Przytulne mieszkanie na warszawskiej Ochocie. Architektka sprytnie połączyła strefę dzienną z sypialnią

Mieszkanie na Starej Ochocie jest przytulne i funkcjonalne. Utrzymane w stonowanej kolorystyce i pełne naturalnych materiałów, klimatem nawiązuje do minimalistycznych duńskich wnętrz. Na uwagę zasługuje również kreatywne połączenie strefy dziennej i sypialni zaproponowane przez architektkę Julię Szwed-Płonkę.

Zdjęcia Hanna Połczyńska / Kroniki Studio
Przytulne mieszkanie na warszawskiej Ochocie. Architektka sprytnie połączyła strefę dzienną z sypialnią

Ogromną zaletą mieszkania są duże przeszklenia biegnące przez całą strefę dzienną i sypialnię. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki

Przytulny minimalizm na Starej Ochocie

Stara Ochota to jedna z najbardziej klimatycznych części Warszawy. Największą zaletą tej okolicy są liczne tereny zielone, jak parki czy małe skwery. Budynek, w którym znajduje się 65-metrowe mieszkanie mimo bliskiego sąsiedztwa hałaśliwych alei Jerozolimskich, otoczony jest zielenią, która pozwala na chwilę zapomnieć o zgiełku miasta. Ogromne wrażenie robi przeszklona ściana z południową ekspozycją w strefie dziennej i sypialni, przez którą widać rozłożyste korony drzew.

By stworzyć funkcjonalną i przytulną przestrzeń, konieczne były zmiany w układzie funkcjonalnym, który był dość nietypowy, bo strefa dzienna i strefa nocna były ze sobą połączone. Architektka postanowiła to wykorzystać, powiększając jednocześnie strefę dzienną i otwierając sypialnię w jej stronę, co z kolei pozwoliło uzyskać osiową przestrzeń.

Kuchenna zabudowa to stylowy duet bieli i drewna. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Prostokątny stół w części dziennej z wygodnymi krzesłami obitymi tkaniną boucle. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Drzwi do sypialni z ryflowanym szkłem. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Widok na strefę dzienną. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Z okien rozciąga się widok na okoliczną zieleń. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Na uwagę zasługują również drzwi pomiędzy strefą dzienną a sypialnią, złożone z ram stalowych i szkła ryflowanego, które z jednej strony zapewnia prywatność, a z drugiej wpuszcza do pomieszczenia więcej dziennego światła.

W dodatkowym pomieszczeniu, nieco oddalonym od strefy dziennej, zaaranżowano domowy gabinet z miejscem do pracy. Pokój utrzymany jest w neutralnej bieli, która ani nie przytłacza, ani nie rozprasza, pozwalając nawet na wielogodzinną pracę w pełnym skupieniu.

Domowy gabinet ze stanowiskiem do pracy. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Korytarz z białą zabudową. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Łazienka z drewnianymi szafkami i kamiennym blatem. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

Wanna z funkcją prysznica. Zdjęcie: Hanna Połczyńska / Kroniki Studio

W mieszkaniu przeważa stonowana kolorystyka, nie brak również naturalnych materiałów (jak fornir dębowy, deski dębowe, marmur i kwarcyt), oraz elementów wyposażenia inspirowanych duńskim designem, m.in. lamp, które przykuwają wzrok i dodają wnętrzom odrobinę koloru.

* * *

PLON studio to autorska pracownia architektury wnętrz założona przez Julię Szwed-Płonkę w 2023 roku. Absolwentka kierunku Architektura na Politechnice Warszawskiej (WAPW), gdzie pracę obroniła z wyróżnieniem. Podczas studiów jak i w późniejszym okresie zdobywała doświadczenie w renomowanych, warszawskich biurach architektonicznych i wnętrzarskich. W swojej pracy łączy architekturę, architekturę wnętrz, dobry design i estetykę dostosowaną do klienta. 

 

Zobacz też:


Czytaj więcej