Wspólnie z portalem Slowhop.com wybraliśmy 5 nieoczywistych wakacyjnych destynacji w krajach Europy. Podróże do nich mogą stać się przeżyciem estetycznym, ciekawą przygodą i prawdziwie relaksującym doświadczeniem.
Lighthouse Vis (Chorwacja)
Wakacje na bezludnej wyspie? To marzenie wielu z nas. Okazuje się, że nie tak trudno je spełnić. U wybrzeży chorwackiej wyspy Vis, na malutkiej wysepce Host, znajduje się latarnia morska z 1873 roku. Można zarezerwować ją na wyłączność razem z całym otaczającym terenem. W cenie noclegu transfer łodzią motorową, a gdyby skończyły Wam się zapasy dalmatyńskiego wina – do dyspozycji przez cały czas jest kapitan. Latarnia wciąż pełni swoją funkcję nawigacyjną, dlatego po zmroku należy zasłaniać okna i nie wolno używać latarek. Ponadto ma jednak 4 wygodne sypialnie z łazienkami, widok na bezkres Adriatyku z okien jadalni i jacuzzi do obserwacji zachodów słońca na tarasie na szczycie. Wyłączny dostęp do wyspy zakłada też, rzecz jasna, korzystanie z prywatnej plaży. Na taki sequel Cast Away z sobą w roli głównej trudno byłoby narzekać.
Lighthouse Vis. Zdjęcie: Slowhop.com
Lighthouse Vis. Zdjęcie: Slowhop.com
Lighthouse Vis. Zdjęcie: Slowhop.com
Lighthouse Vis. Zdjęcie: Slowhop.com
Villa La Speranza (Włochy)
Kiedyś była letnią rezydencją markizów Fossi z Florencji, dziś należy do Pawła i Katarzyny, małżeństwa lekarzy z Polski. Villa La Speranza mieści się w we włoskich Apeninach, w toskańskim miasteczku Azrezzo. Liczy sobie ponad 200 lat, a jej odrestaurowane, połączone ze współczesnymi elementami wnętrza w romantyczno-eklektycznym klimacie przyciągają miłośników historycznych rezydencji. Nikogo nie zdziwiłoby, gdyby remake filmu “Call me by your name” nakręcono właśnie tutaj. Spragnionych toskańskiego słońca i porannego espresso z bajecznym widokiem na wzgórza gospodarze zapraszają w grupie maks. 10 osób. Villę można wynająć na wyłączność i cieszyć się jej 5 sypialniami, salonem z kominkiem, basenem i spektakularnym tarasem.
Villa La Speranza. Zdjęcie: Slowhop.com
Villa La Speranza. Zdjęcie: Slowhop.com
Villa La Speranza. Zdjęcie: Slowhop.com
Villa La Speranza. Zdjęcie: Slowhop.com
Casa de Galgos (Hiszpania)
Dwupiętrowy hiszpański dom z 1890 r. stoi na starówce miasteczka Relleu w hiszpańskiej Walencji. Należy do Andrzeja, od lat zafascynowanego kulturą iberyjską. "Casa de galgos" oznacza "Dom chartów", a nazwa ma związek z zamiłowaniem Jędrka do tej rasy psów. Właścicielowi, który samodzielnie zaprojektował wnętrza domu, odrestaurowanie kamienicy zajęło kilka lat. Szczęśliwie udało mu się ocalić większość oryginalnych okien, drzwi i podłóg. Posadzki, których nie można było uratować, zostały zastąpione marmurem z pobliskiego kamieniołomu. Całość, przypominającą o przeszłości budynku, lecz odświeżoną z połączeniem współczesnego designu uzupełniają perełki z targów staroci. Dom o wielkości 700 m² z patio i basenem ugości grupę 12 osób spragnionych poczucia na własnej skórze, jak tętni życiem andaluzyjskie miasteczko.
Casa de Galgos. Zdjęcie: Slowhop.com
Casa de Galgos. Zdjęcie: Slowhop.com
Casa de Galgos. Zdjęcie: Slowhop.com
Casa de Galgos. Zdjęcie: Slowhop.com
El Jardin (Hiszpania)
Położony na grani, skąd rozciąga się spektakularny widok na Góry Tajeda, sady oliwne i plantacje awokado, El Jardin ma swoją historię. Kiedyś mieściła się tutaj farma oliwna, a później dom stanowił twórcze sanktuarium pianistki, która właśnie w tym miejscu znajdowała inspiracje. Przez nowych właścicieli, Agnieszkę i jej rodzinę, dom został odrestaurowany z miłością do historii regionu i andaluzyjskiego stylu. Kamień, terakota i stare drewno łączą się z mauretańskimi kaflami i barwnymi ornamentami. Panuje tu domowa atmosfera, ponieważ to dom rodzinny, zamieszkiwany przez gospodarzy i ich dzieci, w którym toczy się życie. Goście mają do dyspozycji jeden z trzech apartamentów, a z każdego z nich rozpościerają się nieprzeciętne widoki. Budynek otaczają sad z drzewami oliwnymi, pomarańczowymi i cytrynowymi, egzotyczny ogród oraz malownicze tarasy, skąd wszystkie ścieżki prowadzą nad basen. Wizyta w El Jardin oprócz noclegu wiąże się z możliwością poznawania regionu razem z Agnieszką, która dla swoich gości organizuje wycieczki. Bogactwo doświadczeń – gwarantowane.
El Jardin. Zdjęcie: Slowhop.com
El Jardin. Zdjęcie: Slowhop.com
El Jardin. Zdjęcie: Slowhop.com
El Jardin. Zdjęcie: Slowhop.com
Stará Pekárna (Czechy)
Przenieśmy się na nieco mniej odległe Południe, a mianowicie południe Czech. To tu, w malowniczym miasteczku Znojmo na granicy z Austrią, górującym nad rzeką Dyją, mieści się prawdziwa perełka dla miłośników miejsc z historią. Kamienica z końca XIII w. była ruiną, gdy trafili na nią Valerie i David. Do dziś elewacja budynku wygląda bardzo niepozornie i nic nie wskazuje na to, jak imponujące wnętrza skrywa. Remont kamienicy rozpoczął się w 2015 roku, w tym samym czasie prowadzono tu również badania archeologiczne. Z pomocą wykwalifikowanych rzemieślników oraz własnymi rękami gospodarze wciąż ulepszają przestrzeń, bo pracy przy tak wiekowym obiekcie jest co niemiara. Od 1550 r. przez ponad 350 lat w kamienicy przy uliczce odchodzącej od starówki działała piekarnia. Dziś w średniowiecznych murach budynku można spędzić noc w jednym z 7 przypominających minimalistyczne komnaty apartamentów.
Stará Pekárna. Zdjęcie: Slowhop.com
Stará Pekárna. Zdjęcie: Slowhop.com
Stará Pekárna. Zdjęcie: Slowhop.com
Stará Pekárna. Zdjęcie: Slowhop.com
Noclegi we wszystkich miejscach opisanych w artykule zarezerwujesz na portalu Slowhop.com.
Zobacz też: