Ekscentryczny, zwariowany, ale i multikolorowy dom w Nowym Jorku

Mieszkanie kolekcjonerki sztuki Nancy Magoon na Upper East Side jest wypełnione wyjątkowymi dziełami sztuki i jedynym w swoim rodzaju designem.

Autor Hannah Martin

Zdjęcia Genevieve Garruppo
Ekscentryczny, zwariowany, ale i multikolorowy dom w Nowym Jorku

Art: Ancienne Comédie in 2 Acts, 2018 © Sheila Hicks.

Lubię nowości — mówi kolekcjonerka sztuki Nancy Magoon, która do nowojorskiego apartamentu wprowadziła się w październiku ubiegłego roku. Centrum salonu stanowi sofa w kolorze magenty Thierr`ego Lemaire`a, otaczają ją niedawno kupione przez właścicielkę dzieła sztuki współczesnej — abstrakcja Elizabeth Neal (wnuczki legendarnej malarki Alice Neal), Hustle Coat Nicka Cave`a i pièce de résistance: duży obraz Tracy Emin z 2016 roku, na którym widnieje napis „Nie ma ciepła". Magoon dorastała w Nowym Jorku. Jako córka dewelopera Jacka Parkera, właściciela hotelu Parker Meridian, nigdy nie potrzebowała własnego miejsca w Wielkim Jabłku. Ale kiedy rodzina pozbyła się hotelu, pięć lat temu, Magoon, która mieszkała głównie w Aspen (gdzie zasiada w zarządzie Aspen Art Museum), chciała mieć swoje lokum w Nowym Jorku.

Lista jej wymagań co do miejsca, w którym chciałaby spędzać czas, będąc w Nowym Jorku, była prosta. Chciałam, by apartament miał współczesny charakter, był kolorowy i na tyle duży, żeby pomieścił kolejne dzieła sztuki — tłumaczy. Po znalezieniu idealnego mieszkania Magoon zwróciła się do Andrew Sheinmana z nowojorskiej firmy projektowej Pembrooke & Ives, aby ten zajął się zaprojektowaniem wnętrz. Zakochała się w miejscu, które firma urządziła w sąsiedztwie. Tak naprawdę, to jej uwagę zwróciły wykończenia ścian, które powieliła we własnym mieszkaniu. Dla wielu osób białe ściany mogą być kwestią drugorzędną, ale dla Magoon miały być tłem dla wyeksponowania jej kolekcji. W salonie zdecydowała się na biel o wysokim połysku, podczas gdy w korytarzach i w sypialniach stworzono efekt tekstury za pomocą tynku (współpraca z Fresco Decorative Painting). Każdy pokój musiał być całkowicie zamknięty przez miesiąc, aby uzyskać odpowiednie wykończenie.

Oprócz właściwych kolorów na ścianach Magoon miała kilka innych praktycznych życzeń. Jako regularna bywalczyni salonów, potrzebowała przestrzeni dla gości, których uwielbia podejmować. Odpowiedzią na tę potrzebę był otwarty salon, w którym popołudniowy koktajl mogłaby płynnie przejść w kolację (stół Sebastian Errazuriz pomieści 10 osób). Sheinman i starsza projektantka Melanie Stack, która ściśle współpracowała przy projekcie, dodali drzwi do kuchni, gdyby inwestorka chciała zorganizować bardziej formalne przyjęcie. Ożywili także bar, wprowadzając inspirowany Jeanem Prouvé motyw niebieskiego dysku.

To, bez czego nie mogłoby obyć się to mieszkanie, to miejsce na przechowywanie ubrań. Jestem totalną zakupoholiczką — ubolewa właścicielka. Projektanci postanowili więc stworzyć nie przestronną szafę a całe pomieszczenie. Pokryli jego wnętrze lakierem o wysokim połysku i wypełnili mnóstwem szuflad i przestrzeni do wieszania. Magoon chciała połączyć sztukę z mebli, tak by wzajemnie dobrze się uzupełniały. Dlatego pod kierunkiem i okiem architektów zaczęła kolekcjonować przedmioty sztuki użytkowej z taką samą intensywnością, z jaką zawsze kolekcjonowała obrazy czy rzeźby.

Niemal każdy przedmiot, który jej pokazaliśmy, były wyjątkowy — wyjaśnia Sheinman od mebli vintage po współczesne ikony sztuki użytkowej. Dywan i przyciągające wzrok wezgłowie w sypialni zaprojektowała gwiazda designu Misha Kahn. W głównej sypialni stanął fotel Studio 65 Mela Morsicata w kształcie jabłka. W nastrojowej jadalni punktem centralnym jest niestandardowy stół z drzewa Sebastiana Errazuriza, który otaczają krzesła Maxa Lamba i szalone siedzisko marki Hass Brothers, które wygląda jak gigantyczne języki.

Wychowałam się w domu w kolorach beżu i czerni — wyjaśnia Magoon. Po pewnym czasie pragniesz czegoś nowego i ekscytującego. Nie oznacza to, że życie Magoon, aż do tego momentu, nie było ekscytujące. Z radością wspomina czas w Miami, kilkadziesiąt lat temu, kiedy razem z kilkoma koleżankami pozowała Andiemu Warholowi do portretu we wczesnych porannych godzinach. To dzieło znajduje się teraz w jej domu w Aspen. Naczynie w kształcie głowy Warhola, stworzone przez artystkę Goshkę Macugę, stoi na kolorowej konsoli w jej przedpokoju, naprzeciwko wczesnej grafiki Richarda Prince`a. Interesujące duety obfitują w domu, w kuchni rzeźba arbuza autorstwa Hanka Willisa Thomasa stoi na blacie, z widokiem na grafikę pomnika Roberta E. Lee autorstwa Catherine Opie. W głównej sypialni niepowtarzalny zagłówek Mishy Kahn dzieli przestrzeń z kołdrą Tracey Emin, zdobytą na początku kariery artystki, używaną jako narzuta na łóżko. „To było tylko na potrzeby zdjęć” - podkreśla, mówiąc o tym niezwykle kolekcjonerskim dziele.

