Przytulne gniazdko z widokiem na Montmartre
Gdy Faysal – posiadający francusko-libańskie korzenie właściciel – po przeprowadzce z Londynu do Paryża odnalazł swoje idealne wnętrze, wiedział, że aby stworzyć w nim przytulne gniazdko dla siebie i swoich gości, musi skorzystać z pomocy studia projektowego Reliefs. Prowadzone przez architektkę Randę Kamel i jej męża, projektanta wnętrz, Pierre’a Alfreda Richarda, specjalizuje się w tworzeniu wnętrz, które łączą paryski urok z nordycką funkcjonalnością .
"Aby stworzyć wrażenie wyrafinowania, zachowaliśmy neutralne i ciepłe tonacje we wszystkich pomieszczeniach" - relacjonują architekci z Reliefs. Zdjęcie: Guillaume Grasset
„Nasza praca polega na odkryciu aspiracji klientów i skierowaniu ich ku praktycznym rozwiązaniom. W tym celu, koncentrujemy się na organizacji przestrzeni, podkreślamy kontekst i wybieramy materiały najwyższej jakości. Wszystko z wielką uważnością na kolory, dobór oświetlenia i mebli” – relacjonują właściciele studia.
"Aby pozwolić na swobodną komunikację między salonem a kuchnią, zachowaliśmy i odsłoniliśmy oryginalne kolumny". Zdjęcie: Guillaume Grasset
Sposób na połączenie kuchni z jadalnią
Głównym wyzwaniem w tym paryskim mieszkaniu, było całkowite przeprojektowanie przestrzeni oraz uporządkowanie salonu, kuchni i przedpokoju. Aby to osiągnąć całe wnętrze przekształcono w jedno, otwarte pomieszczenie, które – aby uzyskać maksymalną ilość światła – jest ograniczone tylko łukami. Zamiast wyspy kuchennej, postawiono na stół z krzesłami, który stworzył upragnioną przez właścicieli kuchnio-jadalnię.
Perłowe kafelki, złote armatury i fronty kuchenne wykonane z drewna wiśni są proste i nowoczesne. Zdjęcie: Guillaume Grasset
Aby optycznie oczyścić przestrzeń, pozbyto się wiszących mebli kuchennych – zamiast nich, zawieszono duży obraz z pejzażem przypominającym okno.
Zamiast wyspy kuchennej, postawiono na stół z krzesłami, który stworzył upragnioną przez właścicieli kuchnio-jadalnię. Zdjęcie: Guillaume Grasset
W salonie, z przepięknym widokiem na romantyczny Montmartre, znalazła się duża sofa Mags Soft z firmy Hay, stojąca na obszernym dywanie z jasnej wełny, oraz dwa niskie, marmurowe stoliki z drugiej ręki, znalezione przez Pierre’a Alfreda. Dwie kultowe lampy podłogowe Parentesi, zaprojektowane przez Castiglioniego dla firmy Flos, idealnie oprawiają sofę.
Dwie kultowe lampy podłogowe Parentesi, zaprojektowane przez Castiglioniego dla firmy Flos, idealnie oprawiają sofę. Zdjęcie: Guillaume Grasset
Dzięki drewnianej podłodze w jodełkę, klasycznym ozdobom, sztukateriom i białym ścianom o współczesnym charakterze, salon emanuje szlachetnością. W tej strefie, jedna ze ścian została przeznaczona na bibliotekę, do której zaprojektowano meble z litego dębu. Naprzeciwko niej postawiono małe biurko z serii Arco, autorstwa BBPR dla Olivetti.
W tej strefie, jedna ze ścian została przeznaczona na bibliotekę, do której zaprojektowano meble z litego dębu. Zdjęcie: Guillaume Grasset
„Ten wspólny projekt, pełen charakteru, elegancji i dopracowanych detali, tworzy przestrzeń, w której łatwo żyć” – podsumowują architekci, opisując wnętrze, które łączy dziewiętnastowieczną historię i współczesne elementy.
W salonie, z przepięknym widokiem na romantyczny Montmartre, znajduje się duża sofa Mags Soft z firmy Hay. Zdjęcie: Guillaume Grasset
Materiał oryginalnie ukazał się w AD ES
Zobacz też: