Nietypowe zaproszenie na pokaz Diora. Goście dostali porcelanowy talerz z jajkami

Przygotowując pokaz letniej kolekcji Diora, nowy dyrektor kreatywny Jonathan Anderson zdecydował się na dość nietypową formę zaproszeń. Oprócz tradycyjnego bileciku, goście otrzymali porcelanowy talerz z trzema jajkami. O co chodzi?

Nietypowe zaproszenie na pokaz Diora. Goście dostali porcelanowy talerz z jajkami

Zdjęcie: Dior

Wiralowe zaproszenie na pokaz Diora

Jonathan Anderson zaliczył mocny debiut jako nowy dyrektor kreatywny, prezentując kolekcję mody męskiej Wiosna/Lato 2026. O tym pokazie było głośno już na długo przed jego rozpoczęciem – głównie za sprawą nietypowego zaproszenia, które otrzymali goście. Oprócz bileciku, zaproszone osoby otrzymały tajemnicze szare pudełko z logo Diora. W pudełku był talerz z trzema porcelanowymi jajkami.

Pomysł na to nietypowe zaproszenie zrodził się w głowie Andersona, gdy przeglądał archiwa Diora. Trafił wtedy na talerz z 1975 roku z trzema ceramicznymi jajkami. Była to współczesna wersja popularnych w XVIII i XIX wieku (szczególnie na południu Francji) talerzy trompe l’oeil. W manufakturach porcelany tworzono wtedy naczynia z owocami, warzywami, a nawet całymi daniami, które do złudzenia przypominały ich rzeczywiste odpowiedniki. Takie naczynia pełne „udawanej” strawy służyły do płatania figli i rozbawiania gości – gospodarze stawiali je na stole przed nieświadomymi niczego gośćmi. Gdy ci sięgali po apetycznie wyglądające oliwki lub pieczarki, ich widelce uderzały w twardą porcelanę.

Talerz z porcelanowymi jajkami, który posłużył jako zaproszenie na pokaz Diora. Zdjęcie: Dior

Dla Jonathana Andersona reinterpretacja talerza trompe l’oeil z lat 70. była nie tylko sposobem na stworzenie unikatowego zaproszenia – ten projekt miał również wymiar symboliczny i osobisty. Jajka to w końcu symbol początku i nowego życia, co świetnie wpisuje się w ideę debiutu Jonathana w barwach Diora i prezentację nowej kolekcji.

W pracach nad projektem współczesnej wersji talerza trompe l’oeil, Jonathan Anderson sięgnął również do twórczości swojego ulubionego artysty – Luciana Freuda. Obraz przedstawiający cztery jajka na talerzu („Four Eggs on A Plate”) powstał w 2002 roku jako prezent dla przyjaciółki artysty, księżnej Devonshire, która regularnie przynosiła mu świeże jajka od swoich kur.

Lucian Freud, "Four Eggs on a Plate", 2002. Zdjęcie: Sotheby`s

Każde z „zaproszeń” zostało wykonane ręcznie. Talerz ma lekko pofalowane krawędzie, a trzy jajka do złudzenia przypominają te prawdziwe. Mimo że podczas pokazu nowej kolekcji, talerz pełnił formę zaproszenia – obecnie można go dostać również w wybranych butikach Diora. Dostępna jest też wersja z croissantem.

Talerze Diora w wariancie z porcelanowymi jajkami i croissantem. Zdjęcie: Facebook / L`Officiel Vietnam

 

Zobacz też:

Czytaj więcej