Miejsce, którym natura spotyka się z architekturą
„To była chwila: trzy imponujące cyprysy wtargnęły do domu, jakby było im to przeznaczone. Zieleń musiała pojawić się w tej przestrzeni. Natura jest jej integralną częścią, a kolory sosen, palm i cyprysów znalazły swe odbicie na ścianach i na tkaninach, tworzą też unikalny dialog ze światłem”, wyjaśnia architekt Antonio Girardi. Dla niego tworzenie domu to nie tylko projektowanie przestrzeni, ale opowiadanie o emocjach, relacjonowanie historii zrodzonej z idealnego spotkania architektury i natury, w doskonałej harmonii z miejscem.
W jadalni o ścianach w kolorze intensywnej zieleni znajduje się stół ze szklanym blatem, wsparty na dwóch rzeźbach z brązu w kształcie ośmiornic. Wokół niego stoją krzesła reżyserskie z bambusa i skóry zaprojektowane przez Lydę Levi dla marki McGuire. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Remont idealny
Ten zielony apartament usytuowany jest w dzielnicy Flaminio, zaledwie kilka kroków od Willi Borghese i Ogrodu Marynarki Wojennej. „Patrząc na to wnętrze, można mieć wrażenie, że tak wyglądało od zawsze, ale w rzeczywistości jest to wynik szybko przeprowadzonej renowacji”, jak mówi sam Antonio Girardi. W ciągu zaledwie kilku miesięcy ta przestrzeń została przekształcona w to, co można podziwiać dzisiaj. Wszystko tu wydaje się spójne, zachwyca też gra kontrastów, ponieważ dla Girardiego wszystko jest jakimś rodzajem intensywnego dialogu z pięknem. „Tworzę środowiska, które wydają się zamieszkane od dawna, a jednocześnie skrystalizowane w czasie. Od razu można poczuć się w nich jak w domu”.
Architekt Antonio Girardi opiera się o ścianę pomalowaną w palmy. Fresk został wykonany ręcznie przez Federicę Lazzati. Na podłodze leży parkiet w jodełkę. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Pełna harmonii twórczość
Projekty Girardiego wyrastają z klasycznej i solidnej bazy architektonicznej wiedzy. W odpowiedniej kolejności pojawiają się tu przedmioty i fragmenty pochodzące z różnych epok oraz stylów – przeplatają się ze sobą w eklektycznym chaosie. Całość jest na tyle nieuporządkowane, by mogło się wydawać, że powstawała spontanicznie, ale na tyle uładzone, by pozostać w pełnej harmonii. To wnętrze jest jak podróż pomiędzy przeszłością a teraźniejszością, w której kolory opowiadają historie o naturze i morzu okalającym Neapol – stamtąd właśnie pochodzi architekt. Girardi jest kosmopolitą i obywatelem świata — przez dziesięć lat mieszkał w Miami — ale jego serce zawsze kieruje się w stronę ojczyzny, energii Wezuwiusza i magii wąskich uliczek włoskich miast. To miejsca, które wciąż przewijają się w jego pamięci. To włoskie piękno łączy wszystkie projekty jego studia, założonego w 2009 roku i specjalizującego się w projektowaniu luksusowych hoteli, restauracji i prywatnych rezydencji. Wśród realizacji sygnowanych jego nazwiskiem można wymienić hotel D.O.M., Notorious w Rzymie, zmianę wystroju Il Riccio, a także aranżację słynnej restauracji w Jumeirah Capri Palace. Każdy z tych projektów powstał dzięki unikalnej wizją, w której Girardi zawsze łączy ponadczasową elegancję i innowacyjność, a dzięki temu tworzy atmosferę, która opowiada historie i podkreśla korzenie każdego miejsca, stawiając na jego autentyczność.
