Wyjątkowe odkrycie
Obiekt był niewielki i zawilgocony. Mimo tego wydawało się, że w procesie jego renowacji nie pojawią się większe niespodzianki. Wszystko zmieniło się jednak, kiedy ekipa zaczęła usuwać kolejne warstwy i okryto pierwotną konstrukcję i ściany.
„Punktem wyjścia było odkrycie, że mieszkanie zostało zbudowane w poprzek starego kamiennego domu (który wciąż stoi, ale jego fragment został po prostu usunięty)".
Niewiele wiadomo o konstrukcji budynku, do którego przylega nieruchomość. Na pewno pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Architekci odkryli ciekawy fakt: na ortofotomapie z 1956 roku jest to jedyny dom, który pojawił się w owym czasie całej Cala Llombards.
Odkryte kamienne ściany domu. Zdjęcia: Laura Prim.
Owalny stół został wykonany na miejscu przez FG Projects i był jednym z kluczowych punktów projektu. Zdjęcie: Laura Prim.
45-metrowy dom został powiększony o taras o powierzchni 21 metrów kwadratowych. Zdjęcie: Laura Prim.
„Przestrzeń była niewielka, a brak okien w części przylegającej do starego domu sprawiał, że było za mało światła i brakowało wentylacji. Rozwiązaniem okazało się postawienie na otwartą przestrzeń, w której znajdują się różne strefy. Poszukiwaliśmy równowagi między funkcjami użytkowymi, a jednocześnie potrzebowaliśmy otwartości, światła i przestronności”, wyjaśniają projektanci.
Każdy metr kwadratowy został wykorzystany co do milimetra dzięki meblom wykonanym na zamówienie, które zoptymalizowały przestrzeń. „Projekt miał na celu zminimalizowanie potrzeby dodawania kolejnych elementów: wszystko jest zintegrowane z konstrukcją”.
Ten zabieg sprawił, że domek jest naprawdę wyjątkowy. Projektanci umiejscowili wszystkie wymagające zamknięcia elementy (takie jak toaleta i szafa) w jednym miejscu, co pozwoliło usunąć wszelkie ograniczenia z pozostałej przestrzeni.
„Niski stolik w salonie został wykonany z kamienia pochodzącego z samego domu i został przykryty przezroczystą szybą”. Zdjęcie: Laura Prim.
Łóżko, stoliki nocne, wezgłowie, szafa, półki, sofa, ława u podnóża łóżka i stół jadalny to meble zaprojektowane przez studio. Zdjęcie: Laura Prim.
Kuchnia w jasnym odcieniu zieleni. Zdjęcie: Laura Prim.
„Otwartość charakteryzuje ten projekt nie tylko w jego fizycznych aspektach, ale także w kontekście relacji międzyludzkich”, mówią przedstawiciele studia. Odnoszą się przede wszystkim do relacji nawiązanych z właścicielką, która znalazła ich, szukając pracowni architektonicznej w swojej okolicy. „Bez odwagi klienta i chęci zrobienia czegoś funkcjonalnego, a jednocześnie śmiałego, niemożliwe byłoby osiągnięcie takiego efektu".
Materiał starego domu naznaczył również kierunek renowacji: „Wcześniej oryginalny, piękny kamień był zakryty, a dom miał dekoracyjną kamienną okładzinę”, wspomina biuro. Teraz ten stary kamień prezentuje się w całej okazałości, dodając domowi charakteru i ciesząc oko swoją wyjątkową fakturą.
Projekt łączy w sobie „ponadczasowy śródziemnomorski język, oparty na integracji z krajobrazem i zastosowaniu lokalnych materiałów” oraz „współczesne rozwiązania projektowe, które pozwalają na maksymalne wykorzystanie przestrzeni”, podkreśla studio. Zdjęcie: Laura Prim.
„Nowe materiały starają się nawiązać dialog z oryginalną kamienną strukturą, aby ją uzupełnić, nie konkurując z nią: meble murowane, podłoga typu Mallorcan trispol (mieszanka błota i wapna używana do produkcji podłóg w okolicy) oraz szklany blat, który ustawiony jest na jednym z kamieni pochodzących z rozbiórki”, podkreśla Desnudo Arquitectura. Studio stworzyło również drewniane półki ze starych belek, tworząc projekt wnętrza, który jest zarówno zrównoważony, jak i śródziemnomorski.
„Paleta barw i zastosowane materiały miały na celu wtopienie całości w otaczający krajobraz”, wyjaśniają projektanci. Biele, beże i czerwonawe brązy obecne w kamieniu odkrytym w domu, a także w skałach, na których znajduje się obiekt, nadają specyficzny ton, który jest uzupełniony naturalnym kolorem drewna, ziemi i wapna. Znajdziemy tu też akcenty zieleni – echo pobliskich sosen i turkusowej wody zatoki, która jest zaledwie kilka metrów od domu. „W celu zwiększenia przestronności i rozjaśnienia pomieszczeń, pracowaliśmy z neutralną bazą, nadając największe znaczenie jasnym i beżowym odcieniom oraz używając intensywnych zieleni i czerwonawego brązu w roli mocnych akcentów”, mówią architekci.
„Celem było stworzenie wnętrza, które kojarzy się ze spokojem, które z jednej strony łączy w sobie wakacyjny vibe mieszkania na plaży, a jednocześnie jest wygodnym lokum nadającym się do mieszkania przez cały rok”. Założenia udało się osiągnąć w 100 procentach. Kto nie chciałby zostać i mieszkać w tak zachwycającym miejscu?
Jedynymi niezintegrowanymi z konstrukcją elementami są stołki i oprawy oświetleniowe, ale zostały one perfekcyjnie dopasowane do stylu całości. zdjęcie: Laura Prim.
Plan piętra domu. Zdjęcie: Desnudo Arquitectura.
Trójwymiarowy plan domu. Zdjęcie: Desnudo Arquitectura
Artykuł oryginalnie ukazał się na stronie AD Spain.
Zobacz także:
Dom pod Paryżem, który przywołuje na myśl klimatyczne Amalfii
Dom jak z marzeń o idealnych wakacjach na Goa
Projektantka zmieniła zaniedbaną chatkę w letnią posiadłość z prywatną strefą wellness