Wizja bez kompromisów
Tworząc przestrzeń dla męża oraz dwójki dzieci projektantka Yara Lysiuk dokonała wielu odważnych wyborów, na które prawdopodobnie nie zdecydowaliby się jej klienci. „Jako projektantka wnętrz pracuję z różnorodnymi materiałami, kolorami i fakturami, co czasami może być przytłaczające. Chciałam stworzyć miejsce, w którym można odpocząć od zgiełku miasta, wizualnie czystą, niemal wolną od dekoracji przestrzeń do życia i pracy”. 140-metrowy apartament zlokalizowany na parterze nowoczesnego kompleksu mieszkalnego w Łucku początkowo był trzema mniejszymi mieszkaniami o otwartym planie. Po połączeniu część pomieszczeń nie została zamknięta drzwiami, funkcje naturalnie się przenikają, co nadało przestrzeni charakter labiryntu. Oryginalnym rozwiązaniem jest okrągły otwór pomiędzy będącymi swoim lustrzanymi odbiciami pokojami córek Yary.
Prosta zabudowa kuchenna kryje wszystkie funkcje użytkowe i sprzęty. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Przy wysokim stole siedzi się na hockerach. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Wysoki stół pełni też rolę wyspy kuchennej. Znajduje się na nim płyta grzewcza. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Minimalizm na wszystkich etapach: bateria kuchenna też pasuje do konwencji. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Ukryć to, co zbędne
Głównym wyzwaniem, ze względu na niewielkie okna i położenie na parterze, było wpuszczenie do wnętrz jak największej ilości naturalnego światła. Aby rozwiązać ten problem ściany, sufit i betonowe podłogi pomalowano na jednolity odcień bieli. Wszystko, co trafiło do wnętrza – od mebli, przez oświetlenie, po dodatki – ma oszczędny charakter: proste formy i ograniczoną paletę barw. Aby uzyskać czysty, minimalistyczny wygląd wszystkie systemy techniczne zostały w pełni zintegrowane i ukryte. Klimatyzatory wbudowane są w meble, ogrzewanie jest podłogowe, a karnisze czy oświetlenie schowane w sufitach. Zabiegi te zredukowały „wizualny chaos”, a rezultatem jest funkcjonalny, pozbawiony zbędnych elementów dom. Materiały użyte w projekcie są naturalne. Ściany i sufit wykończono tynkiem wapiennym, zabudowy meblarskie wykonano z brzozowego forniru i stali nierdzewnej, a w łazienkach wykorzystano płytki z trawertynu.
Wygodne i oczywiście jasne kanapy pochodzą z oferty IKEA. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Krzesło Tobati ze skórzanym siedziskiem pochodzi z hiszpańskiej manufaktury Sol&Luna. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Niski stoli w salonie jest sygnowany przez skandynawską markę Muuto. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Ascetyczny, jasny salon ożywiają duże rośliny. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Wśród niewielu materiałów zastosowanych w tym apartamencie znalazła się też stal. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Większość mebli powstała na specjalne zamówienie. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Oświetlenie w miejscy pracy zapewnia klasyczna lampa marki Artemide – Tolomeo. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Biała pościel idealnie wpisuje się w klimat tego mieszkania. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Mocny akcent, czyli szafka Componibili marki Kartell w pokoju jednej z córek. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Potrzebne minimum
Pierwszym zaprojektowanym do wnętrza meblem była wyspa kuchenna. „Wiedziałem, że będzie to centralny punkt mieszkania. W najbardziej naturalny spoób przyszedł mi do głowy ten obraz: zakrzywione drewniane nogi, korpus ze stali nierdzewnej i cienki blat. Aby stworzyć ten niestandardowy sprzęt, współpracowaliśmy z 15 lokalnymi rzemieślnikami”. Kuchenna zabudowa jest wysoka i mieści wszystkie potrzebne sprzęty agd, które w razie potrzeby można ukryć. Koło białych sof i foteli z IKEI stanął stolik kawowy skandynawskiej marki Muuto oraz krzesło Tobati ze skórzanym siedziskiem, wytwarzane przez hiszpańską manufakturę Sol&Luna. Do sypialni dziewczynek dobrano proste łóżka bez zagłówków. Jedynym akcentem kolorystycznym są szafki Componibili marki Kartell. To wzór stworzony przez Annę Castelli Ferrieri powstały w 1967 roku. W głównej sypialni za stolik nocny służy projekt Ukraińca Pavela Vetrova - drewniany mebel o rzeźbiarskiej formie przypominającej tęczę. W gabinecie stoi stół z litego drewna i krzesło Ztista ukraińskiej marki Yakusha. To ręcznie wykonywany model powstały z mieszanki gliny, siana i materiałów pochodzących z recyklingu.
Widok na sypialnię i łazienkę. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Praktyczna garderoba i zabudowa w wersji minimalistycznej, ale praktycznej. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Okrągłe lustro i praktyczny blat z umywalką i szufladami w łazience. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Szlachetne i bardzo proste kamienne wykończenie łazienki. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
W łazience również użyto sklejki do wykończenia zabudowy. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Pełna, ale zaskakująca harmonia, czyli sklejka i naturalny kamień. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Wanna została zabudowana naturalnym kamieniem. Powstała piękna, geometryczna forma. Zdjęcie: Yevhenii Avramenko.
Zobacz także:
Dwupiętrowy apartament z widokiem na miasto. Nas urzekła aranżacja jadalni z meblami Zahy Hadid
Moda na tle historii: Pokaz Jacquemusa w apartamencie mistrza Perreta