Przebudowa bursy z lat 30. XX wieku w elegancki dom

Zazwyczaj klienci przynoszą architektowi wnętrz jako inspirację zdjęcia z Pinteresta albo Instagrama. Właściciele szkolnej bursy z lat 30. XX wieku, nie pokazywali zdjęć z mediów społecznościowych, tylko prowadzili ożywione dyskusje. Opowiadali o rodzicach, przywoływali wspomnienia związane z domem, który niedawno kupili, ale znali z czasów dzieciństwa (mieszkały w nim ich szkolne koleżanki).

Autor Katharina Rudolph

Zdjęcia Ludovic Balay
Przebudowa bursy z lat 30. XX wieku w elegancki dom

Architekci z krakowskiej pracowni Paradowski Studio przebudowali szkolną bursę z lat 30. XX wieku, znajdującą się w jednym z miast na południu Polski, na rodzinny dom o powierzchni 450 mkw. Zdjęcie: Ludovic Balay

Paradowski Studio po raz trzeci z rzędu znalazło się w ekskluzywnym gronie najlepszych światowych projektantów z listy AD 100. Krakowska pracownia tworzy współczesne wnętrza o wyjątkowym wyrafinowaniu, wykazując się znajomością historii polskiej architektury oraz rzemiosła. Najnowszy przykład: przebudowa bursy z lat 30. XX wieku w elegancki, przyjazny dom.

przebudowa bursy paradowski studio

Dawny internat dla dziewcząt jest dla obecnych, dwu- i czworonożnych mieszkańców miejscem, w którym chcą się zestarzeć. Metalowe elementy ogrodzenia przywodzą na myśl barierkę we wnętrzu domu. Zdjęcie: Ludovic Balay

Przebudowa starej bursy

Właściciele są silnie emocjonalnie związani z domem i przywiązują dużą wagę do lokalnych odniesień. Dlatego ten projekt w najdrobniejszych szczegółach jest tak spersonalizowany. Zrealizowanie go zajęło pracowni cztery lata – z reguły cały hotel robią zaledwie w dwa.

Zadanie było nietypowe również dlatego, że nie polegało na przeprojektowaniu małego wnętrza, tak aby stało się bardziej przestronne. Odwrotnie. Prosty, funkcjonalny budynek wydawał się klientom za duży. Była tam więc przestrzeń na śmiałe wizje. Aby trzecia kondygnacja zyskała na wysokości (dom ma parter, piętro i piwnicę z garażem), zlikwidowano dawne poddasze.

przebudowa bursy paradowski studio

W salonie współczesne wyposażenie w postaci fotela „Minotaur” oraz otomany „Nuage” (Pierre Augustin Rose). Pod ścianą sofa „Cornaro” mistrza Carla Scarpy (1974). Partia szachów rozgrywana jest na trudnym do zdobycia stoliku Charles’a Dudouyta z 1940 roku. Potężne wrażenie robi płótno Marii Sowińskiej „Przemyśl”. Na ścianie obok – praca „Kobieta” Stanisława Dawskiego. Zdjęcie: Ludovic Balay

Rzeźbiarskie schody stanowią teraz serce willi. Inspirację, jak zawsze w swej pracy, znaleźli Paradowscy w prawie zapomnianym tradycyjnym rzemiośle, u artystów i artystek z lat 30. ubiegłego stulecia oraz w architekturze powojennej. To, co na pierwszy rzut oka mogło się wydać staroświeckie, przy bliższym poznaniu pozwalało wprowadzić do wnętrza pomysłowy twist – z rzeczy pozornie przestarzałych i nieco zakurzonych tworzono element zaskakująco nowy.

przebudowa bursy paradowski studio

Podhalańską „NIKE”, rzeźbę z 1959 roku autorstwa urodzonego w Zakopanem i nawiązującego do tamtejszej estetyki Pawła Szczerby, ustawiono na kondygnacji podziemnej. Zdjęcie: Ludovic Balay

Inspiracje dawnym rzemiosłem

Zuza i Piotr należą do pokolenia, które dorastało, gdy czasy komunizmu w Polsce już minęły. W przeciwieństwie do swoich rodziców czy dziadków nie są obciążeni wspomnieniami z tamtego okresu. Obojgu wielką przyjemność sprawia więc reanimowanie dawnych materiałów i interpretowanie ich we współczesny sposób.

