Jak zazielenić polskie miasta? Walka z betonozą może nie wystarczyć

Przyszłość naszej planety nie rysuje się w optymistycznych barwach, ale to nasze działania doprowadziły do takiego stanu. W końcu to człowiek karczuje lasy, zanieczyszcza zbiorniki wodne i doprowadza tym samym do wymierania tysięcy gatunków zwierząt. Miasta, z których tak jesteśmy dumni, również dokładają swoją cegiełkę do degradacji środowiska naturalnego. Czy w takim razie nie ma dla nas nadziei?

Jak zazielenić polskie miasta? Walka z betonozą może nie wystarczyć

Wiezowiec wśród zieleni. Zdjęcie: Unsplash

Zielone miasta przyszłości

Mimo czarnych scenariuszy wciąż jest wiele rzeczy, które możemy zrobić – zwłaszcza w miastach, które według obliczeń ONZ, w 2050 będzie zamieszkiwać aż 68% światowej populacji. Miasta przyszłości mogą być bardziej zielone i eksperci mają kilka pomysłów na pozytywną zmianę.

Jak zauważa Benjamin Caspar z departamentu Środowiska przy Komisji Europejskiej, dziś ochrona środowiska naturalnego nie wystarczy – kluczowe jest podjęcie działań dążących do jego odbudowy.

Zwiększenie zieleni w przestrzeni miejskiej mogłoby pomóc w ograniczeniu wysp ciepła. Analizując mapy cieplne i wykorzystując nowoczesne technologie, można określić, które fragmenty miasta skorzystałyby najbardziej z chłodzącej mocy zieleni.

Duży stopień terenów zielonych, lasów i krzewów byłby również istotny przy regulacji gospodarki wodnej. Znane są właściwości retencjonowania opadów atmosferycznych przez roślinność, szczególnie drzewa. W miastach zabetonowanych nadmiar wody nie może zostać wchłonięty przez glebę, przez co zwiększa się zagrożenie podtopień i powodzi. Betonoza nie tylko szkodzi ośrodkom miejskim, ale również niesie ze sobą konsekwencje dla zdrowia psychicznego mieszkańców.

Widok na duże miasto i park. Zdjęcie: Unsplash

Jak wynika z licznych badań, zieleń ma dobroczynny wpływ na ludzką psychikę. Przebywanie wśród natury poprawia samopoczucie, zmniejsza stres i pomaga się zrelaksować. To między innymi dlatego pacjenci, którzy mogą dochodzić do zdrowia w otoczeniu przyrody, szybciej odzyskują siły. Również ze statystyk deweloperskich wynika, że mieszkania w niewielkiej odległości od terenów zielonych wyprzedają się najszybciej. Ludzie potrzebują zieleni, zwłaszcza mieszkając w dużym mieście, czyli betonowej dżungli.

Skoro o zaletach zieleni mowa, warto przy okazji wymienić najbardziej zalesione miasta w Polsce – chodzi o ośrodki miejskie, które mogą pochwalić się największym procentowym udziałem lasów oraz gruntów zadrzewionych i zakrzewionych w powierzchni miasta. Z najnowszego rankingu przygotowanego przez portal GetHome.pl wynika, że najbardziej „zalesionym” spośród dużych miast Polski jest Zielona Góra. Tereny leśne zajmują tam 55% powierzchni miasta. Na drugim miejscu uplasowały się Katowice (43%), a na trzecim Bydgoszcz (30%).

Eksperci zwracają również uwagę na bioróżnorodność gatunkową w miastach. Chodzi nie tylko o zróżnicowanie gatunków roślin, ale również o przygotowanie miejskich parków i ogrodów do zmian klimatycznych. W ciągu najbliższych dekad klimat ociepli się na tyle, że dotychczasowa roślinność może nie poradzić sobie z wysokimi temperaturami. Eksperci radzą, by miasta wzięły pod uwagę zmiany klimatyczne i zadbały o odpowiednią dywersyfikację terenów zielonych.

 

 

Czytaj więcej