Podróże z designem
W najnowszym numerze AD zabieramy Państwa na wystawę „Iwan Baan: Momente der Architektur” do muzeum Vitry w Weil am Rhein poświęconą wybitnemu holenderskiemu fotografowi architektury. – Interesuje mnie, jak budynek czy miasto zakorzeniają się w swoim otoczeniu niczym drzewa – mówi Iwan Baan w tekście „Architektura w obiektywie antropologa”. To twórca, który wywarł ogromny wpływ na to, jak dziś postrzegamy krajobraz zbudowany.
Muzeum Narodowe Kataru, Doha, projekt Iwan Baan. Zdjęcie: Iwan Baan/VG Bild-Kunst Bonn
Z Weil am Rhein udajemy się do Paryża, gdzie znanym targom, jak Miami Design, po raz pierwszy odbywających się w Paryżu, towarzyszył nowy koncept Thema odwołujący się do wzornictwa i rzemiosła zrównoważonego. Relację z tych wydarzeń przeczytają Państwo w tekście „Dwie twarze 7. Dzielnicy”.
Kolejna nasza propozycja to „Czuły reformator” i znów podróż z dizajnem, tym razem haute cuisine. Zapraszamy do hoteliku Casa Maria Luigia pod Modeną we Włoszech, prowadzonego przez jednego z najsłynniejszych szefów kuchni na świecie, Massimo Botturę.
Kto lubi rywalizację, chętnie przeczyta też o najbardziej spektakularnych wystawach ubiegłego roku. W „Wielkich bitwach muzealnych” piszemy o tym, jak twórcy wystaw konkurują o najefektowniejsze wypożyczenia dzieł sztuki, komponując je tak, aby wielkimi nazwiskami skusić jak najwięcej widzów.
Jedna z wystaw na targach Miami Design w Paryżu. Zdjęcie: James Harris dla Design Miami Paris
Projektowanie dla ciała i umysłu
Budownictwo XX wieku stawiało na higienę i walkę z zarazkami. Dziś wiemy, że sterylne otoczenie jest przyczyną między innymi chorób autoimmunologicznych. Jak ta zmiana w myśleniu może wpłynąć na nasze miasta i jak należy projektować budynki, żeby zawierały potrzebne nam do życia mikroorganizmy, opowiada w wywiadzie „Miasta otwarte dla mikrobów” profesor Richard Beckett, architekt, wykładowca prestiżowej The Bartlett School of Architecture, autor nowej książki „Probiotic Cities”.
Okazuje się, że architektura może m.in.: poprawiać pamięć, redukować stres, sprzyjać neurogenezie, opóźniać procesy starzenia a nawet wpływać na nasze zdolności twórcze. Kreatywności sprzyjają ambiwalencja, dwuznaczność, z jaką mamy do czynienia w sztuce, a także przypadkowość sytuacji społecznych, to że możemy nawet niechcący wpadać na siebie, wymieniać się pomysłami – mówi w wywiadzie „Przestrzeń dla mózgu” Natalia Olszewska, ekspertka neuroarchitektury.
Krótka prezentacja kliniki dziecięcej w Gdańsku, projektu Marty Napiórkowskiej („Ujęcie holistyczne”) to kolejna odsłona dizajnu, który skupia się na dobrostanie człowieka.
Tafla wody duplikuje elementy natury - tego typu azyle pozwalają redukować chroniczny stres, który osłabia pamięć i ogranicza możliwości poznawcze. Casa Mateo, projektu Zozaya Arquitectos, Zihuatanejo, Meksyk. Zdjęcie: Cesar Belio
Sylwetki twórców
W najnowszym numerze AD przedstawiamy sylwetki: Magdaleny Karpińskiej, autorki mrocznych pejzaży oraz barwnych instalacji z malowanego i deptanego jedwabiu, a także Jerzego Sołtana, którego postać wreszcie poznajemy dokładniej dzięki niedawno wydanej w języku angielskim biografii autorstwa Szymona Ruszczewskiego.
W warszawskiej pracowni odwiedzamy Agnieszkę Stefańską, architektkę, która z sukcesem próbuje swych sił w fotografii analogowej i grafice. A w rotterdamskiej – Lauridsa Gallée, eksperymentującego projektanta, który buńczucznie stwierdza: „Nie obchodzi mnie funkcjonalność”.
Projekt Agnieszki Stefańskiej. Zdjęcie: Agnieszka Stefańska
Przeglądy AD
Osobom wybierającym się na zakupy proponujemy także dwa przeglądy. Jeden to nowości w sypialni – od łóżek, przez oświetlenie, po pierzyny. Drugi – hol wejściowy – prezentuje najciekawsze kinkiety, lustra i konsole.
Łóżko Gentleman dla marki Poliform zaprojektował Marcel Wanders. Zdjęcie: Omar Sartor
Znakomite polskie realizacje
Paradowski Studio, pracownia z prestiżowej listy AD100 zaadaptowała na dom prywatny dawną szkolną bursę („Kosmopolityczny twist”).
Albert Judycki, współzałożyciel cukierni Lukullus, zaprojektował swoje mieszkanie na wzór pejzaży: księżycowych, pustynnych, nadmorskich („Krajobrazy wewnętrzne”).
Falujący parawan z lat 60. XX wieku długo pozostawał niewykorzystany. W mieszkaniu Alberta Judyckiego znalazł swoje miejsce. Przy nim fotel z podnóżkiem Marsala, marki Ligne Roset, dzieło Michela Ducaroya. Zdjęcie: ONI Studio
PL.architekci postawili pod Poznaniem dom w kształcie litery S, który przypomina modernistyczny pawilon wystawowy. Spojrzenia przyciąga tu jednak nie sztuka, lecz natura, a minimalistyczne wnętrza okazują się służyć pięcioosobowej rodzinie lubiącej dużo chodzić („Monogram w pejzażu”).
Dom S projekt PL.architekci. Zdjęcie: Tom Kurek
Projekt Hanny Pietras przypominał porządkowanie rodzinnego panoptikum pełnego zabytkowych mebli, starych książek i pamiątek z egzotycznych podróży („Łódzki zbiór osobliwości”).
Metamorfoza domu projektu Organic Studio - prezentacja w najnowszym numerze AD Polska. Zdjęcie: Pion Studio
Z kolei Organic Studio przearanżowało dom, w którym prawie nie było kątów prostych, stawiając na subtelności takich rozwiązań, jak struktura tynku, splot dywanu, drewniana podłoga czy okładzina na suficie. – Każdy materiał jest prawdziwy, sam w sobie ciekawy – mówi Aga Kobus, projektantka z tej pracowni („Historia z pęknięciami”).
Mamy nadzieję, że udało się Państwa wystarczająco zachęcić do kupienia najnowszego numeru AD Polska. Zapraszamy więc do salonów prasowych!