Palm Springs w Warszawie
Mieszkanie o powierzchni 43 m2 zaskakuje już od progu – z premedytacją zrywając ze współczesnymi konwencjami, wita nas pastelami, grafiką i detalami rodem z filmu „Złap mnie, jeśli potrafisz” czy „Suburbicon”.
- Chciałyśmy wprowadzić klimat zachodniego wybrzeża USA – mówi Anna Garbacz – Miało być lekko, kolorowo i inspirująco. Stylizowane AGD, pastelowe fronty i subtelna sztukateria to tylko niektóre środki, które pomogły zbudować ten świat.
Tu nic nie jest przypadkowe. Czarno-biała szachownica na podłodze przywodzi na myśl amerykańskie bary mleczne, miętowa zieleń kuchennych frontów nawiązuje do kultowej palety samochodów z epoki, a tapicerowany panel w sypialni przywołuje wspomnienie amerykańskich przedmieść z pocztówek.
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Kolorowa strefa dzienna
W otwartej przestrzeni dziennej uwagę przykuwa ściana pokryta gradientem kolorystycznym: od soczystej pomarańczy, przez brzoskwinię, po subtelny róż. To nie tylko tło, ale wizualny manifest. Co istotne, ten efekt to nie tapeta czy nadruk. Gradient został ręcznie wykonany przy użyciu różnych odcieni farb, co nadaje ścianie unikalny charakter i podkreśla artystyczny wymiar całego projektu.
- Chciałyśmy stworzyć przestrzeń, która już samym kolorem wprawia w dobry nastrój, coś w rodzaju ‘real life instagram filter’ – wyjaśnia Joanna Grotkowska.
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Kuchnia, funkcjonalna i estetyczna, również nie pozostawia obojętnym. Miętowe fronty, czarno-biała szachownica, biały kompaktowy blat i stylizowany okap tworzą harmonijną kompozycję, która balansuje pomiędzy retro a nowoczesnością. Warto wspomnieć, że wszystkie meble zostały zaprojektowane przez Annę Garbacz.
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Przytulna strefa nocna
Centralnym punktem sypialni jest panel tapicerowany w formie ogrodowego płotka – dość nietypowy, ale w tej aranżacji absolutnie spójny. Ciepłe kolory, łagodne linie, przyjemne w dotyku tkaniny – to wszystko razem tworzy atmosferę sentymentalnej przytulności. Na uwagę zasługują też lampy ścienne umiejscowione po obu stronach łóżka, które są oryginalną dekoracją delikatnie cieniowanej ściany.
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Łazienka, mimo niewielkich rozmiarów, jest wygodna i wizualnie lekka. Na ścianach zastosowano trzy kolory kwadratowych płytek, z którymi ciekawie kontrastuje czarno-biała szachownica na podłodze. Czerń pojawia się również na blacie pod umywalką, na pralce oraz w detalach, m.in. profilach kabiny prysznicowej, baterii, klamce drzwiowej czy uchwycie meblowym. Interesująco prezentuje się również pomarańczowy front podwieszanej szafki podumywalkowej, która wychodzi na pierwszy plan, jednocześnie nie dominując nad tłem na tyle, by je przyćmić.
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zdjęcie: Michał Zagórny - Zagórny Studio
Zobacz też:
- Projektantka zmieniła zaniedbaną chatkę w letnią posiadłość z prywatną strefą wellness
- Brutalistyczne studio pary artystów w Paryżu
- Warszawskie mieszkanie architektki wnętrz – eksperymentalna przestrzeń pełen kreatywnych rozwiązań