Opętani kolorem: w pracach tych designerów barwy grają główną rolę

Jesienne chłody i szarugi budzą w nas głód pozytywnych wrażeń. A może rozjaśnić sobie dzień mocną dawką intensywnych kolorów? Dodać animuszu mocnym różem i neonowym pomarańczem? Ogrzać w promieniach cytrynowej żółci? Poznajcie projektantów i artystów po których projekty warto sięgnąć gdy potrzebujecie dawki barwnej dopaminy.

Opętani kolorem: w pracach tych designerów barwy grają główną rolę

Kreatywny i życiowy duet Leta Sobierajski i Wade Jeffrey tworzą muzykę dla oczu. Ich interdyscyplinarne, eklektyczne projekty łączą śmiało przeróżne projektowe dyscypliny i są one naładowane kolorami. Zdjęcie: materiały prasowe

Koka Skowrońska/Totem Studio Warsaw

Zdjęcie: Wunderkamera

Dawka koloru wzmocniona pozytywną intencją? Takie połączenie znajdziemy w Totem Studio Warsaw. Ten artystyczny projekt, powołany przez Kokę Skowrońską do życia w 2020 roku propaguje sztukę totemowania, czyli wertykalnego komponowania obiektów i polega na tworzeniu kolekcjonerskich obiektów, które mogą dodatkowo stać się niejako nośnikiem dobrych emocji i życzeń. Możemy na przykład kolorowy totem podarować bliskiej osobie w intencji realizacji jej planów zawodowych czy zdania ważnego egzaminu. Barwne figury mogą też być świetną dekoracją domu – dostępne są w kilkunastu żywych, wyrazistych kolorach, które na pewno ożywią przestrzeń. Koka Skowrońska w swojej twórczości eksploruje temat zabawy oraz relacji pomiędzy przedmiotami, skupiając szczególną uwagę na formie, kolorze i ich wzajemnym oddziaływaniu. Wraz z Ernestem Wińczykiem prowadzi butikowe fotograficzne studio Wunderkamera. 

    Utul

    Zdjęcie: Materiały prasowe/Utul

    Wrocławskie studio projektowe założone przez Alicję Dziedzielę i Łukasza Umińskiego działa na polu projektowania architektury, wnętrz i produktu. Ich kolorowe wazony, świeczniki i inne przedmioty dekoracyjne produkowane w technice druku 3D szybko zyskały popularność i rozpoznawalność – między innymi dzięki udziałowi w takich imprezach jak Targi Rzeczy Ładnych. Geometryczne formy, subtelnie nawiązujące do antyku zostały ubrane we współczesną paletę barw oraz tzw. "fuzzy skin" - zewnętrzną fakturę druku.

    Drżący ruch dyszy drukarki tworzy na powierzchni złudzenie innego materiału, przypominającego porowatą ceramikę, a zarazem zaskakująco lekkiego. Projektanci chętnie eksperymentują z materiałami, technikami formami. Stawiają na recykling i korzystanie z materiałów pochodzenia naturalnego, np. skrobi kukurydzianej. Zgodnie z zasadami gospodarki w obiegu zamkniętym każdy z produktów Utul może zostać w odpowiednich warunkach poddany recyklingowi w dużym stopniu lub ponownie wykorzystany. Inny wspólny mianownik projektów Utul to slow – produkowane są na indywidualne zamówienie.

      Mestiz

      Zdjęcie: Pepe Molina

      Jeśli fascynuje was intensywność malarstwa Fridy Kahlo i śmiałe barwy budynków Luisa Barragána mamy coś, co przypadnie wam do gustu! Bujna meksykańska przyroda, bogata kultura ludowa oraz tradycje rzemieślnicze – wszystko to jest inspiracją dla studia Mestiz, założonego w 2015 roku przez Daniela Valero, a mającego swoją siedzibę w San Miguel de Allende. Wyroby powstające pod szyldem Mestiz powstają w bliskiej współpracy z meksykańskimi rzemieślnikami z północy kraju i regionu Bajio: m. in. z miejscowości Tequisquiapan, Dolores, Saltillo, Atotonilco i San Miguel de Allende. Fantazyjne plecionki i tkaniny, szalone ceramiczne naczynia, lampy i meble zachwycają intensywnością kolorów, ale też różnorodnymi, oryginalnymi kształtami. Warto też przy okazji wyprawy do Meksyku odwiedzić siedzibę Mestiz – zabytkowy budynek przy jednej ze staromiejskich uliczek San Miguel de Allende zyskał nowe, wyjątkowo kolorowe życie. 

