Mieszkanie architektki w przedwojennej kamienicy. Szacunek dla przeszłości i wygoda współczesności

Eklektyczne mieszkanie na Starej Ochocie w Warszawie należy do architektki wnętrz, Anny Białobrzewskiej. Na co dzień, w klimatycznych i miłych dla oka przestrzeniach projektantka przyjmuje klientów. Co jakiś czas mieszkanie gości również rodziców Anny, którzy przyjeżdżają do stolicy w odwiedziny.

Mieszkanie architektki w przedwojennej kamienicy. Szacunek dla przeszłości i wygoda współczesności

widok na salon z kuchni. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Mieszkanie w klimacie starej kamienicy

Mieszkanie zostało zaprojektowane tak, by oddawało klimat Starej Ochoty, która jest jedną z piękniejszych części Warszawy i jednocześnie ulubioną dzielnicą architektki. Wnętrza łączą klasyczne elementy z nowoczesnymi dodatkami, tworząc przestrzeń eklektyczną i wygodną w użytkowaniu.

Zaletą mieszkania jest nie tylko lokalizacja, ale również oryginalne elementy, które w dużej mierze udało się uratować i odrestaurować, m.in. parkiet dębowy ułożony w klasyczną jodełkę, a także stolarka drzwiowa i okienna (rzadko dziś spotykane okna skrzynkowe).

Stół w kuchni. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Stół w salonie. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń


Kuchnia i przejście do salonu. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Skoro o stolarce mowa, warto wspomnieć o imponujących, wieloskrzydłowych drzwiach między kuchnią a salonem. Zostały wykonane na zamówienie, a ich projekt powstał w oparciu o przedwojenny oryginał. Przeszklone drzwi powiększają optycznie wnętrze i doświetlają salon oraz kuchnię.

Na uwagę zasługują również płytki w kuchni i łazience. To nie są typowe kafelki, ale płytki kamionkowe, które jeszcze przed wojną produkowano w Polsce – dziś niestety trzeba sprowadzać je z zagranicy.

Biała kuchnia. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Salon i kuchnia mają ekspozycję północno-wschodnią, co oznacza, że za dnia nie dociera tam zbyt dużo światła słonecznego. To między innymi dlatego architektka zdecydowała się na odbijające światło białe ściany oraz meble w strefie dziennej. Oprócz białej zabudowy ważnym elementem wyposażenia są duńskie modernistyczne fornirowane meble. Mimo że kontrastują z jasną bazą wnętrz, doskonale się w nich odnajdują, dodając im elegancji i wyjątkowego klimatu.

Regał w salonie. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Salon. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Salon. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Obrazy i grafiki to pamiątki wyszperane głównie przez mamę projektantki na targach staroci i w polskich sklepach z antykami. Dodatki to między innymi od lat zbierane figurki z Ćmielowa lub wazon „Oko” projektu Malwiny Konopackiej.

Warto wspomnieć też kilka słów o miejscu do przechowywania w korytarzu, które stanowiło wyzwanie projektowe. Ponieważ korytarz jest długi i wąski, architektka zaprojektowała szafę w szczycie korytarza przed ścianą do sypialni. Zagospodarowana została również przestrzeń nad drzwiami, a w wąskiej szafce po lewej stronie wygospodarowano skośne półki na buty.

Szafa w korytarzu. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Sypialnia. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Sypialnia. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Ciekawie zaaranżowano również szafki łazienkowe. W fornirowanej zabudowie pod umywalką zrezygnowano z cokołów na rzecz lustrzanego panelu, który odbija światło i sprawia wrażenie, jakby szafka unosiła się nad podłogą. Ten zabieg pozwolił również na ukrycie pralki za jednym frontem.

Łazienka. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

 

Łazienka. Zdjęcie: ot.fotografia Tomasz Wieteska, Aleksandra Boruń

Mieszkanie służy architektce do spotkań z klientami, które przebiegają w swobodnej, przytulnej atmosferze. Klienci mają również szansę zobaczyć wiele praktycznych rozwiązań zastosowanych w lokalu. A gdy rodzice architektki wpadają z wizytą do stolicy, mogą się tu zatrzymać.

 

Zobacz też: 


Czytaj więcej