Muzea redefiniują swoją rolę. Znużeni galeriami handlowym kierujemy się do świątyń kultury i sztuki

Wtapiając się w przestrzeń miasta ze swoimi ogrodami, widokami na miejską panoramę, wykorzystując rzeczne lub morskie nabrzeża, muzea stają się dla mieszkańców nowymi punktami odniesienia. Wydarzenia specjalne, takie jak śniadania na trawie, zajęcia jogi, czytanie w cieniu drzew, warsztaty edukacyjne, pozwalają poszerzyć doświadczenie obcowania ze sztuką.

Autor Aleksandra Grabowska

Muzea redefiniują swoją rolę. Znużeni galeriami handlowym kierujemy się do świątyń kultury i sztuki

W Muzeum MUCEM, urządzonym przy wyjściu ze starego portu w Marsylii (arch. Rudy Ricciotti i Roland Carta), nowy gmach o ażurowej elewacji połączono kładką z XVII-wiecznym fortem. Zdjęcie: Getty Images

Muzea kiedyś i dziś

Niegdyś liczba kamiennych stopni prowadzących do świątyni sztuki świadczyła o prestiżu, a wysokie, bogato zdobione ogrodzenia jasno wyznaczały granicę między sacrum a profanum, mimo publicznego charakteru instytucji.

Zespoły kształtujące współczesne programy muzealne coraz częściej mają świadomość, że wysokie ogrodzenia budują dystans i poczucie wyobcowania, a imponujące rozmachem schody są dla wielu osób trudnym do zdobycia podium.

Muzea redefiniują swoją rolę i chcą podejmować dyskusję z otaczającym je światem. Poprzez tematykę i scenografię wystaw, ale również dzięki otwartości. W sensie architektonicznym, gdy wiele funkcji przyciąga odwiedzających do budynku, a potężne przeszklenia kierują spojrzenia ku sylwecie miasta. I w sensie społecznym, któremu służą wydarzenia oparte na partycypacji oraz włączaniu w grono odbiorców nie tylko osób z niepełnosprawnościami, ale po prostu wszystkich, którzy chcą przebywać w otoczeniu dziedzictwa przekazywanego z pokolenia na pokolenie, niezależnie od środowisk kulturowych, z których się wywodzą.

BALBOA PARK w San Diego

Kompleks muzealny BALBOA PARK w San Diego w Kalifornii obejmuje blisko 500-hektarowy park miejski. Zdjęcie: Getty Images

To uczestnik wydarzeń podejmuje decyzję, jak blisko chce doświadczać prac Magdaleny Abakanowicz, Velázqueza czy Georgii O’Keeffe, jak chce się zrelaksować w kręgu oddziaływania sztuki, nawet jeśli pozostaje na zewnątrz murów. Muzea otwarte są bardziej świadome i odpowiedzialne pod względem zmian społecznych i środowiskowych.

muzeum wojska poskiego

Masywne bloki budynku Muzeum Wojska Polskiego (arch. WXCA) w Warszawie. Zdjęcie: Marcin Czechowicz

Muzeum na warszawskiej Cytadeli

Do uwolnionych dla mieszkańców punktów na mapach polskich miast dołączył niedawno obszar na warszawskiej Cytadeli, gdzie powstały dwa nowe gmachy: Muzeum Historii Polski i Muzeum Wojska Polskiego. Opowiadają o sąsiedztwie zabytków, muzealnych artefaktów i trudnej historii miejsca.

Wyłożony kamiennymi płytami wielki plac znajduje się w opozycji do zabiegów kulturotwórczych. Nie spaja budynków z miastem niczym delikatna membrana. Jest nowym wydaniem dystansu. Z kolei zachowany i zabezpieczony podczas budowy starodrzew daje olbrzymie możliwości działań. Jak się potoczy rozmowa tej przestrzeni z miastem w kontekście relaksu i odpoczynku?muzeum historii polski

Muzeum Historii Polski otwarto we wrześniu 2023 (arch. WXCA). Wśród zachowanych starych drzew mieszkają wiewiórki oraz dokarmiane przez pracowników muzeum bażanty. Podczas inauguracji zaprezentowano pokazy rekonstruktorskie i zorganizowano grę terenową. Czy taki program oraz tereny zielone i fontanny przy olbrzymim gmachu przyciągną mieszkańców miasta? Zdjęcie: Aleksander Małachowski

Obcowanie ze sztuką na nowych zasadach

Ikoniczny przykład takiego podejścia dało Tate Modern w Londynie, które wokół muzeum stworzyło oazę sprzyjającą refleksji i regeneracji sił. Teren między Tamizą a wejściem do wnętrza gmachu dawnej elektrowni (zaadaptowanej na cele kulturalne w 2000 roku) zagospodarowano nowymi nasadzeniami oraz rozległymi trawnikami. Często można na nich spotkać dzieciaki ze szkół podstawowych, które odbywają tam lekcje wychowania fizycznego.

Dopuszczenie publicznej rekreacji w otoczeniu sal muzealnych ma jednak dłuższą historię. Pionierski pod tym względem był Balboa Park w San Diego, w Kalifornii. Założony w XIX wieku kompleks na początku kolejnego stulecia uzupełniono o warstwę wystawienniczą.

Dziś muzea techniczne wzbogacają tam ofertę placówek skupionych na sztukach wizualnych. Forum, wykorzystywane na przykład jako sceneria koncertów i pokazów modeli lotniczych, obejmuje też obszary zastanej i pielęgnowanej roślinności.

Tate Modern

Londyńska elektrownia zaadaptowana na muzeum sztuki nowoczesnej Tate Modern (arch. Herzog & de Meuron) w 2000 roku. Przed głównym wejściem rozpościera się rozległy trawnik – idealny na piknik. Zdjęcie: Getty Images

Usytuowane na wzgórzach Los Angeles Getty Museum już ponad trzy dekady temu zaproponowało zwiedzającym całodzienne spędzanie czasu w otoczeniu architektury, malowniczo założonych i pięknie prowadzonych ogrodów oraz wyjątkowej kolekcji sztuki. Każdemu dało szansę na rozłożenie koca piknikowego i indywidualne interpretowanie tej przestrzeni.

Z kolei muzeum Mucem w 2013 roku zespoliło zapomniany przez mieszkańców Marsylii dawny terminal portowy z zabytkowym XVII-wiecznym fortem, tworząc idealny dla spacerowicza świat morskiej bryzy i słońca.

getty center los angeles

Komleks GETTY CENTER (arch. Richard Meier) oferuje odwiedzającym spektakularny widok na Los Angeles i liczne ogrody. W centralnym (proj. Robert Irwin) jest 500 różnych gatunków roślin. Zdjęcie: Getty Images

W muzeach spędzamy czas bez nerwów, stresu, gonitwy. Chętniej kierujemy się w tę stronę, znużeni galeriami handlowymi. Bogate zbiory zapraszają do nieśpiesznych pobytów, momentów inspiracji. Fuzja sztuki i relaksu w mieście ponownie nabiera dla nas znaczenia.


Czytaj więcej