Fascynujący świat Wesa Andersona
Wszystko zaczęło się sześć lat temu, gdy Wally Koval, wielki fan twórczości Wesa Andersona, założył profil na Instagramie. Accidentally Wes Anderson miał być albumem zdjęć inspirowanych estetyką filmów reżysera, które Koval chciał w przyszłości odwiedzić.
Profil szybko zdobył popularność wśród fanów twórczości Wesa Andersona, stając się prawdziwą internetową sensacją. Internauci z całego świata zaczęli dzielić się z Kovalem swoimi zdjęciami, które wyglądały jak kadry z filmów autora „The Grand Budapest Hotel”. Zdjęć było tak dużo, że w 2020 roku na rynku ukazał się prawie 400-stronicowy album z najciekawszymi zdjęciami z instagramowego profilu.
Wystawa "Accidentally Wes Anderson" w Londynie
Teraz przyszedł czas na wystawę. Zorganizowana w Londynie, jest pierwszą w Europie wystawą zdjęć inspirowanych estetyką Wesa Andersona. Znajdziemy tu ponad 200 zdjęć podzielonych na bloki tematyczne, m.in. transport, sport, hotele/motele itd.
Ponad 85% zdjęć prezentowanych na wystawie została wykonana przez amatorów fotografii przy pomocy smartfonów. Jak zaznacza Wally Koval, to doskonały przykład demokratyzacji fotografii, i budowania inspirującej, globalnej społeczności.
Wystawę „Accidentally Wes Anderson” można oglądać do 17 lutego 2024 roku przy 81-85 Old Brompton Road w Londynie (najbliższa stacja metra: South Kensington). Część zdjęć, które pojawiły się na wystawie można też zobaczyć na profilu Accidentally Wes Anderson na Instagramie.
Szukasz ciekawych wystaw, ale nie po drodze ci wyjazd do Londynu? Mamy kilka propozycji! Dla miłośników street artu polecamy nowo otwarte Muzeum Banksy’ego w Krakowie. Dla osób, które preferują sztukę przełomu XIX/XX w., wystawę prac Olgi Boznańskiej w Muzeum Gdańska, a wielbicielom architektury, wystawę futurystycznych projektów Witolda Lipińskiego w Muzeum Architektury we Wrocławiu.