Na długo przed tym, zanim lastryko wróciło do mody, stosowaliśmy je w naszych projektach – opowiada Piotr. U wielu rodaków na początku nie znajdowało to zrozumienia. O ile we Włoszech i Francji uważano terrazzo za materiał szykowny, o tyle w Polsce kojarzył się on z PRL-owskimi szpitalnymi korytarzami.

przebudowa bursy paradowski studio

Widok na strefę wejścia, w której stanęła włoska szafa Luigiego Scremina z lat 40. XX wieku poddana renowacji w Polsce oraz puf projektu Paradowski Studio. Tego samego autorstwa są drzwi z ryflowanym szkłem. Klamka Formani. Okiennice zlicowano z okładziną ścian wykonaną z drewna eukaliptusa. Zdjęcie: Ludovic Balay

przebudowa bursy paradowski studio

Dwunastoosobowy stół na masywnej podstawie wykonany z drewna orzecha to projekt Paradowskich. Lampa wisząca jest produktem nowozelandzkiej marki Resident. Wyoblony portal kominka wykonano z jednego kawałka piaskowca. Nad nim obraz Jana Szancenbacha z 1958 roku „Łodzie na brzegu”. Zdjęcie: Ludovic Balay

W dawnej strefie wpływów Związku Radzieckiego projektowane przez artystki ceramiczne mozaiki pokrywały ściany wielu budynków publicznych. Ponieważ prace te były motywowane ideologicznie, są dziś odbierane krytycznie. Zuza twierdzi jednak, że często były to znakomite rzeczy, i jako przykład daje monumentalną mozaikę w kinie Kijów w jej rodzinnym Krakowie.

przebudowa bursy paradowski studio

Falującą ścianę prysznica wyłożono mozaiką Portogallo wykonaną w małej manufakturze we Włoszech. Kinkiet marki Bocci. Zdjęcie: Ludovic Balay

przebudowa bursy paradowski studio

W kuchni wyspa ze szczotkowanego drewna dębowego z blatem z marmuru Arabescato Corchia. Drewno malowano ręcznie, by uwydatnić teksturę pędzla. Zdjęcie: Ludovic Balay

I nowoczesnym designem

Naturalnie Paradowscy, którzy uważają się za kosmopolitów, wprowadzają do swoich projektów również wzornictwo z innych krajów. Oboje przeszli długą drogę: Zuza pracowała w Londynie w branży mody, Piotr jako architekt w Hongkongu.

Niezwykła lampa sufitowa, która w domu z lat 30. XX wieku zawisła nad stołem, pochodzi z Nowej Zelandii. Jak tłumaczy Piotr, gdy część wyposażenia odbywa tak długą podróż, musi mieć do spełnienia ściśle określoną funkcję. W przypadku lampy chodziło o stworzenie równowagi dla masywnego stołu.

przebudowa bursy paradowski studio

Rzeźbę „Adam i Ewa” stworzył Józef Opala. Za arkadowym przejściem widać jadalnię. Metalowe części barierki na klatce schodowej zaprojektowano w nawiązaniu do lokalnych, historycznych wzorów. Jej nieco prostsza wersja tworzy ogrodzenie domu. Zdjęcie: Ludovic Balay

przebudowa bursy paradowski studio

Boazerie i drewniane szafki ścienne to charakterystyczny motyw wnętrz Paradowski Studio, tu widzimy je w pokoju gościnnym. Fotel zaprojektował w 1957 roku Finn Ilmari Tapiovaara. Dywan wyprodukowało Tacchini. Autorem dwóch akwarel jest Marian Malina. Zdjęcie: Ludovic Balay

W innych sytuacjach, gdy chodzi o uzyskanie najlepszej jakości, Zuza i Piotr chcą koniecznie wypromować eksperckie rzemieślnicze umiejętności Polaków, na przykład w produkcji szkła. Od 2021 roku działa w Krakowie mały, uroczy sklep stacjonarny, prowadzący także sprzedaż online, w którym można kupić lokalnie wykonane przedmioty, w tym niektóre projekty Paradowskich.

– Niektórzy od czasu do czasu żartują z naszego staromodnego asortymentu, na przykład z wikliny. Ale inni go uwielbiają – komentuje Piotr.

Więcej zdjęć przebudowy bursy projektu Paradowski Studio znajdziecie w najnowszym numerze AD Polska.


Czytaj więcej