Poszukiwanie równowagi
Projekt tego wrocławskiego mieszkania opiera się na umiejętnym balansowaniu między funkcjonalnością a estetyką. Znajdziemy tu wyraźne odniesienia do modernizmu, rozbudowaną, a jednak spójną paletę barw, sporo oryginalnych form mebli i oświetlenia, a przy tym wnętrze nie traci na czytelności, dzięki czemu wyeksponowane dzieła sztuki mogą w pełni wybrzmieć.
W centralnej cześci salonu wisi obraz Józefa Hałasa. Zdjęcie: Zasoby Studio.
W salonie można podziwiać modułowy regał Veggen de Luxe z forniru tekowego zaprojektowany w połowie ubiegłego wieku przez norweski duet projektantów Torbjørna Afdala i Rolfa Heslanda dla Bruksbo Tegnekontor. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Zbliżenie na wykończenie regału vintage. Zdjęcie: Zasoby Studio.
W sypialni miało być niewiele mebli – jest tu jedynie łóżko, wiszące stoliki nocne i rattanowa ławeczka. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Sypialnię zdobi duży obraz Józefa Hałasa. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Wiszące stoliki nocne to minimalistyczny wybór zabierający najmniej przestrzeni. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Odważne założenia
„Z inwestorką znałyśmy się już od jakiegoś czasu. Wcześniej projektowałyśmy dla niej apartament w dość minimalistycznym stylu. Dodatkowo przygotowywałyśmy też projekty wnętrz dla jej siostry i mamy. To idealna sytuacja, bo po udanych współpracach miałyśmy jej pełne zaufanie. Wiedziałyśmy, że wcześniejsze realizacje były w jej guście, lecz tym razem pojawiła się u niej chęć na więcej odważnych kolorów. Istotną rolę we wnętrzu miała pełnić rodzinna kolekcja sztuki. Część obrazów planowałyśmy wyeksponować na ścianach” – wspomina Anna Budzowska, która pod szyldem Buduaru projekt tworzyła wspólnie z Natalią Kuczyńską.
Na początku były dwa...
Mieszkanie ma 150 m2 i powstało z połączenia dwóch lokali w willi z lat 30. XX wieku zlokalizowanej na wrocławskim Biskupinie. „Taka inwestycja to marzenie architekta! Początkowo skupiłyśmy się na uporządkowaniu funkcji. Przebiłyśmy się przez łazienki i z dwóch małych pomieszczeń stworzyłyśmy korytarz łączący nowe mieszkanie. Zależało nam na czytelnym podziale przestrzeni. Ogólnodostępnej strefie dziennej i prywatnej strefie nocnej. Pozwala to na swobodę w codziennym życiu. Powstanie układu funkcjonalno-przestrzennego było najtrudniejszym etapem, a reszta naszych prac była już czystą przyjemnością”. Pierwotnie projektantki myślały o zachowaniu jak największej ilości zastanych na miejscu artefaktów, ostatecznie po wcześniejszych wnętrzach wypełnionych bielą pozostał jedynie dębowy parkiet, granitowe płytki na tarasach oraz drzwi wejściowe. „Pozostałe istniejące elementy były słabej jakości i niestety nie przetrwały próby czasu”.
Błękitne fronty szafek w matowym wykończeniu z uchwytami w formie kwiatów zestawiono z kwarcytowym blatem. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Oryginalna gama kolorów
Wszystkie ściany i sufity w apartamencie są w dwóch kolorach. To odcień butter oraz jasnomusztardowy. „Aby otrzymać te odpowiednie, wykonaliśmy mnóstwo próbek, malowałyśmy kawałki ścian w biurze i przymierzałyśmy do pozostałych materiałów aż osiągnęłyśmy idealne tony”. Nieco ciemniejszy odcień mają listwy przypodłogowe. Niestandardowym rozwiązaniem było zastosowanie wewnętrznych drzwi w tym samym, nietypowym kolorze. „To wybarwienie na tyle zdziwiło wykonawcę, że upewniał się czy nie popełniłyśmy błędu”.
Na podłodze korytarza wejściowego zastosowano płytki z wzorem lastryko 120 na 120 cm włoskiej marki Marazzi nawiązujące do lat 20. XX wieku. Zawisło tu lustro w srebrnej ramie i pojawiła się szafa z niebieskimi frontami na wierzchnie okrycia, a nad niewielką konsolę dobrano abstrakcyjną pracę Eugeniusza Miniciela.
Większość mebli w mieszkaniu została wykonana na zamówienie według projektów Buduaru. Reszta to dobrane z zamysłem współczesne modele i kilka egzemplarzy vintage. W części salonowej to modułowy regał Veggen de Luxe z forniru tekowego zaprojektowany w połowie ubiegłego wieku przez norweski duet projektantów Torbjørna Afdala i Rolfa Heslanda dla Bruksbo Tegnekontor, a przy stole jadalnianym krzesła projektu Rajmunda Hałasa.
