Podłoga jako motyw przewidni
To historia mieszkania wybudowanego w 1980 roku, o charakterystycznym haussmannowskim szyku, który nadają mu spektakularne boazerie w salonie. Dla architektki wnętrz Lany Mordrelle, która wraz z Clarą Fischer założyła studio Fischer & Mordrelle, była to miłość od pierwszego wejrzenia. „Podłoga i boazeria stanowiły dwa wielkie atuty tego mieszkania, które postanowiłyśmy zachować i wyeksponować. Poza tym przebudowałyśmy całą kuchnię, a główną sypialnię przekształciłyśmy w apartament małżeński z łazienką i garderobą”, dodaje. „Po raz pierwszy miałam zamieszkać w miejscu, które wyremontowałyśmy razem z Clarą. Byłym pod ogromną presją, ponieważ mój mąż jest chyba jeszcze bardziej wymagający ode mnie! Ostatecznie projekt okazał się naprawdę udany, a mieszkanie jest wygodne i czujemy się w nim świetnie”, podkreśla Lana.
W jadalni zachowano drewniane boazerie, w tym podwójne drzwi przesuwne prowadzące do kuchni. Stół jest długi, dzięki czemu może przy nim usiąść wielu gości. Blat stołu jest lakierowany, a jego kształt został zaprojektowany przez architektki wnętrz Clarę Fischer i Lanę Mordrelle. Wokół stołu stoją współczesne krzesła Libera (The Socialite Family) i dwa krzesła vintage marki Baumann (Selency). Na stole znajduje się ozdobny talerz (Gustaf Westman). Zdjęcie: Oracle.
Naturalne materiały
Najpierw należało przywrócić pomieszczeniom ich dawną świetność i dodać do nich odrobinę stylu Fischer & Mordrelle, jak określają to architektki. Wykorzystanie rozwiązań z lat 80. i ich reinterpretacja z własnym akcentem wymagała użycia naturalnych materiałów, takich jak dąb i trawertyn, które duet i tak wykorzystuje w niemal wszystkich swoich projektach. Zastosowano też żywicę betonową ze względu na jej delikatny i czysty wygląd – to złagodziło nieco dominacją wyraźnych akcentów z lat 80. Marmurowa podłoga ze wzorami została przeszlifowana, aby uzyskać bardziej matowe wykończenie, ale boazeria została zachowana w niezmienionym stanie, łącznie z przesuwanymi drzwiami między salonem a kuchnią. Wzór skosu z podłogi powtarza się w każdej ramie stolarki, nawet w zagłówkach łóżek i na marmurowej podłodze w głównej łazience – stanowi motyw przewodni całego mieszkania. Nie chodziło przecież o to, aby wymazać ślady wszystkich haussmannowskich boazerii, ale o to, aby przywrócić ich dawny szyk, popracować z możliwościami, które w nich tkwią i unowocześnić je za pomocą drobnych akcentów – zgodnie z filozofią obu architektek wnętrz.
W części salonowej przed sofą Cosima (Bolia), stoi stolik z trawertynu (Ferm Living) i stolik pomocniczy Carlotta (The Socialite Family). Po prawej stronie obrotowego fotela (Zara Home) znajduje się lampa Akari projektu Isamu Noguchiego. Kinkiet z alabastru to model Pilolo (Simone & Marcel). Zdjęcie: Oracle.
Współczesny styl życia
Zmieniono rozkład pomieszczeń – kuchnia zajęła miejsce dawnej jadalni, a dawny salon został podzielony na jadalnię i salon. „Uwielbiam przyjmować gości i marzyłam o dużej kuchni, w której mogłabym gotować blisko nich. Ta aranżacja pozwala na organizowanie szybkich lunchy w amerykańskim stylu, dzięki czemu to pomieszczenie stało się miejscem spotkań rodzinnych. Przekształciłam dawną kuchnię w nowy twór – jednocześnie spiżarnię, pomieszczenie gospodarcze, zaplecze kuchenne i pralnię. Układ pomieszczeń pozwolił przeprowadzić te zmiany bezproblemowo”, zaznacza projektantka. W przestronnej kuchni znajduje się mały kącik śniadaniowy – idealny dla ludzi prowadzących współczesny tryb życia. „Pracujemy teraz nad domem w Kalifornii i przejęłyśmy niektóre praktyczne, przyjazne i rodzinne amerykańskie rozwiązania, takie jak ten mały kącik w kuchni, który pozwala szybko wypić kawę czy w czasie gotowania mieć oko na dzieci odrabiające zadania domowe”, zaznacza Lana.
Duże okna typowe dla lat 80. zapewniają dostęp światła. Zdjęcie: Oracle.
Otwarte podwójne drzwi prowadzą do kuchni urządzonej w stylu amerykańskim, która pełni również funkcję pokoju dziennego. Zdjęcie: Oracle.
Lakier ma znaczenie
Otwarta jadalnia nie jest już tym zimnym i dostojnym pomieszczeniem, jakim była w latach 80. czy nawet w czasach Haussmanna. Wydaje się gotowa na spontaniczne kolacje przy dużym stole. A stół jest wyjątkowy i specjalnie zaprojektowany przez architektki. „Ma 2,80 m długości. Lana chciała, żeby był dłuższy, ale ja uważałam, że to byłoby przesadą”, śmieje się Clara Fischer. „Może pomieścić 10 osób, a dzięki przedłużkom nawet 12 lub 14”, dodaje z humorem Lana Mordrelle. Stół został wykończony w lakierze. Autorki wnętrza lubią wykorzystywać to wykończenie w jego najbardziej błyszczącej postaci ze względu na rozświetlenie wnętrza, jakie zapewnia. Refleksy świetlne podkreślają matową farbę pokrywającą ściany, a także kamień, boazerię i żywicę betonową zastosowaną w korytarzach i głównej łazience. W tych pomieszczeniach wszystko jest matowe, aby kontrastować z lakierem, który wzbogaca atmosferę we wnętrzu. Żywica betonowa również należy do ulubionych materiałów projektantek ze względu na jej zdolność do pięknego starzenia się. To materiał, na którym widać ślady mijającego czasu, które dodają mu jeszcze więcej uroku.
