Odrodzenie designu w Libanie
Liban w ostatnich latach zmagał się z wieloma trudnościami – od kryzysu ekonomicznego przez wewnętrzne konflikty po tragedię związaną z eksplozją w porcie bejruckim w 2020 roku. Mimo to niczym Feniks, który wedle przekazów mitologicznych właśnie w tutejszych lasach „kąpał skrzydła w wonności”, kraj ten odradza się z popiołów.
W tym procesie uczestniczą młodzi projektanci. Twórczego, odważnego ducha libańskiego designu odzwierciedlą październikowe targi „We Design Beirut”. Młode pokolenie artystów zaangażowanych w budowanie przyszłości swojego kraju manifestuje kreatywność, siłę i determinację w obliczu przeciwności – również na arenie międzynarodowej, co widać na wystawach, w galeriach, w mediach społecznościowych. Czerpią z wielowiekowego dziedzictwa rzemiosła i sztuki Libanu, inspirują się atmosferą stolicy – każdy na swój sposób.
Ich prace budzą estetyczne zadowolenie, a zarazem są świadectwem tęsknoty za zmianą, za nowym początkiem. Przedstawiamy siedmioro najbardziej ekscytujących designerów tego kręgu.
Ewa Szumilas - Polka w Bejrucie
Studiowała architekturę, jednak szybko zdobyła renomę twórczyni wyjątkowych mebli oraz oświetlenia. Jej droga wiodła z Wrocławia przez Pafos do Bejrutu. Przeniosła się tu w 2010 roku, po przełomowym zleceniu dla bejruckiego biura Gatserelia Design. Swą niszę znalazła w kręgu klientów najbardziej wymagających, poszukujących unikatowych rozwiązań. Prace Ewy Szumilas w harmonijny sposób łączą modernistyczny minimalizm z bogactwem libańskiego wzornictwa. Tradycyjne materiały nabierają u niej współczesnego wyrafinowania. Same surowce trzeba sprowadzać spoza Libanu, jednak realizacja projektów przebiega już na miejscu. Dziedzictwo tutejszego rzemiosła nadaje im autentycznie libański charakter. Kształtem i formą jej meble natychmiast przyciągają wzrok.
Polka przyczyniła się do zmiany w postrzeganiu libańskiego designu na świecie. Jej prace znajdują się w rezydencjach we Francji, w Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA.
Kolekcja mebli o nazwie „> <” łącząca drewno i mosiądz zaprojektowana przez Ewę Szumilas. Zdjęcie: Salam Jaber
Karen Chekerdjian - projekty inspirowane Bejrutem
Urodzona i wychowana w Bejrucie, inspiracje czerpie ze skomplikowanego miejskiego kontekstu. Złożona tożsamość miasta nie pozwala jednak na prostą kategoryzację dzieł Chekerdjian, znajduje natomiast odzwierciedlenie w eklektycznym charakterze jej prac. Podczas studiów we Włoszech Karen miała okazję kształtować swój styl pod wpływem takich mistrzów, jak Massimo Morozzi, Enzo Mari, Ettore Sottsass. W ich kręgu rozwinęła radykalne podejście do projektowania, formułując własne deklaracje estetyczne. Do Bejrutu wróciła w 2000 roku. Wojna domowa sprawiła, że po pokoleniu projektantów z lat 60. XX wieku nie pozostała niemal żadna infrastruktura produkcyjna. Aby kontynuować działalność we własnym kraju, Karen przez lata nawiązywała współpracę z lokalnymi rzemieślnikami.
Kombinacja funkcji stolika kawowego, leżanki i stojaka na gazety w projekcie Karen Chekerdjian „Living Space” wykonanym z tradycyjnych libańskich paneli ratanowych. Zdjęcie: Vartan Seraydarian
Roula Salamoun - świadomość libańskiej przyrody
Zarówno w stołach jej autorstwa, jak i w podejmującej temat migrantów instalacji „Nationmetrix” widać inspiracje krajobrazem. Znaczącą rolę w jej twórczości odgrywa świadomość ekologiczna: idee długiej żywotności przedmiotu, wykorzystywanie w produkcji odpadów (np. resztek marmuru). Dąży do tego, aby obiekty i przestrzenie jej autorstwa poprawiały odbiorcom samopoczucie.
Geologiczne nawarstwienia w kolekcji stołów „Strata” zaprojektowanej przez Roulę Salamoun. Zdjęcie: Tarek Moukaddem
Khaled El Mays - antyczne wzorce
W swej pracy projektowej koncentruje się na wykorzystaniu rzemiosła. Chce, aby ręczna praca pozostała kluczowym elementem procesu wytwórczego, dlatego pielęgnuje kontakty z plecionkarzami i kaletnikami z doliny Bekaa.
Sięga też do inspiracji niezwiązanych bezpośrednio z Libanem. Jego kolekcja „Lotus” czerpie z antycznych wzorców egipskich. Z kolei kredens „Skeleton and flesh” przełamuje konwencjonalne ograniczenia przestrzenne mebli. El Mays odchodzi tu od tradycyjnego wzorca mebla opartego o ścianę i tworzy prace o, jak to nazywa, „nomadycznym duchu”.
Kolekcja „LOTUS” odzwierciedla fascynację projektanta klasyczną architekturą i dawną ornamentyką. Barwne marmury z wielu stron świata dodają jej głębi. Zdjęcie: Walid El Mays
Carla Baz - przepych koloru
Zręcznie łączy artystyczną innowację z duchem odpowiedzialności ekologicznej. Inspiracje odnajduje w barwnej mozaice krajobrazów Libanu – kraju jej dzieciństwa – i na tętniącej życiem scenie kulturalnej współczesnego Bejrutu. Baz harmonijnie splata tradycyjne motywy libańskie z osiągnięciami nowoczesnego designu.
Seria niskich stołów Minerals projektu Carly Baz. Naturalne piękno kamienia i kolorowa żywica, która daje meblom wizualną lekkość. Zdjęcie: Marco Pinarelli
Paola Sakr - codzienne życie Bejrutu
Czerpie z codziennego życia Bejrutu, a osobiste doświadczenia łączy z globalnymi trendami. Jej projekty, choć nowoczesne, niosą w sobie echa bogatej historii Libanu. Przykładem kolekcja „Sundays”, stworzona dla duńskiej marki Kvadrat Textiles. Sakr dzieli się tu ze światem tym, co uważa za najważniejszy aspekt kultury libańskiej. Mowa o spotkaniach przy stole suto zastawionym tradycyjnymi przekąskami zwanymi mezze.
Ceramika stołowa „SUNDAYS”, nawiązując do wspólnej celebracji posiłków, najlepiej zdaniem Sakr oddaje ducha Libańczyków. Zdjęcie: Luke Evans
Krzesła Amalgam projektu George Geara prezentują się jak stadko gazeli. Oparcia ręcznie wyprofilowane z litego drewna, siedziska tapicerowane kędzierzawą wełną bouclé. Zdjęcie: George Geara
George Geara - dźwięki, obrazy, zapachy Bejrutu
Jego twórczość oddziałuje na odbiorcę niczym umiejętnie skomponowane dzieło muzyczne. Geara postrzega sztukę jako integralną część większego systemu łączącego dźwięki, obrazy, zapachy zatłoczonych uliczek Bejrutu.
Charakterystycznym dziełem projektanta jest seria „Amalgam”. To symfonia starego i nowego. Krzesła mają ręcznie robione oparcia i maszynowo wykonane nogi ze stali – to splot tradycyjnego rzemiosła oraz nowoczesnej produkcji przemysłowej. Projekty George’a Geary są prezentowane na całym świecie, od krajów Zatoki Perskiej po Europę i Stany Zjednoczone.
Piotr Łucyan jest właścicielem oraz głównym projektantem pracowni ArtUp Interiors w Warszawie i Londynie. Czytelnikom AD prezentuje wzornictwo z krajów wciąż nie dość dobrze znanych nawet największym miłośnikom współczesnego designu.
Więcej czytaj w najnowszym numerze AD Polska.