Wszystko w tych wnętrzach jest trochę z przymrużeniem oka — mówi Sheinman. Wątek humorystyczny przewija się nawet w najdrobniejszych szczegółach. Na przykład w toalecie znajduje się niewielka grafika Toma Wesselmanna wraz z ręcznikami pokrytymi napisem „Ta serwetka jest na pokaz, użyj koszuli". Nikt ich nigdy nie używa — żartuje Magoon. Jeśli chodzi o kupowanie dzieł sztuki, Magoon ma strategię, doskonaloną przez lata kolekcjonowania. Nigdy nie kupię najpiękniejszego obrazu — wazonu z kwiatami. To do mnie nie przemawia. Szukam czegoś, co sprawi, że zatrzymam się i pomyślę. Wierzę, że sztuka jest polityczna, niezależnie od tego, czy chcesz to usłyszeć, czy nie. To rzeczy, które sprawiają, że pytam: Co artysta miał na myśli? Jakie były intencje artysty? To właśnie do mnie przemawia". Być może można bezpiecznie powiedzieć, że jeśli chodzi o dekorowanie domu, kieruje się podobną logiką.

 

Kolorowa konsola przy wejściu autorstwa Hervé Van der Straetena, wraz z żyrandolem Jeffa Zimmermana, wazonem w kształcie głowy Andy`ego Warhola autorstwa Goshki Macugi i grafiką tekstową Richarda Prince`a robią piorunujące wrażenie. 

Art: © Elizabeth Neel Courtesy of LGDR. Compacted Thoughts, 2020 © Sheila Hicks. Jeffrey Gibson.

Obraz Elizabeth Neal i dywan Mishy Kahna, które zostały zamówione specjalnie do tej przestrzeni, nadają ton w salonie. Podobnie jak znajdująca się tu sofa Thierry`ego Lemaire`a, para krzeseł Thomasa Pheasanta, stolik koktajlowy Slash Objects i stoliki Hélène de Saint Lager (po lewej) oraz Oskara Peeta i Sophie Mensen (po prawej).

Art: © 2022 Tracey Emin. All rights reserved, DACS, London / Artists Rights Society (ARS), New York. Kader Attia © 2022 Artists Rights Society (ARS), New York / ADAGP, Paris.

W niewielkiej jadalni w rogu salonu znajduje się stół do gry firmy Chapter & Verse i krzesła Maartena Baasa. Drewniana maska w rogu jest autorstwa Kadera Attii, a obraz namalował Tracey Emin.

Art: Nari Ward. Autunno, 2019, Bertozzi & Casoni.

Jadalnia Magoon ma w sobie coś z czarnego humoru, wyposażona w niestandardowy stół z drzewa projektu Sebastiana Errazuriza, żyrandol od Rogana Gregory`ego i styropianowe krzesła autorstwa Maxa Lamba. Dwa krzesła Monster Chairs zostały zamówione u braci Haas. Za stołem znajduje się konsola autorstwa Simona Johnsa, dzieło sztuki autorstwa Nari Ward i rzeźba Bertozzi & Casoni.

Art: Catherine Opie

Magoon zamówiła szafkę w kuchni u Luke`a Proctora, aby mieć wystarczająco dużo miejsca do przechowywania. Stół kuchenny Patricka Naggara otoczony jest kolorowymi krzesłami Emmanuelle Simon (wszyscy myślą, że wyglądają jak pączki, ale ja myślę, że wyglądają jak cukierki marki Life Savers - żartuje Magoon). Sztukę w tym pomieszczeniu reprezentują, zdjęcie Catherine Opie przedstawiające odzyskany i pokryty graffiti pomnik Roberta E. Lee. Rzeźby arbuza Hanka Willisa Thomasa i niestandardowy żyrandol Gabriela Scotta dopełniają całości. 

Niestandardowy zagłówek Mishy Kahn w głównej sypialni jest połączony z designerską kołdrą Tracey Emin. Niestandardowe stoliki zaprojektował Jacque Jarrige.

Art: Ancienne Comédie in 2 Acts, 2018 © Sheila Hicks

W głównej sypialni stanęła sofa Pierre`a Paulina oraz stolik koktajlowy Roberto Giulio Ridy, krzesło Mela Morsicata w kształcie nadgryzionego jabłka Studio 65, rzadki stolik George`a Nakashimy z 1950 roku i lampa podłogowa Salvadora Dali. Autorką obrazów jest Sheili Hicks.

Magoon potrzebowała pojemnej szafy, aby pomieścić swoją obszerną kolekcję ubrań, więc Pembrooke & Ives poświęciła cały pokój w mieszkaniu na to zadanie, lakierując ściany i wypełniając go dużą ilością miejsca do przechowywania oraz żyrandolem Giopato & Coombes.

Art: Gordon Parks

Fotografia Gordona Parksa jest głównym bohaterem tej sypialni dla gości. Znajduje się tu również krzesło z lat 50. autorstwa Carlo Haunera i Martina Eislera oraz tulipanowe lampy z lat 70. autorstwa Rogera Rougiera.

Różowy sufit dodaje uroku toalecie, podobnie jak niestandardowe ręczniki do rąk Julia B. Linens z wyhaftowanym tekstem: "Ta serwetka jest na pokaz. Prosimy o używanie koszuli".

Artykuł oryginalnie ukazał się w AD US


Czytaj więcej