Forest City, czyli opuszczone miasto warte 100 miliardów dolarów

W ten ogromny, mieszczący się w Malezji projekt, zainwestowano 100 miliardów dolarów. Miał być domem dla prawie 700 000 mieszkańców, a stał się prawdziwym miastem duchów. Co się stało w Forest City? 

Autor Noelann Bourgade

Forest City, czyli opuszczone miasto warte 100 miliardów dolarów

Forest City, opuszczone miasto w Malezji. Zdjęcie: Jordan Lye/Getty Images

Forest City, opuszczone miasto w Malezji

Ogromny kompleks mieszkaniowy

Perfekcyjnie zlokalizowany kompleks mieszkaniowy Forest City znajduje się w Malezji i leży nad samym morzem. Projekt nowego miasta zakładał stworzenie miejsc zamieszkania dla ponad 700 000 osób i obejmował budowę drapaczy chmur, sięgających prawie 35 piętra. Ambitny i kosztowny plan nie przyniósł jednak oczekiwanych rezultatów.

Perfekcyjnie zlokalizowany kompleks mieszkaniowy Forest City znajduje się w Malezji i leży nad samym morzem. Zdjęcie: Koh Sze Kiat/Getty Images

Projekt, który stał się miastem duchów

Dziś, zaprojektowane na sztucznej wyspie w cieśninie Johor miasto duchów, o nazwie Forest City, jest już całkowicie opuszczone. Puste ulice, ciche bulwary, zamknięte sklepy i apartamenty są ogromnym problemem dla będącego w finansowych tarapatach chińskiego dewelopera Country Garden. Futurystyczne, inteligentne leśne miasto, o powierzchni 30 km kwadratowych, miało być zielonym rajem, a przyciągnęło do siebie jedynie 2 000 mieszkańców, w tym niewielką grupę pracowników zajmujących się utrzymaniem terenu. 

Wszystko za sprawą ograniczeń, które pojawiły się w okresie pandemii Covid-19 - niepewna sytuacja i restrykcje zniechęciły potencjalnych nabywców do inwestowania w kolejne nieruchomości. W opublikowanym przez BBC wywiadzie z byłym mieszkańcem Forest City czytamy o trzydziestoletnim inżynierze, który początkowo osiedlił się w jednym z apartamentów, w szklanym wieżowcu z widokiem na morze, a następnie z niego uciekł. "Nie obchodziła mnie kaucja, pieniądze, chciałem tylko wyjechać" - tłumaczy. Młody mężczyzna opowiada o niepokoju, który towarzyszył mu na myśl o byciu w opuszczonym przez wszelkie formy życia mieście. Spotykając się z dziennikarzem BBC w apartamencie, w którym kiedyś mieszkał stwierdził, że "sam powrót przyprawia go o gęsią skórkę".

Dziś, zaprojektowane na sztucznej wyspie w cieśninie Johor miasto duchów, o nazwie Forest City, jest już całkowicie opuszczone. Zdjęcie: © Taro Hama @ e-kamakura / Getty Images

 

Artykuł oryginalnie ukazał się w AD FR

 

Czytaj więcej