Kolorowe mieszkanie pełne błyskotliwych rozwiązań
Pracę nad projektem rozpoczęto od „kręgosłupa całej koncepcji”, czyli układu funkcjonalnego. W grę wchodziło kilkanaście różnych wariantów 51-metrowej przestrzeni, m.in. z dodatkowym pokojem gościnnym, z kuchnią po drugiej stronie mieszkania, z łazienką z oknem itd.
Finalnie architekci zdecydowali się na wyburzenie większości ścian działowych i zbudowanie układu mieszkania na otwartym planie, w którym tylko łazienka jest zamkniętą przestrzenią.
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
- Zależało nam, aby na niewielkim metraży zmaksymalizować poczcie przestronności, przy jednoczesnym pozostawieniu możliwości elastycznego wydzielania poszczególnych stref, gdy zajdzie potrzeba – tłumaczą autorzy projektu.
I tak na przykład salon, został połączony za pomocą wysokich przesuwnych drzwi z sypialnią. W ciągu dnia mogą one być rozsunięte, a gdy na przykład właścicieli mieszkania odwiedzą goście – bez problemu można drzwi zasunąć i zmienić salon w pokój gościnny.
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
W mieszkaniu dominują odważne, wyraziste barwy. Ściany i meble w kuchni utrzymane są w kolorze ciepłego, jasnego różu przełamanego mocniejszym pomarańczowym akcentem w formie barwionych luster i kolekcji naczyń z bursztynowego szkła. Z kolei w salonie i sypialni, dzięki ich dogodnej ekspozycji na światło słoneczne, architekci zdecydowali się na zastosowanie ciemniejszych barw – terakotowego brązu na suficie i równoważącego go koloru niebieskiego na zabudowie meblowej.
W mieszkaniu znalazło się całkiem sporo luster, które dodają wnętrzu przestronności, głębi i światła. Na przykład lustra umieszczone po obu stronach regału w salonie oszukują wzrok i dają wrażenie przejścia do kolejnego pomieszczenia. Podkreślają również symetryczny, osiowy układ pomieszczeń. Z kolei miedziane lustra stanowiące wykończenie zabudów meblowych, dają przytłumione, subtelne odbicie i ocieplają wnętrze.
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
- W tym projekcie ważne były dla nas nieoczywiste rozwiązania i dopracowane detale, takie jak miedziane okucia stolarskie, kolekcja bursztynowego szkła wyeksponowana w kuchennej wnęce okiennej czy dopracowane i estetyczne wnętrza zabudów meblowych – wspominają architekci.
W mieszkaniu zastosowano również wiele praktycznych rozwiązań, które ułatwiają codzienne funkcjonowanie i użytkowanie przestrzeni, m.in. ukryty telewizor, domek dla kota wbudowany w meble czy dodatkowe schowki za blatem w kuchni i lustrem w łazience.
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zdjęcie: Hanna Połczyńska - Kroniki
Zobacz też:
- Dom inspirowany stylem skandynawskim i rustykalnym. Uwagę zwraca pełna uroku aranżacja łazienki
- Mieszkanie w stylu mid century na Starym Mokotowie. Klimatyczna przestrzeń do odpoczynku i pracy
- Minimalistyczny apartament z widokiem na miasto. We wnętrzu króluje kamień