Odrestaurowane wnętrze paryskiego apartamentu odzyskuje dawny blask

Fascynująca, pełna obfitych form i szlachetnych materiałów historia dwupoziomowego mieszkania w centrum Paryża, któremu architektka Dora Hart podarowała nowe życie. Elegancja i wygoda - bez zbędnej ostentacji.

Autor Cindy Tannoury

Zdjęcia Vincent Leroux
Odrestaurowane wnętrze paryskiego apartamentu odzyskuje dawny blask

Zdjęcia: Vincent Leroux

Historia pewnego paryskiego apartamentu…

Oddalony o kilka minut od Pól Elizejskich, przy stromej, brukowanej ulicy, mieści się czteropiętrowy budynek z początku XX wieku, w prostokątnej haussmannowskiej formie.

Umówiliśmy się w nim z Dorą Hart, architektką i projektantką wnętrz, która odrestaurowała apartament dla wyjątkowej klientki - swojej przyjaciółki. 

Przedpokój prezentuje zjawiskowe, kręcone schody. Szczotkowany parkiet w jodełkę w odcieniu dębu oraz sztukateria nadają niepowtarzalnego charakteru. Zdjęcie: Vincent Leroux

Widać, że znam tu wszystko na pamięć” - śmieje się Dora, wyciągając kawiarkę z jednej z metalowych szuflad umieszczonych pod szlachetnym marmurowym blatem. 

W półotwartej kuchni, przestrzeń między częścią do przyrządzania potraw, a jadalnią wyznaczają dwie imponujące, wykonane z drewna eukaliptusowego szafy, pełniące funkcję spiżarni.

Zabudowa wpisuje się w charakterystyczny styl paryskiego apartamentu, dopracowanego w najmniejszym detalu. 

W jadalni znajduje się duży stół - unikatowy model autorstwa Angelo Mangiarottiego. Krzesła to vintage`owe projekty z metką Vilhelma Wohlerta (1958). Wisząca lampa w kuchni, widoczna za dużymi drewnianymi szafami, pochodzi od Apparatus Studio. Zdjęcie: Vincent Leroux

Za każdym razem, gdy przeprowadzam renowację wnętrza, staram się sobie wyobrazić, jak wyglądałoby w nim życie, gdyby odzyskało swoją dawną duszę i blask. Nazywam tę wizję „Śpiąca Królewną” 

- Architektka i projektantka wnętrz Dora Hart

W królestwie tekstur i detali

Aby nadać charakteru jasnemu i neutralnemu apartamentowi, Dora z jej klientką stopniowo wspólnie wzbogacają go o dzieła sztuki. Od zakupów w rozmaitych galeriach, po unikalne znaleziska na aukcjach - przyjaciółki kształtują, z precyzją szytej na miarę sukni, poszczególne fragmenty wspomnianej Śpiącej Królewny, pozostając wiernymi pierwotnej - luksusowej - wizji architektki.

Doskonałym przykładem tego konceptu jest wykończenie schodów. „Od początku miałam na nie niezwykły pomysł, wyobrażałam sobie, że będą stworzone ze szlachetnych materiałów, takich jak pallad” - opowiada Dora.

Ten ambitny i kosztowny pomysł, udało się finalnie zrealizować - klientka pokochała luksusowy akcent w postaci palladowych poręczy. 

Dodatkowo, w trakcie realizacji, wspólnie zmieniły decyzję w kwestii pokrycia schodów dywanem i sięgnęły po szlachetną skórę. 

Na piętro prowadzą schody zaprojektowane przez architekta z Groupe Riaux, których aż chce się dotknąć. Kręte poręcze łączą ciepło barwionego dębu, z chłodem błyszczącego palladu. Zdjęcie: Vincent Leroux

Zanim wejdziemy po schodach prowadzących do sypialni, zwracamy uwagę na salon, w którym każdy przedmiot i detal ma swoją historię.

Kanapa obita pudrową tapicerką z Londynu, zaprojektowany specjalnie do tego wnętrza dywan, znaleziony na targu stolik w kształcie motyla, rama drzwi ozdobiona medalionami z epoki…

Gdy po raz pierwszy weszłam do tego wnętrza, poczułam coś specjalnego. Te okna, wysoki sufit, subtelne zdobienia, czy portal nad kominkiem - dla niektórych mogą wydawać się nieco kiczowate, ale ja je uwielbiam.” - opowiada architektką z błyskiem w oku.

Sofa zaprojektowana przez Dorę Hart została wykonana u tapicera Phelippeau, poduszki i zasłony pochodzą z Ido Diffusion. Zasłony zostały wykonane przez Silva Créations, a dywan, również zaprojektowany przez architekta, został wykonany w galerii Diurne. Zdjęcie: Vincent Leroux

Rozkoszna pomysłowość

Korespondując z krągłościami schodów, powstał subtelny projekt sypialni, o zaokrąglonych ścianach i niewidocznych, dopasowanych do nich drzwiach. 

Niezwykle funkcjonalna garderoba z dużą ilością miejsca do przechowywania jest spełnieniem kobiecych marzeń - w końcu to projekt stworzony przez kobietę dla kobiety!

Przylegająca do sypialni łazienka to również połączenie funkcjonalności z pięknym designem - zachwyca marmurowym blatem i lustrem ustawionym strategicznie, ku naturalnemu światłu. 

W sypialni gościnnej widzimy kontynuację obłych ścian, tym razem ozdobionych unikatowym dziełem sztuki namalowanym przez Yanna Lacroixa. 

Cały projekt jest prawdziwym połączeniem niezwykłej elegancji z wygodą.

Wyjątkowy zagłówek łóżka został wykonany przez La Fabrique Verdrel. Dywan pochodzi od Madelein Castaing, a wiszące lampy są dziełem Marie Victoire Winckler. Fotel to dzieło Alvara Aalto. Zdjęcie: Vincent Leroux

Zdjęcie: Vincent Leroux

Zdjęcie: Vincent Leroux

W wnękach eksponowane są przedmioty z prywatnej kolekcji klientki. Zdjęcie: Vincent Leroux

 

Materiał oryginalnie ukazał się w AD FR

Czytaj więcej