Przytulny apartament na poddaszu
Mieszkanie o powierzchni 88 m2 znajduje się w Górnym Sopocie, na ostatnim piętrze przedwojennej kamienicy. Właścicielka, z zawodu dziennikarka, a prywatnie miłośniczka literatury pięknej i Bałtyku, o pomoc w urządzeniu swojego sopockiego gniazdka poprosiła architektkę wnętrz, Magdalenę Krzyżanowską-Kośkę.
W momencie zakupu mieszkanie było ciemne i przytłaczające, a ściany zdobiły tapety w krzykliwe wzory i kolory. Zmiana kolorystyki i układu funkcjonalnego sprawiło, że wnętrza zalało perłowe, ciepłe światło, a całość stała się otwartą przestrzenią. W takich warunkach nie tylko odpoczynek, ale i praca twórcza są kojącą praktyką.
Różowa sofa i biblioteczka w salonie. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Biblioteczka w salonie. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Widok na strefę dzienną. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
- Wszystko, co znajduje się w tym ponad 80-metrowym strychowym apartamencie z niewielkim balkonem, z którego można przyglądać się dachom sąsiednich domów, a wieczorami obserwować światła statków na morzu, przypomina o potrzebie, którą ma każdy, czyli spełnienia. I zakotwiczenia – mówi właścicielka.
Jasna strefa dzienna ze ścianami w kolorze złamanej bieli, oryginalnymi drewnianymi słupami, sofą w kolorze pudrowego różu i podestem prowadzącym do dębowego biurka inspirowanego designem lat 60. to prawdziwe serce mieszkania.
Podest z fotelem. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Kącik do pracy z biurkiem i maszyną do pisania. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Maszyna do pisania. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Biblioteczka to duma właścicielki. Pokaźnych rozmiarów mebel skrywa m.in. podróżnicze zapiski Ernesta Hemingwaya, publikacje o Batorym, książki o historii portu w Gdyni, „Kroniki portowe” Annie Proulux, a także dwa tytuły Tomasza Słomczyńskiego – „Kaszebe” i „Sopoty”. Nie zabrakło też archiwalnych numerów „Filmu” wydawanego w formacie A3 z artykułami o Zbyszku Cybulskim, który, co ciekawe, mieszkał po przeciwległej stronie ulicy.
Wnętrza w morskim klimacie
Projektantka przeniosła do apartamentu również charakterystyczną „szklaną bramę” w białej oprawie, która nawiązuje do tej z pasażu przy sopockim molo. Przeszklenie odbija się w lustrach o nieregularnych kształtach, przypominających krople wody.
Lustra o nieregularnych kształtach. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Przeszklenia inspirowane sopockim molo. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Sypialnia. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Sypialnia. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
- Morski klimat wibruje w aurze tego mieszkania, które jeśli porównam do kolorów, przywodzi mi na myśl brzuch mewy srebrzystej. Nawet żółty dziób się zgadza - to ta żółta duńska lampa w stylu vintage albo odcień koca na łóżku. Jest tu i kawałek plaży - piaskowy kolor przesypuje się w ciepłych beżach dywanu, czy obrazach od WoodWalls – mówi właścicielka.
Z każdego miejsca poddasze prezentuje się inaczej. Widok na mieszkanie z kuchni jest zupełnie inny niż z podestu, na którym stoi wygodny fotel obity tkaniną boucle. Siedząc przy dębowym stole w części jadalnianej można też podziwiać kuchnię w całej okazałości - pistacjową lodówkę w stylu retor, ozdobną drewnianą półkę i podłużne włoskie płytki nad kuchennym blatem, a także ceramiczną wazę o strukturze rafy koralowej, którą właścicielka nabyła od trójmiejskiej artystki, Anety Koci.
Kuchnia na poddaszu ze strefą jadalni. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Stół w strefie jadalni z wazonem autorstwa trójmiejskiej artystki. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Z kolei w łazience dominuje biało-czarno-szare trio kolorystyczne, które najpiękniej prezentuje się jako szachownica na podłodze. Na uwagę zasługuje również czarny kamienny blat w połączeniu z białą sztukaterią na ścianach.
Biało-czarna łazienka. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Biało-czarna łazienka. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR
Trójkolorowa posadzka w formie szachownicy. Zdjęcie: Natalia Kaczmarek INKADR