Loft w zabytkowej kamienicy to hołd złożony babci projektanta

Aranżując swoje nowojorskie gniazdko, projektant Gabriel Yuri inspirował się swoją babcią i jej wyczuciem stylu. Podczas prac remontowych w lofcie udało się też przywrócić do świetności kilka zabytkowych elementów jak metalowe płytki sufitowe czy drewniane podłogi.

Zdjęcia Seth Caplan
Loft w zabytkowej kamienicy to hołd złożony babci projektanta

Projekt: Gabriel Yuri - New Operations Workshop; Stylizacja: Logan Sommers; Produkcja: Karine Monie; Zdjęcie: Seth Caplan

Aranżacja loftu na Manhattanie

Kamienica przy 21 Bleecker Street z 1830 roku może pochwalić się barwną historią. Niegdyś mieściła się tu siedziba misji dla kobiet (Florence Crittenton Mission for Women), zakład produkcji futer, a także pracownie artystów.

„Podczas gdy większość NoHo stała się eleganckimi rezydencjami dla ultrabogatych, 21 Bleecker wciąż pozostaje nieco nieokrzesanym kooperatywem dla twórców” – mówi projektant i właściciel, Gabriel Yuri. „Walczę o zachowanie jak najwięcej oryginalnego charakteru budynku, zarówno w moim lofcie, jak i w częściach wspólnych, takich jak oryginalny mural Florence Mission w wejściu.”

Gabriel Yuri. Zdjęcie: Seth Caplan

Projekt 80-metrowego loftu czerpie z bogatej historii budynku, przywracając – gdzie tylko to możliwe – jego dawny urok. Podczas prac remontowych, projektantowi udało się odsłonić, a następnie odrestaurować m.in. mur z czerwonej cegły oraz metalowe płytki sufitowe w kuchni i łazience. Drugie życie zyskał także oryginalny drewniany parkiet.

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Jednak największą inspiracją dla wyglądu wnętrz była babcia projektanta, która niestety zmarła tuż przed zakupem przez Gabriela loftu. Mimo że nie była projektantką, miała niesamowite wyczucie stylu. „Zaprojektowała fantastyczne drzwi z witrażem inspirowane de Stijl, które wykorzystałem jako drzwi do sypialni” – mówi projektant. Babcine dzieło zainspirowało go do pójścia na kurs witrażu. Zdobytą wiedzę wykorzystał do stworzenia własnej kompozycji nad drzwiami do łazienki.

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Wpływ babci Gabriela nie skończył się tylko na witrażu. Jej ulubiony kolor, czerwień, również wpłynął na kolorystykę wnętrz, podobnie jak jej pomysłowe półki z cegieł i desek, które projektant odtworzył w sypialni. W spadku po babci Gabriel otrzymał też jej kolekcję mebli vintage. W lofcie znalazły swoje miejsce m.in. krzesła Jens Risom, krzesła Arthura Umanoffa czy fotel Hansa Wegnera.

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

Zdjęcie: Seth Caplan

 

Zobacz też:


Czytaj więcej