Aga i Krzysztof to właściciele niewielkiego apartamentu w ATAL Warta Towers w Poznaniu. Nabyli jedno z 352 mieszkań powstałych w nowoczesnym 17-piętrowym budynku, usytuowanym wokół licznych terenów rekreacyjnych, w niedalekim sąsiedztwie Warty i z dogodnymi połączeniami komunikacyjnymi. Brzmi jak dobry plan inwestycyjny? Owszem, ale żeby ten plan urzeczywistnić mieszkanie trzeba było wykończyć, a do tego był potrzebny projekt. Taki od A do Z. Z aranżacją włącznie. Z tym tematem właściciele zgłosili się do architektów.
- Mieszkania z przeznaczeniem na wynajem to całkiem spora pula projektów, nad którymi pracujemy - przyznaje Marta Krzekotowska, która wraz z zespołem prowadzi w Poznaniu studio maKa architekci. Jednym z takich projektów było właśnie mieszkanie Agi i Krzysztofa. - Takich świadomych inwestorów, którzy na rynku nieruchomości chcą się wyróżnić ofertą estetyczną, dopracowaną w najdrobniejszych szczegółach, jest coraz więcej i to niewielkie mieszkanie w Poznaniu, to świetny przykład mieszkania na wynajem o zdecydowanie podwyższonym standardzie, które będzie zabiegało o zainteresowanie klienta o konkretnych wymaganiach - mówi Marta Krzekotowska.
W tym mieszkaniu na wynajem przytulną atmosferę tworzą ziemiste, organiczne barwy. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Uniwersalnie, ale "w trendach"
Mieszkania na wynajem to specyficzny produkt, a ich przygotowanie to zazwyczaj kompromis między tym, co powszechnie może się podobać, czyli tym, co aktualnie modne, a tym, co będzie zawierało w sobie uniwersalność i ponadczasowość. W przypadku tego poznańskiego mieszkania, klienci mieli konkretne oczekiwania: miało być spójnie, elegancko, kobieco i jakościowo. - Zależało im na dobrych materiałach i na estetycznych, funkcjonalnych meblach skrojonych na miarę. Choć takich klientów jest coraz więcej, to mimo wszystko nadal rzadkość, by oddawać innym tak dopracowane wnętrza. Myślę, że na poznańskim rynku mieszkań na wynajem to oferta wyróżniająca się - przyznaje architektka, która już od 15 lat projektuje wnętrza dla klientów indywidualnych i biznesowych.
Jak się okazuje - to, co istotne przy aranżowaniu wnętrz na wynajem, to uświadomienie sobie, że stylistyka wnętrz przyciągnie określonego klienta. Projektując mieszkanie, projektujemy też profil przyszłego lokatora. - To mieszkanie w Poznaniu miało być „miękkie” w odbiorze, nieco paryskie, eleganckie. Beżowa paleta barw, która tu dominuje, drewno, plecionka wiedeńska wędrująca po pokojach - to elementy, które, zgodnie z założeniem, przykują uwagę kobiet - mówi architektka.
Liczył się każdy metr kwadratowy
Na powierzchni zaledwie 39 metrów kwadratowych studio maKa architekci stworzyło komfortowy apartament, który wizualnie powiększono, dzięki meblom wykonanym (w większości) na zamówienie, by nie stracić tu nawet centymetra dostępnej przestrzeni. - Zrezygnowaliśmy m.in. z zakupu gotowej kuchni, którą trudno byłoby tak idealnie wpasować, jak mebel wykonany na zamówienie. Zrezygnowaliśmy także ze ścianki, która oddzielała wcześniej niewielki przedpokój od kuchni. Jej wyburzenie pozwoliło na wydłużenie blatu kuchennego i zorganizowanie zabudowanej szafy, która stała się naturalnym rozdzieleniem strefy wyjścia od kuchni, oferując przy okazji sporo miejsca do przechowywania - mówi Marta Krzekotowska.
Ściankę oddzielającą kuchnię od przedpokoju zastąpiła szafa zabudowana od podłogi aż po sufit. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Spójność i wędrujące elementy
Kuchnia została zaprojektowana z myślą o estetycznym przedłużeniu stylu panującego w salonie. Fronty dolnych szafek kuchennych o szlachetnym odcieniu drewna dębowego wyrastają z drewnianej podłogi o podobnej barwie, to kolejny zabieg, dzięki któremu strefa dzienna sprawia wrażenie spójnej całości.
