Wszystkie oczy na Labubu
Świat usłyszał o Labubu po raz pierwszy w 2015 roku, gdy pluszowe elfy-potworki pojawiły się w kolekcji zabawek „The Monsters”. Cztery lata później, gdy ich twórca, Kasing Lung nawiązał współpracę z chińskim producentem zabawek Pop Mart, Labubu zaczęły zyskiwać na popularności. Ale dopiero, gdy k-popowa megagwiazda, Lisa, została sfotografowana z torebką, przy której wisiała figurka Labubu, internet oszalał na punkcie pluszowych stworków.
Dziś Labubu jest wszędzie, a globalna obsesja zabawką z każdym dniem przybiera na sile. W czerwcu 2025 roku odbyła się nawet pierwsza aukcja Labubu. Podczas wydarzenia w Pekinie 1.2-metrowa figurka w kolorze pastelowej zieleni została wylicytowana za 170 tysięcy dolarów!
Labubu. Zdjęcie: Unsplash
Przed Labubu były one
Obsesja na punkcie małych, potworkowatych figurek to nic nowego. Zanim rozpoczął się boom na Labubu, poprzednie pokolenia kolekcjonowały Trolle – laleczki z burzą sterczących neonowych włosów. Ich autorem był Thomas Dam, duński projektant, który wpadł na pomysł produkcji drewnianych figurek inspirowanych skandynawskim folklorem w latach 50. Z czasem, gdy Trolle zyskały na popularności, rozpoczęto produkcję lalek z gumy.
Trolle cieszyły się ogromną popularnością w latach 60., zwłaszcza w USA, ale to lata 90. przyczyniły się do globalnej obsesji skandynawskimi stworkami. Podobnie jak dziś Labubu, Trolle w różnej odsłonie zdominowały globalny rynek. I choć dziś Trolle są już tylko reliktem minionej epoki, nie zostały zupełnie zapomniane, o czym świadczy m.in. muzeum poświęcone zabawkom i ich twórcy, otwarte w 2017 roku w duńskim mieście Gjøl.
Design sięga do świata zabawek
Świat zabawek i dziecięcej wyobraźni inspiruje nie tylko projektantów mody. Sztuka i design też chętnie czerpią z tej unikatowej estetyki. Charles i Ray Eamsowie w 1945 roku stworzyli siedzisko-zabawkę ze sklejki w kształcie słonia. W 2017 roku marka Vitra ponownie wprowadziła dzieło słynnego duetu na rynek.
Charles & Ray Eames, Elephant Chair. Zdjęcie: Vitra
W 1994 roku Jeff Koons zaprezentował swojego „Balonowego psa” – rzeźbę ze stali inspirowaną techniką modelowania balonów. Artysta przyznał, że jako dziecko uwielbiał patrzeć na zwierzęta i inne kompozycje skręcane z balonów.
Jeff Koons, Balloon Dog. Zdjęcie: Jeff Koons Studio
W 1999 roku Brian Donnelly, tworzący pod pseudonimem KAWS podzielił się światem pierwszą wersją rzeźby „Companion” luźno inspirowanej Myszką Miki. Wielkoformatową rzeźbę „Towarzysza” można zobaczyć m.in. w madryckim muzeum Colección SOLO.
Warto na koniec wspomnieć też o misiach Bearbrick, które ze zwykłej zabawki zmieniły się w modną ozdobę wnętrz. Pierwsze plastikowe figurki misiów o wyglądzie przywodzącym na myśl ludziki LEGO, pojawiły się w Japonii w 2001 roku. Ze względu na swój nowoczesny, minimalistyczny wygląd i duże możliwości personalizacji, misie szybko stały się obiektami kolekcjonerskimi. Z czasem, już w nieco większej formie, zagościły we wnętrzach jako stylowa ozdoba.