Authors
To warszawskie studio to jednak nie tylko przestrzeń projektowa Sylwii Chwat, ale też warsztat pracy i strefa ekspozycji marki biżuteryjnej Syncret, której właścicielką jest Patrycja Cyganek.
Patrycja jest gemmologiem, a jej marka kontynuuje 40-letnią już, rodzinną tradycję złotniczą, idealnie wkomponowując się w normy współczesnego rynku, jednocześnie nawiązując do tradycji, historii i unikatowego piękna. Ponadto celem Syncret jest edukowanie klientów w tematyce inwestowania w ekskluzywną biżuterię i kamienie szlachetne oraz docenienie wartości biżuterii historycznej.
Gabloty jubilerskie, w których można podziwiać unikaty nawet sprzed 100 lat, zostały wykonane z czeczota o czekoladowym wybarwieniu. Wyposażone są w ręcznie robione tapicerskie ekspozytory. Zdjęcie: Mood Authors
Założycielki tych dwóch marek - projektowej i biżuteryjnej - poznały się w Japonii. Dziś „Together Studio” i „Syncret” łączy pasja, eklektyzm w łączeniu wielokulturowych doświadczeń, przyjaźń i wspólna twórcza przestrzeń przy Mokotowskiej 56, w samym sercu Warszawy.
Można się tu spotkać, by stworzyć projekt swojego wyjątkowego wnętrza i przy okazji nacieszyć oko oryginalnymi wyrobami Syncret wytwarzanymi ręcznie, często w pojedynczych sztukach, co dodaje im wyjątkowej wartości (także inwestycyjnej). - Moim głównym założeniem podczas projektowania wnętrza było połączenie naszych dwóch światów i stworzenie miejsca, które będzie odzwierciedlało moją wizję projektowania wnętrz i wizję Patrycji dotyczącą projektowania biżuterii - mówi Sylwia Chwat.
Centralnym elementem w studiu jest stół o prostej formie, którą stworzono z kilku kawałków granitu Marinace, a ich połączenie w jedną całość odbyło się już w studiu. Wnętrze doświetla lampa duńskiej marki Hay. Zdjęcie: Mood Authors
Markę "Syncret" założyła Patrycja Cyganek. Jest międzynarodową certyfikowaną ekspertką diamentów i kamieni kolorowych. Ukończyła szkołę przy HRD Antwerp - czołowym laboratorium gemmologicznym w Antwerpii. Ekspertka pereł i biżuterii dawnej. Zdjęcie: Mood Authors.
Głównym elementem definiującym przestrzeń „Together Studio” jest centralna ściana wnętrza (widoczna również z ulicy), na której zlokalizowany jest moodboard projektowy o charakterze czasowym - zmienia się adekwatnie do projektów, nad którymi aktualnie pracuje „Together Studio”. - To sprawia, że nasze wnętrze zmienia się w ciągu roku kilkakrotnie, odpowiadając atmosferze naszych kolejnych projektów - mówi Sylwia Chwat. Zdjęcie: Mood Authors
Unikatowa biżuteria marki Syncret nadaje przestrzeni projektowej Together Studio wyjątkowego charakteru. Zdjęcie: Mood Authors
Z miłości do designu w stylu vintage, stół uzupełniają krzesła Eero Saarinen - Tulip Chair. Zdjęcie: Mood Authors