Oscary 2024 za najlepszą scenografię. 5 filmów, które są prawdziwą ucztą dla oczu

Już za niecały miesiąc, 11 marca dowiemy się, który film zdobędzie Oscara za najlepszą scenografię. Z pięciu nominowanych produkcji największy zachwyt wśród krytyków wywołały „Biedne istoty” oraz „Barbie”. Co sprawia, że ich scenografia jest tak wyjątkowa?

Oscary 2024 za najlepszą scenografię. 5 filmów, które są prawdziwą ucztą dla oczu

"Barbie" i "Biedne istoty" to faworyci tegorocznych Oscarów w kategorii Scenografia. Zdjęcie: Warner Bros

Oscary 2024 – najlepsza scenografia

Do tegorocznej nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej za Najlepszą Scenografię nominowanych jest 5 filmów:

  1. „Barbie” – scenografia: Sarah Greenwood, Katie Spencer
  2. „Czas krwawego księżyca” – scenografia: Jack Fisk, Adam Willis
  3. Oppenheimer” – scenografia: Ruth De Jong, Claire Kaufman
  4. „Biedne istoty” – scenografia: Shona Heath, Zsuzsa Mihalek, James Price
  5. „Napoleon” – scenografia: Elli Griff, Arthur Max

Zwycięzców poznamy już 11 marca. Mimo że każdy z nominowanych filmów może pochwalić się wyjątkową scenografią, to wielu uważa, że prawdziwa walka o Oscara toczy się między zapierającym dech baśniowym światem z „Biednych istot”, a pełną koloru (zwłaszcza różu) krainą „Barbie”.

Na ceremonię Oskarów czekamy z niecierpliwością. Oczekiwanie można umilić oglądając skandynawskie seriale kryminalne lub wybierając się do kina na premiery lutowe.

Oscary 2024 – Biedne istoty

Scenografię do „Biednych istot” stworzyli Shona Heath, Zsuzsa Mihalek i James Price. Film opowiada historię Belli Baxter, której szalony naukowiec przeszczepił mózg dziecka. „Biedne istoty” to symboliczna opowieść o odkrywaniu siebie, swojego miejsca w świecie i łamaniu konwenansów.

Istotą fabuły jest podróż – nie tylko ta wewnętrzna, ale również zewnętrzna. Jako widzowie podążamy za Bellą Baxter do Lizbony, Aleksandrii czy Paryża. Zarówno czasy, w których osadzona jest fabuła (XIX wiek), jak i konkretne miasta – nie są ich wierną kopią. Świat w „Biednych istotach” jest surrealistyczny, steampunkowy, wręcz baśniowy. Kadry nasycone są kolorami, fantazyjnymi kształtami, efektami wizualnymi. To prawdziwa uczta dla oczu.

Na przykład filmowa Lizbona powstała z połączenia modernistycznej architektury ze średniowieczną. Pojawia się tam również mnóstwo motywów marinistycznych – delfinów, syren czy ryb.

biedne

Kadr z filmu "Biedne istoty". Zdjęcie: Searchlight Pictures

Dom publiczny w Paryżu, do którego trafia Bella, również robi wrażenie. Ciekawym detalem jest między innymi barokowa fasada z oknami o fallicznych kształtach.

Z kolei jeden z siedmiu cudów antycznego świata – latarnia w Aleksandrii nawiązuje do XV-wiecznych rycin przedstawiających wieże z kości słoniowej. Aleksandria w „Biednych istotach” wygląda bardziej jak wyspa na oceanie, niż miasto w Północnej Afryce. Na uwagę zasługują też aleksandryjskie slumsy, dla których inspiracją było piekło z obrazu „Ogród rozkoszy ziemskich” Hieronima Boscha.

aleksandria

Kadr z filmu "Biedne istoty". Zdjęcie: Searchlight Pictures

Oscary 2024 – Barbie

Za scenografię do „Barbie” odpowiadają Sarah Greenwood i Katie Spencer, które pracowały przy takich filmach jak „Pokuta” czy „Anna Karenina”.

Film w reżyserii Grety Gerwig opowiada historię Barbie, która z krainy lalek (Barbieland) trafia do naszego świata. A ponieważ mamy do czynienia z kultową zabawką, scenografia obficie czerpie z właśnie z tej zabawkowej estetyki.

Domki lalek Barbie w filmie są inspirowane architekturą Palm Springs oraz stylem mid-century modern, który królował we wnętrzach, gdy na rynek trafiła pierwsza Barbie. Wyposażenie domu Barbie, podobnie jak w rzeczywistości, to tylko rekwizyty.

Wrażenie sztuczności jest oczywiście zamierzone i odzwierciedla sposób, w jaki dzieci bawią się lalkami – lodówka jest pełna plastikowych pojemników, szczoteczka do zębów, która nigdy nie dotyka zębów Barbie, jest 5 razy większa niż ta prawdziwa, a zamiast schodów, Barbie korzysta ze zjeżdżalni lub po prostu sfruwa na ziemię.

Czytaj więcej