        XY Anka Mierzejewska

        Zdjęcie: Materiały prasowe

        Anka Mierzejewska jest artystką wyrażającą się w malarstwie. Jej najnowsza seria prac dotyczy miłości, przyjemności, zaspokajania zmysłowych pragnień, odczuwaniu rozkoszy i dobrej relacji z własnym ciałem. Ekspresyjne prace pokazują ciała w ruchu, podczas ćwiczeń, wykonujące skłony, pompki, dźwigające hantle. „Dorastanie w opresyjnym, komunistycznym systemie sprawiło, że zbuntowałam się przeciwko szarości i depresji oraz wszelkiej ideologii, która chce nas zniewolić. Wyzwolenie następuje poprzez użycie jasnej, czystej i żywej palety kolorów”- pisze w swoim artystycznym manifeście. Na obrazach artystki podziwiamy, więc promienne żółcie, oranże, błękity, zielenie, róże, czerwień, fiolet. Prace Anki Mierzejewskiej znajdują się w kolekcjach Zachęty Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie, Muzeum Miejskiego we Wrocławiu, Krupa Gallery, Eileen S. Kaminski Family Foundation i w wielu kolekcjach prywatnych.

          Leta Sobierajski i Wade Jeffree

          Zdjęcie: Materiały prasowe

          Kreatywny i życiowy duet amerykańskich projektantów mówi o sobie, że tworzy muzykę dla oczu. Ich interdyscyplinarne, eklektyczne projekty łączą śmiało przeróżne projektowe dyscypliny i są wręcz naładowane kolorami. Przeglądając porkolio studia zobaczymy między innymi rzeźby miejskie, instalacje, dekoracje witryn sklepowych, scenografie do sesji zdjęciowych, murale, grafiki, wnętrza, opakowania, książki i wiele, wiele innych zaskakujących kreacji. Ich klientami są takie marki jak Facebook, Toyota, Renault, IBM, Samsung, Herman Miller czy Comme des Garcons. W twórczości Wade`a i Lety czuć nieco anarchistycznego ducha ruchu Memphis, ale także dużo poczucia humoru i gotowości do działania w duchu artystycznego performensu – wystarczy spojrzeć na ich zwariowane autoportrety, by mimowolnie się uśmiechnąć.

            Barbara Januszkiewicz

            Zdjęcie: Materiały prasowe

            Mieszkająca w Waszyngtonie artystka tworzy charakterystyczne prace, w których subtelne różnice w pociągnięciach pędzla dają całą gamę lekkich, świetlistych, niemal transparentnych wachlarzy koloru. Jej prace porównywane są do malarstwa Morrisa Louisa i Helen Frankenthal, sama twierdzi, że na kształtowanie jej stylu największy wpływ miała Washington Color School i muzyka. Zamiast tworzyć barwne, rozlewające się plamy, woli kontrolować malowane kształty przy pomocy pędzla i nasycać je dynamiką malarskiego gestu.

            Barwne wachlarze na jej obrazach łączą się i nakładają na siebie w półprzezroczystych warstwach, przywołując na myśl rytm i muzyczne inspiracje. Januszkiewicz studiowała malarstwo u chińskiego mistrza Mun Quan na uniwersytecie Jacksonville w latach 70. Blisko współpracowała z Paulem Reedem, ostatnim z artystów Washington Color School. Jej prace można oglądać w różnych miejscach, przede wszystkim na terenie stanu Waszyngton: w Phillips CollecTon, Corcoran Gallery of Art, Hirshhorn Museum, Art Club of Washington, Gallery K, MPA i w The Art League. Obecnie pracuje jako producentka nad pierwszym filmem dokumentalnym o ruchu artystycznym Washington Color School.

               


              Czytaj więcej