W centrum salonu znajduje się kominek zaprojektowany przez Girardiego. Unikalny obiekt z dwiema donicami obok wymagał bardzo złożonej pracy. Powyżej wisi XIX-wieczne różowe lustro weneckie, a po prawej stronie stoi sofa zaprojektowana przez architekta. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Kominek, a raczej marmurowa rzeźba w kształcie fali to projekt, który był trudny w realizacji i w transporcie — to prawdziwe spełnienie marzeń. „To centralny punkt, który jest dziełem sztuki”, mówi Girardi. Każdy obiekt — czy to kolekcja słoni, obrazy, czy lampy „żółwie” — był wybierany ze świadomością, że czas to nie tylko to, co przemija, ale to, co pozostaje.
Miejsce przepełnione naturą
W centrum rzymskiego apartament Antonio Girardiego znajduje się serce tego projektu, czyli „Zielony Pokój”, do którego światło wpada przefiltrowane przez zielone szyby. Wyjątkową atmosferę mieszkanie zawdzięcza roślinom i zieleni – zarówno w postaci żywej roślinności w rozmiarze XXL i w efektownych donicach, jak i wyimagowanej – w postaci malunków na ścianach oraz zastosowaniu różnych odcieni zieleni. Ta paleta naturalnych barw współgra ze światłem w unikalny sposób. Nie można też zapomnieć o kojących właściwościach tego koloru – mieszkańcy mogą korzystać z nich przez cały czas.
W narożniku salonu stoją dwa egzotyczne fotele Nastro marki Bonacina, zaprojektowane przez Joe Colombo i ozdobione tkaninami projektu Manuela Canovasa. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Zielone łukowe drzwi łączą salon z „Zielonym Pokojem”, tworząc wyrafinowane kolorystycznie połączenie z pozostałą częścią apartamentu. Ściany zostały ozdobione listwami i sztukateriami. Zabytkowy wentylator na suficie dodają pomieszczeniu kolonialnego charakteru. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Wyjątkowa kuchnia
Kuchnia z wykończeniem z krystalicznie czystego białego marmuru zachęca do zatrzymania się i refleksji nad wartością prostych rzeczy. Wykonana na zamówienie ceramika Vietri kojarzy się z podróżą do śródziemnomorskiej krainy – jest nawiązaniem do morza, słońca i soli.
Kuchnia została ozdobiona płytkami Vietri wykonanymi na zamówienie specjalnie do tego projektu. W centrum znajduje się duży blat z krystalicznego marmuru, wybrany ze względu na jego czystość i brak żyłkowania, co podkreśla elegancki charakter pomieszczenia. Na blacie stoi lampa Atollo zaprojektowana przez Vico Magistrettiego dla Oluce. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
W rogu salonu znajduje się krzesło reżyserskie, które dodaje charakteru i osobowości wnętrzu. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
W korytarzu sztuka przeplata się z osobistymi pamiątkami architekta: fotografiami i zebranymi na przestrzeni lat przedmiotami, które tworzą bogatą wizualnie opowieść. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Intensywny kolor zieleni morskiej pojawia się również w korytarzu, który pełni rolę galerii sztuki. Palmy umieszczono w zielonych ceramicznych doniczkach od Poterie Madeline. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Elementy zieleni w dziecięcej sypialni to delikatne motywy botaniczne namalowane na ścianach, które dodają bajkowych tonów temu wnętrzu. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
W tej sypialni również występują malowane palmy, ale tym razem w bardziej naturalnej i mniej stylizowanej wersji. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Z kolei w tej sypialni zieleń pojawia się w postaci dywanu oraz elementów dekoracyjnych na ścianach i na szafie. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Na tym ujęciu jeszcze lepiej widać zielone akcenty na ścianach i suficie w sypialni. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Główna łazienka została wykończona wyjątkowym zielonym marmurem lapońskim. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Kolejna łazienka została wyłożona ceramiką Vietri zaprojektowaną specjalnie do tego projektu. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Wszystko zostało przemyślane w najdrobniejszych szczegółach. Starannie dobrano także wzór płytek na ceramice Vietri zaprojektowanej specjalnie na potrzeby do tego projektu. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Francesco Dolfo.
Artykuł oryginalnie ukazał się na stronie AD Italia.
Zobacz także:
Dom młodej kolekcjonerki sztuki. Kolorowa i pełna niespodzianek przestrzeń
Wymarzone paryskie mieszkanie projektantki Fawn Galli