Mood Scent Bar, Łódź, ul. Piotrkowska
Mood Scent Bar to miejsce wyjątkowe, zapachy są nie tylko wonnymi kompozycjami, ale także sztuką i sposobem na wyrażanie emocji. Zdjęcie: Michał Mańka
Mood Scent Bar to wyjątkowe miejsce, w którym zapachy nabierają głębszego znaczenia, stając się nie tylko aromatycznymi doznaniami, ale także nośnikiem nastrojów. Klimat tego miejsca, zaprojektowanego przez architektkę Zofię Wyganowską, równie mocno oddziałuje na zmysły co sama paleta zapachów. Znajdujący się naprzeciwko Pasażu Róży w zabytkowej kamienicy z 1882 roku, butik jest prawdziwym rajem dla miłośników designu.
Gwiazdą wnętrza jest intensywny odcień ultramaryny, znany jako Yves Klein Blue. Farba w tym wyjątkowym kolorze nie tylko zdobi ściany, lecz także pokrywa podłogę, sufit i meble. Monochromatyczne wnętrze utrzymane w odcieniach niebieskiego stanowi idealne tło dla designerskich flakonów perfum oraz innych elementów wystroju, takich jak bursztynowy żyrandol Murano. To miejsce, w którym nie tylko zapachy, ale także estetyka wnętrza, tworzą niepowtarzalne doświadczenie dla zmysłów.
Kwiatowe atelier Iris, Warszawa, ul. Krochmalna
W całym atelier dominuje świeża, miętowa barwa, która jest tłem dla tapet ozdobionych motywami zwierzęcymi i motylami. Zdjęcie: Studio Migdał
"Kwiatowe atelier Iris" przenosi nas do innego wymiaru, zwłaszcza, gdy za oknem panuje pochmurna pogoda. Projektantka wnętrza Hanny Zelenko Interior zamienia to miejsce w bajkową krainę.To miejsce, w którym piękne bukiety, kolorowe elementy wnętrza oraz harmonia materiałów i kształtów tworzą estetyczny raj.
Lustrzane sufity budują optyczną iluzję większej przestrzeni, co sprawia, że miejsce to wydaje się znacznie przestronniejsze. Świeży miętowy kolor ścian i tapety z motywami zwierząt i motyli tworzą atmosferę iście wiosennej świeżości. Dominujący miętowy kolor, inspirowany książką "Alicja w Krainie Czarów", nadaje wnętrzu wyjątkowego charakteru.
Nie można pominąć włoskiego akcentu, który przejawia się w detalu mozaiki na podłodze i charakterystycznych łukach. Przezroczyste krzesła od fabryki Kartell to kolejny element, który łączy klasykę z nowoczesnością, podkreślając wyjątkowość i elegancję atelier. Oświetlenie pełni kluczową rolę, z różnorodnymi lampami w różnych obszarach, nadając przestrzeni jasności i przestronności.
To perfekcyjne połączenie układu, materiałów, kolorów, oświetlenia i mebli tworzy niepowtarzalną atmosferę baśni, do której warto wejść, aby na chwilę oderwać się od rzeczywistości.
Nanan, Gdańsk, ul. Podmłyńska
Wnętrze Nanan to minimalistyczne tło dla prawdziwych bohaterów - wyrafinowanych, starannie wykonanych i misternie zdobionych ciastek oraz eklerów. Zdjęcie: Migdał Studio
Nanan to jedno z najbardziej wyjątkowych cukierni w Polsce, a teraz również nad Motławą. Założona siedem lat temu we Wrocławiu, szybko zdobyła uznanie swoją elegancją i przytulnym wnętrzem, które mogłoby stanowić scenografię do filmu Wesa Andersona – pełne pastelowych różów i złota.
Cukiernia Nanan emanuje urokiem, bajkowym klimatem, oraz wyczuciem stylu. Zaczęła od zdobywania serc mieszkańców Wrocławia, a teraz podbija serca Gdańszczan. Wnętrze Nanan to minimalistyczne tło dla prawdziwych bohaterów - wyrafinowanych, starannie wykonanych i misternie zdobionych ciastek oraz eklerów.
Eklery, będące specjalnością cukierni, stały się głównym motywem konceptu, wystroju wnętrza i identyfikacji wizualnej Nanan. Centralnie ustawiona lada nawiązuje do ich okrągłego kształtu, tworząc jakby jubilerskie stoisko, gdzie można wybierać i podziwiać małe cukiernicze dzieła. To właśnie eklerki stały się źródłem inspiracji dla zaprojektowanych specjalnie dla cukierni lamp, elementów wystroju wnętrza, a także identyfikacji wizualnej i opakowań na wynos.
Przy liniach czystego designu Nanan oferuje nie tylko pyszne, ale i piękne słodkości. Dostępne są one zarówno na miejscu, jak i na wynos, tworząc niepowtarzalne, marzycielskie doświadczenie, które podkreśla unikalność tego miejsca.
Groovy, Łódź, ul. Włókiennicza
Ściany i organiczne kształty pokryte są naturalnym tynkiem glinianym o ciepłej barwie. Zdjęcia: Kroniki Hanna Połczyńska
Ulica Włókiennicza, na której usytuowany jest butik Groovy oferujący autorską biżuterię, to obszar w Łodzi, który przeszedł niedawno kompleksową rewitalizację. Sklep połączony z warsztatem jest królestwem projektantek biżuterii: Doroty Kotwicy oraz Joanny Mach.
W stworzeniu tego wyjątkowego miejsca pomogła architektka Joanna Stolarek z pracowni LUVA architecture. Przestrzeń miała nie tylko eksponować biżuterię, ale także służyć jako warsztat, w którym projektantki codziennie tworzą swoje dzieła. "Lubimy gładkie granice, obłe formy, ciepłe i świetliste kolory. To wszystko według nas tworzy przyjazną aurę” - tłumaczą właścicielki.
Wnętrze jest pełne organicznych kształtów, które pojawiają się w lustrach i konstrukcji oddzielającej butik od warsztatu. Delikatne odcienie natury oraz łagodne formy skomponowano z roślinami, tworząc atmosferę pełną ciepła i nostalgii. Podłoga i półki wykonane są z żywicy epoksydowej w kolorze marki, a odcień khaki podkreśla vintage`owy charakter wnętrza. Ściany i organiczne kształty pokryte są naturalnym tynkiem glinianym o ciepłej barwie.
Na wejściu do butiku wita gości ogromny liść palmy przytwierdzony do ściany, spore drzewko oliwne i wykafelkowaną małymi płytkami w kolorze zgaszonego beżu półokrągłą ladę. Stół, który służy jako ekspozytor biżuterii, ukryty jest za ladą. Podłużne, podświetlone półki prezentują biżuterię, a zasłonki w kolorze khaki dodają klimatu retro i ukrywają szuflady. Istnieje również przytulny kącik do siedzenia, idealny do przymierzania biżuterii lub oczekiwania na zmianę rozmiaru obrączek. Biżuteria, prezentowana w takiej oprawie, pobudza zmysły i przywołuje najlepsze wspomnienia lata.