Kuchnia znajduje się w dawnej jadalni. W części jadalnej, na stole Tulip projektu Eero Saarinena (Knoll), stoi miseczka ze stali nierdzewnej ze zbiorów właścicielki. Przy stole stoi krzesło Baumann (Selency). Na ścianie znajduje się kinkiet ze stali nierdzewnej Arrow (Violaine d’Harcourt). Zdjęcie: Oracle.
Marmurowa podłoga z wzorem została w pełni zachowana, jedynie wyszlifowana, aby nadać jej bardziej matowy wygląd. Zainspirowała ona motyw na drzwiach górnych i dolnych szafek. Kinkiet ze stali nierdzewnej Arrow (Violaine d’Harcourt). Armatura (Neve). Zdjęcie: Oracle.
Gra faktur
We wnętrzu tego mieszkania odbywa się nieustająca gra równowagi pomiędzy matowością a połyskiem. Oświetlające część pomieszczeń kinkiety zostały wykonane z brązowego alabastru – materiału, który dobrze komponuje się z matową farbą oraz boazerią w salonie. Światło, które z nich emanuje jest rozproszone i bardzo rozmyte, pięknie pasuje do całości aranżacji pełnej matowych elementów. Kinkiety znajdujące się w sypialniach zostały wykonane z tkaniny, aby dodać wnętrzu nieco więcej ciepła. Doskonale dobrano ciekawe w formie meble. Cześć została wykonana na zamówienie i wykończona lakierem – na przykład mała konsola w przedpokoju, inne zostały wybrane w stylu lat 70., skandynawskim i współczesnym. Krzesła The Socialite Family wokół dużego stołu jadalnego zostały połączone z modelami vintage, sygnowanymi przez Baumanna. Sofa z Bolia, stolik kawowy z Ferm Living, fotel z Zara Home i lampa Akari projektu Isamu Noguchi współgrają ze sobą w salonie. Z kolei słynny stół projektu Eero Saarinena idealnie pasuje do kuchni... Wybór mebli to miks modeli współczesnych zapewniających komfort oraz elementów znalezionych na pchlim targu. Wszystko dobrano tak, by zachować spójność koncepcji wystroju tego mieszkania. „Stale łączymy te dwa style. Prawdą jest też, że nawet kiedy same coś projektujemy, inspirujemy się stylem przypominającym lata 70. Niezależnie od tego, czy chodzi o stół, czy półki, bliska jest nam delikatność formy i zaokrąglenia...’’, zaznaczają architektki.
Przed sofą Cosima (Bolia) znajduje się stolik z trawertynu (Ferm Living) i stolik pomocniczy Carlotta (The Socialite Family). Po prawej stronie obrotowego fotela (Zara Home) znajduje się lampa Akari projektu Isamu Noguchiego. Kinkiet z alabastru Pilolo (Simone & Marcel). Zdjęcie: Oracle.
Bardzo haussmannowskie drewno łagodzi błyszcząca lakierowana powierzchnia stołu wykonanego na zamówienie. Krzesła Libera (The Socialite Family) i krzesło vintage sygnowane przez Baumanna (Selency). Zdjęcie: Oracle.
W przedpokoju znajduje się smukła półka z lakierowanego drewna, nawiązująca wzorem do blatu dużego stołu w jadalni (Fischer & Mordrelle). Na półce stoi wazon ze stali nierdzewnej Hydraulic Vase (Isa Andersson). Zdjęcie: Oracle.
Matowa farba, żywica betonowa i lakierowane elementy stolarki pasują do matowej, szlifowanej marmurowej podłogi i wzoru przypominającego dywan. Uchwyty szafek (BB Sweden). Zdjęcie: Oracle.
W głównej sypialni zagłówek łóżka nawiązuje do ułożenia desek podłogowych. W kontaście do matowej farby na ścianach pojawiają się bawełniane kinkiety (Simone & Marcel). Szafki nocne z pełnego sęków drewna z pochodzą z poprzedniego mieszkania właścicielki. Lampki do czytania (Astro Lighting). Zdjęcie: Oracle.
Dzienne światło jest rozproszone przez zasłony i delikatnie odbija się od ścian pokrytych matową farbą. Zdjęcie: Oracle.
Przed łóżkiem znajduje się parawan z drewna dębowego, który stanowi współczesne nawiązanie do boazerii w stylu Haussmanna znajdującej się w salonie i jadalni. Przed nim stoi afrykański stołek w stylu vintage. Zdjęcie: Oracle.
W łazience rodziców, utrzymanej w odcieniach matowego i błyszczącego beżu, uwagę zwraca szafka podumywalkowa z fazowanymi narożnikami stanowiącymi motyw przewodni mieszkania. Nad szafką znajduje się kinkiet Mini Glo-Ball (Flos). Armatura (Neve). Uchwyty (Corston). Zdjęcie: Oracle.
Artykuł oryginalnie ukazał się na stronie AD France.
Zobacz także:
Paryski apartament z kamieniem w roli głównej