Kuchnia jak filmowy kadr
„W czasie prac projektowych i rozmów o kolorach pojawił się pomysł na niebieską kuchnię. Do takich szafek dobrałyśmy mające niemal identyczny odcień płytki, które pięknie podbiły kolor całości”. Błękitne fronty szafek w matowym wykończeniu z uchwytami w formie kwiatów zestawiono z kwarcytowym blatem. Przy wyspie kuchennej z rzeźbiarską nogą stoją hokery polskiej marki NG Design, których stalowe elementy zostały pomalowane na specjalnie wybrany kolor - i tym razem jest to odcień musztardowy. Nad jadalnianym stołem zawisła lampa Hive projektu Vernera Pantona znanego z umiejętnej zabawy formami geometrycznymi. Ten model wykonany jest z wielu kloszy o różnej wielkości, dających charakterystyczny, rzeźbiarski charakter.
Oaza spokoju
Sypialnia mieści się w południowo-wschodnim narożniku. To spore pomieszczenie z balkonem, do którego wpada złociste światło filtrowane przez miodowe zasłony. Ściany i sufit wymalowano jednym odcieniem. Idea była taka by znalazło się tu jak najmniej mebli. To jedynie łóżko, wiszące stoliki nocne i rattanowa ławeczka. Całość uzupełnia sztuka - dwa obrazy wrocławskiego artysty podejmującego tematy związane z kolorystyką i kompozycją Józefa Hałasa.
W łazience znalazło się oryginalne lustro z dekoracyjnym, falistym wycięciem i symetrycznie rozmieszczone lampy. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Ściany łazienki wyłożono płytkami z graficznym wzorem w ciemniejszym kolorze nadają całości charakter retro Zdjęcie: Zasoby Studio.
Wystrój łazienki oparto na mocnym kolorze i obecności geometrycznych kształtów – nie tylko na kafelkach. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Nad wanną: płytki z kolekcji Färgblock zaprojektowane przez Szwedkę Teklę Evelinę Severin.Zdjęcie: Zasoby Studio.
Lampy w łazience mają oryginalny kształt. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Na cześci ścian są takie same płytki jak na podłodze. Zdjęcie: Zasoby Studio.
W obu łazienkach zadbano o przestrzeń do przechowywania. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Moc kolorów i wzorów
W łazience gospodyni króluje kolor różowy. To niemal monochromatyczne, niezwykle oryginalne wnętrze z geometrycznymi akcentami. Ściany wyłożone płytkami z graficznym wzorem w ciemniejszym kolorze nadają całości charakter retro. Ten sam odcień ma szeroka podwieszana szafka z dwoma umywalkami i jasnym blatem. Całość zdobi lustro z dekoracyjnym, falistym wycięciem i symetrycznie rozmieszczone lampy. „Wiedziałyśmy, że łazienka ma zaistnieć w wydaniu ton sur ton, czyli z jednym dominującym kolorem”. Druga z łazienek – w odcieniach musztardy – jest bardziej stonowana, jednak i tu jest element przyciągający wzrok – płytki z kolekcji Färgblock zaprojektowane przez Szwedkę Teklę Evelinę Severin.
Sztuka na ważnym miejscu
„Ostatnim etapem naszej pracy była przymiarka obrazów. Wybrałyśmy kilka prac z kolekcji inwestorki i tym razem również istotny był kolor!” Nad kuchenny stół trafił obraz filozoficznego konstruktywisty Jerzego Kałuckiego, a centrum salonu stanowi kolejne pulsujące barwą dzieło Hałasa. „Inwestorka jest wyjątkowo subtelna i kobieca, chciałyśmy by całe wnętrze było lekkie, pozbawione ciężkich form i mocnych kolorów. To się udało. Po skończonym remoncie odwiedziłam klientkę i usłyszałam, że to mieszkanie jest po prostu „jej” i pozwala jej zacząć nowy etap w życiu”.
Nad niewielką konsolą w holu zawisła abstrakcyjna praca Eugeniusza Miniciela. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Na podłodze korytarza wejściowego zastosowano płytki z wzorem lastryko 120 na 120 cm włoskiej marki Marazzi nawiązujące do lat 20. XX wieku. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Wszystkie ściany i sufity w apartamencie mają dwa kolory. To odcień butter oraz jasnomusztardowy. Zdjęcie: Zasoby Studio.
One stoją za projektem: Anna Budzowska i Natalia Kuczyńska. Zdjęcie: Zasoby Studio.
Zobacz także:
Pełen ikon designu dom w Brukseli
Dom w hiszpańskiej Segowii – zachwycające królestwo sklejki i prefabrykatów
