Nie chcieli już żyć w wielkim mieście. Kupili więc stuletni dom w malowniczej miejscowości

Młode małżeństwo uciekło przed hałasem wielkiej metropolii do spokojnego, malowniczego miasteczka. Tam kupili stuletni dom, który z pomocą doświadczonej architektki, udało się zamienić w przytulną i rodzinną przestrzeń.

Nie chcieli już żyć w wielkim mieście. Kupili więc stuletni dom w malowniczej miejscowości

Salon z kominkiem w strefie dziennej. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

Cichy zakątek dla rodziny

Życie w wielkim mieście może przytłaczać. Doskonale wiedzą o tym bohaterowie tej historii. Młode małżeństwo z dwójką dzieci do niedawna mieszkało w Nowym Jorku. Szukając odrobiny spokoju i bezpiecznego miejsca do wychowywania swoich pociech, zdecydowali się porzucić metropolię dla oddalonego o 45 minut drogi malowniczego miasteczka Harrison.

Udało im się nie tylko wybrać zieloną i spokojną okolicę, ale również kupili wymarzony dom. Zbudowany w latach 20. XX wieku przez ostatnie lata przeszedł szereg renowacji, dzięki czemu w momencie zakupu był w prawie idealnym stanie. Wystarczyło tylko przystosować go do potrzeb nowych właścicieli i ich energicznych maluchów. O to zadbała doświadczona architektka, Emily Shron z pracowni Shron Designs.

Właścicielom zależało, by wnętrza były wygodne w użytkowaniu, funkcjonalnie zaaranżowane i przede wszystkim bezpieczne dla dorastających dzieci. Oprócz tego, dom miał być przytulny, wpisywać się w estetyczne gusta właścicieli oraz odzwierciedlać ich miłość do muzyki.

Największe zmiany przeszedł salon, który w oryginalnym układzie był długi i wąski. Architektka postanowiła poprawić jego proporcje, wydzielając strefę wypoczynkową z 2/3 przestrzeni, a pozostałą część przeznaczając na kącik muzyczny z fortepianem i kolekcją płyt.

Kuchnia przeszła gruntowny remont kilka lat wcześniej, więc właściciele postanowili nic w niej nie zmieniać. We wnętrzach na uwagę zasługuje również zachowana sztukateria oraz przejścia w formie łuku, które dodają aranżacji elegancji i nuty luksusu.

ok

Salon z kominkiem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Kominek w salonie. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Kącik muzyczny w salonie. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Stół w jadalni. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Czarna szafka w jadalni. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Wejście do jadalni zakończone łukiem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Łóżko z miękkim zagłówkiem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Sypialnia córki właścicieli. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Sypialnia córki właścicieli. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Sypialnia syna właścicieli. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Drewniana szafka pod umywalką w łazience. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Kabina walk-in z siedziskiem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Łazienka retro z ozdobnym lustrem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Łazienka retro z ozdobnym lustrem. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

ok

Karmelowe fotele. Zdjęcie: Julie Leffell Photography

Zobacz też: 


Czytaj więcej