Elementem łączącym kuchnię i salon jest okrągły stół jadalniany Rifetta (Selsey) i drewniane krzesła z dekoracyjną plecionką wiedeńską. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Gra kształtami i fakturami
Przyjemne beże, szlachetne odcienie drewna i klasyczne biele to paleta barw, która uspokaja i relaksuje. Ta kolorystyczna oszczędność przełamywana jest jednak mnogością faktur. - Chcieliśmy, żeby poszczególne elementy rozpływały się kolorystycznie w tej przestrzeni, ale jednocześnie zaznaczały swoją obecność - kształtami i fakturami - przyznaje architektka.
Biel jest tu bezpieczną bazą dla wszystkich wprowadzanych kolejno elementów. Widzimy ją tu na (zdecydowanie rzadziej spotykanych) sprzętach AGD, to także biały blat kuchenny, białe fronty szafek wiszących (mają delikatną ramkę, analogiczną do tych fornirowanych na dole), bardzo trafione okazały się też fronty szklane ryflowane, piaskowane od środka, półprzezroczyste o białej poświacie. To także wypłytkowany pas nad blatem, mieniący się różnymi odcieniami bieli.
Wypłytkowany pas (kafelki to Equipe Artisan) rozciągający się tuż nad blatem wpisuje się w obecny trend rezygnacji z wypełnienia kafelkami całej przestrzeni między blatem a wiszącymi szafkami. - Taki zabieg odciąża wizualnie tę przestrzeń, to wybór zdecydowanie minimalistyczny i elegancki - mówi architektka. Nad płytkami ścianę pomalowano farbą Flugger Dekso 5 o właściwościach farby ceramicznej. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Biel definiuje przestrzeń salonową i tu także widoczna jest gra fakturami - biała sofa (Cloud) o wyraźnej sztruksowej strukturze idealnie zgrywa się w duecie z lamelami na przeciwległej ścianie telewizyjnej, dla podbicia efektu wymieniono nawet grzejnik, na wydłużony pionowy, nawiązujący do konstrukcji z lameli, też biały (Instal Projekt). Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Pragmatyzm w łazience
Konsekwencja to słowo, które idealnie oddaje atmosferę wszystkich wnętrz tego poznańskiego mieszkania. Nawet łazienka, choć wizualnie nieco odbiega od reszty, dzięki wykorzystaniu tych samych frontów szafek i pozłacanej armatury, co w kuchni - jest w dalszym ciągu spójnym przedłużeniem pozostałych pomieszczeń. - W łazience zdecydowaliśmy się na bardzo pragmatyczne rozwiązanie, czyli kafelki łatwe w utrzymaniu czystości. Wprowadziliśmy też nieco szarości i zieleni - wylicza Marta Krzekotowska, architektka. Przestrzeń organizują tu włoskie płytki imitujące kamień. Przyglądając się im bliżej, można zobaczyć, że w to matowe szare tło płytek wtopione są różnej wielkości kamyki w odcieniach bieli, szarości i beżu. Z kolei w części prysznicowej pojawiły płytki o głębokim odcieniu butelkowej zieleni.
W łazience płytki Saime Frammenta Perla Naturale o wymiarach 60x60 cm. Została nimi wyłożona podłoga i część ściany przy szafce umywalkowej. Wnęka prysznicowa została wykafelkowana ciemnozielonymi płytkami Equipe Artisan. Lustro nad umywalką to Giera Design, a nad nim kinkiet TYMKO. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Surowość płytek imitujących kamień przełamują tu fronty szafek z dębowego forniru barwionego, dokładnie tego samego, który zastosowano w zabudowie kuchennej. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
Francuska elegancja z domieszką stylu japandi
Projekt wnętrz tego mieszkania na wynajem miał odpowiadać oczekiwaniom inwestorów, dla których osiągnięcie efektu spójności było bardzo ważne. - Ostatecznie mamy tu spójne wnętrza, ale to zdecydowanie miks różnych stylów. Sporo tu dodatków, które pracują na nieco paryski odbiór tego mieszkania. To na pewno sztukaterie: przysufitowe i ścienna w sypialni, pozłacane armatury w kuchni i łazience. Ale całość tworzą organiczne, ziemiste barwy, dużo drewna - to akcenty bardzo modnego aktualnie stylu japandi - przyznaje architektka.
Sztukateria przysufitowa i ścienna wprowadziły do sypialni paryski szyk. Łóżko dębowe (Scandisofa), stoliki nocne dębowe (Zara), kinkiety (Argon), lampa wisząca rattan (Madam Stoltz). Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
W sypialni także pojawiła się zabudowana szafa, której jeden bok zorganizowano jako regał. Projekt: maKa architekci. Zdjęcie: Radek Słowik / bilbil.pl. Stylizacja: dobrzeustawione.pl
