Miasto jak na dłoni – luksusowy apartament w Warszawie

Za oknami pomniki architektury od Starówki po Wilanów, na ścianach Dwurnik i Abakanowicz. A czas odmierza tu zegar Pałacu Kultury. Warszawski apartament na szczycie Złotej 44 zaprojektowała pracownia Soul Interiors.

Zdjęcia MOOD AUTHORS
Miasto jak  na dłoni – luksusowy apartament w Warszawie

„TANCERKA”, niewielki przedwojenny linoryt Stanisława Kubickiego, zainspirował współczesną kompozycję Floriana Auera „Untitled (Dance)”. Obie prace zdobią ścianę salonu. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

Gdy polsko-niemiecka para kolekcjonerów sztuki i inwestorów szukała swojego miejsca w Warszawie, rozważała dwa apartamenty w szczytowej partii wieżowca Złota 44 – jeden z widokiem na zachód, gdzie miejski pejzaż zmienia się najszybciej, a drugi na wschód. Wybrali ten drugi. – W ten sposób z ikonicznego budynku w samym sercu stolicy mają jak na dłoni jej inne pocztówkowe obiekty: Pałac Kultury, Rotundę, Stare Miasto, Stadion Narodowy. A do tego Wisłę, która mijając dawniejsze i nowe mosty, prowadzi wzrok od Wilanowa po Żoliborz – relacjonuje Diana Michalska, właścicielka pracowni Soul Interiors, która wraz z mężem, architektem Łukaszem Michalskim, najpierw pomogła klientom w wyborze mieszkania, a następnie zaprojektowała je i pokierowała realizacją. 

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44GOBELIN Magdaleny Abakanowicz „Brun Carre” ociepla elegancką kuchnię za sprawą barwy i mięsistej faktury. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44SKÓRZANE OBICIA i żłobkowane płyty marmuru nadają głównej sypialni przytulności. Miękkie tkaniny równoważą chłód licowej skóry w zagłówku łóżka. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

To miejsce służy właścicielom i ich trzem synom podczas dość regularnych, ale krótkich wizyt. Parametry ściśle praktyczne miały więc w projekcie mniejszą wagę niż kwestie estetyczne. Dla przykładu chłopcom wystarcza tu wspólny pokój, w którym okno – a właściwie szklana elewacja – sięga aż do podłogi, co zachęca do wypoczynku lub nauki wprost na miękkiej wykładzinie. Za szybami wraz z porą dnia i nocy, pogodą oraz dynamiką życia miasta wciąż zmieniają się widoki. Właśnie w stronę krajobrazów zorientowane są też wszystkie pozostałe strefy, łącznie z salonem, gdzie na życzenie inwestorów nie pojawił się telewizor.

I gospodarze, i goście uwagę dzielą między widoki Warszawy a wyeksponowane w apartamencie dzieła sztuki. – Każda nowo powstała ściana została zaprojektowana z myślą o zaprezentowaniu konkretnego obiektu – podkreśla Łukasz Michalski. Do najcenniejszych należą gobelin Magdaleny Abakanowicz oraz weduta Edwarda Dwurnika. Interesującą historię mają dwie prace umieszczone na ścianie konstrukcyjnej, która oddziela salon od kuchni. – To niewielki linoryt Stanisława Kubickiego, polskiego kubisty czynnego przed wojną w Niemczech – zaczyna opowieść Michalska. – Właściciele wypatrzyli go w hotelu Warszawa. Udało im się dotrzeć do jednej z autorskich odbitek. Jakiś czas później trafili na zainspirowaną tym samym linorytem pracę Floriana Auera. Tak oto obie kompozycje spotkały się w sercu Warszawy – kontynuuje projektantka. 

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44ZEGAR PAŁACU KULTURY niemal na wyciągnięcie ręki. Właśnie w jego stronę zwraca się sofa w salonie. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44WHISKOTEKA, jak pan domu nazywa to miejsce, służy eksponowaniu kolekcji trunków. Drewno przywodzi tu na myśl dębowe beczki, kamień – szkockie skały, a szkło połyskuje jak woda. Skórzaną nutę zapachową uwalniają w powietrze fotele b&b Italia. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Aranżacja apartamentu, choć przytulna dzięki naturalnym materiałom, harmonijnie dobranym barwom oraz zróżnicowanym fakturom, ma w sobie dla przeciwwagi odrobinę surowości. – To świadome nawiązanie do struktury wieżowca autorstwa Daniela Liebeskinda. Ten najwyższy budynek mieszkalny Unii Europejskiej jest fascynującym zjawiskiem technicznym – zauważa Michalski. Przykładowo lampy Henge w salonie to trzymetrowej długości igreki z ręcznie nitowanego, trawionego i patynowanego mosiądzu. Zarówno skalą, jak i formą nawiązują do nieregularności bryły wieżowca, a zastosowany w nich materiał powraca w wielu drobniejszych elementach wyposażenia.

Nieregularne kształty, które wyróżniają „żagiel Liebeskinda” spośród innych drapaczy chmur w centrum Warszawy, podsunęły projektantom z Soul Interiors myśl, aby na podłodze zastosować wielokątny parkiet. – Wykonała go Listone Giordano, włoska manufaktura o ponadstuletnich tradycjach. Zaskoczyła nas rzemieślniczym kunsztem. Włosi poprosili o wskazanie centralnego miejsca, od którego mają zacząć układanie wzoru. W ten sposób tuż przed sofą powstała gwiazda, od której we wszystkie strony rozchodzą się klepki o trzech różnych kształtach. Całość zeszła się co do milimetra – nie kryje podziwu Michalska. Mozaikowa posadzka koresponduje z geometrią budynku. Jednocześnie, jako punkt wyjścia w komponowaniu aranżacji, podsunęła projektantom jej rytm i kolor. Apartament jest więc przyjemnie dla oka spójny z architekturą, w ramach której powstał. 

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44EKSPOZYCJA SNEAKERSÓW zapowiada przejście z części dziennej do strefy chłopców. Pasja do sportowych butów łączy ojca i synów. Graficzny akcent stawia praca El Bocho „Please color my city”. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44 W ŁAZIENCE CHŁOPCÓW spotykają się żółte żyły ekspresyjnego kwarcytu Patagonia i miodowe misy. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Soul Interiors mieszkanie w warszawie złota 44LUSTRZANY SUFIT w toalecie gościnnej optycznie podwaja wysokość pomieszczenia i sprawia, że wylewka umywalkowa wydaje się wisieć w powietrzu. Umywalka z żywicy Cristalmood w kolorze czerwonego wina. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

DIANA MICHALSKA I ŁUKASZ MICHALSKIDIANA MICHALSKA I ŁUKASZ MICHALSKI, właściciele pracowni Soul Interiors w apartamencie przy ul. Złotej 44. Zdjęcie: MOOD AUTHORS.

 

Zobacz także: 

Słoneczne mieszkanie w Gdańsku. Udany dialog starego z nowym

Pod znakiem pławikonika – zabytkowa willa w Sopocie

Wiktoriański dom w Syndey

 

Czytaj więcej