Czasem mieszkania o niewielkim metrażu sprawiają wrażenie bardziej przestronnych niż niejeden lokal o zdecydowanie większej powierzchni. To tylko (albo aż!) efekt złudzenia optycznego, który wcale nie tak trudno wywołać.
Jak powiększyć pokój lustrem?
Banał, ale działa niezawodnie. Lustro może wywołać efekt przestrzeni powiększonej nawet kilkukrotnie. Nie bez znaczenia jest jednak, jakie to będzie lustro, jakich rozmiarów i gdzie zostanie umieszczone.
Co do zasady - im lustro większe, tym większe szanse na optyczne powiększenie pomieszczenia. Sprawdzą się przede wszystkim lustra w subtelnych ramach, albo te minimalistyczne, pozbawione ramy. Masywne, dekoracyjne oprawy mogą przytłoczyć wnętrze, ale już lustra o finezyjnym, falistym wykończeniu i nienachalnych ramach, będą spełniały oczekiwania estetyczne i przy okazji wizualnie powiększą wnętrze.
Lustro będzie odbijało światło, jeśli zostanie umieszczone na ścianie znajdującej się naprzeciwko okna, albo jasnej ściany. To znacznie rozjaśni wnętrze, optycznie je powiększając. Ważne, żeby ściana, którą będzie widać w lustrzanym odbiciu nie była zbyt nasycona dekoracjami, w przeciwnym razie można osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego.
Ciekawym zabiegiem jest umieszczenie luster naprzeciwko siebie - daje to efekt nieskończonego odbijania się, co sprawia wrażenie, jakby pokój był elastyczny. Tak jakby stało się w niekończącym się korytarzu.
Warto też rozjaśnić ciemniejsze kąty w domu właśnie umieszczając w nich lustro, jeśli obok pojawi się lampa stołowa lud podłogowa, to lustro będzie obijało jej światło, zrobi się dużo jaśniej, przestrzenniej i przy okazji bardzo klimatycznie.
Jak wiadomo, lustro idealnie radzi sobie z minimalizowaniem poczucia ciasnoty, oferując dodatkową przestrzeń, tyle, że jest to przestrzeń nie faktyczna, ale wizualna. Bardzo ważna m.in. w mikroskopijnych łazienkach czy przedpokojach.
Wnętrza w krakowskim mieszkaniu zaprojektowała Weronika Fortecka (Fortecka Studio). W niewielkim przedpokoju dla efektu powiększonej przestrzeni zastosowano lustrzane fronty szafy. Zdjęcie: Fortecka Studio
Większy pokój dzięki niewidzialnym drzwiom
Wtapiające się w ścianę drzwi to designerski trick na optyczne powiększenie przestrzeni. Drzwi z ukrytą ościeżnicą w kolorze ściany utworzą efekt jednolitej tafli. Wystarczy je pomalować farbą ścienną czy obłożyć tapetą - by zrównać je idealnie ze ścianą. Pozwoli to na osiągniecie spójnej kompozycji i wizualne powiększenie pomieszczenia.
Meble ze szkła i pleksi
Transparentne meble nadają wnętrzom lekkości. Nie są masywne, nie przytłaczają, dzięki nim pomieszczenia wydają się bardziej przestronne i nowoczesne, a światło przenika przez nie swobodnie. Dobrym rozwiązaniem będzie np. dostawienie do sofy szklanego stolika kawowego. Wnętrze dzięki niemu będzie sprawiało wrażenie bardziej otwartego.
Minimalizm
Umiar w dekorowaniu wnętrza ma istotny wpływ na jego wizualne powiększenie. Ważne, by ściany nie były maksymalnie obwieszone plakatami, szafkami czy półkami. Minimalizm nie oznacza jednak totalnej rezygnacji z przedmiotów dekoracyjnych. Wystarczy je umiejętnie - minimalistycznie wyeksponować. Półek i regałów nie przeładowujemy, między przedmiotami warto zachować odstępy. Wówczas przestrzenie do przechowywania nie będą sprawiały wrażenia ociężałych i zagraconych.
Eksponowanie dekoracji w minimalistycznej wersji? Tu przykład idealny. Projekt i zdjęcie: Fortecka Studio
Przechowywanie zamknięte i porządek
Każde posprzątane mieszkanie wydaje się większe. Jeśli we wnętrzu postawi się na przechowywanie głównie zamknięte - to na efekt ten nie trzeba będzie ciężko pracować. W zabudowanych szafach i zamkniętych systemach do przechowywania łatwiej pomieścić wszystkie rzeczy, a kiedy wszystko ma swoje miejsce - utrzymanie porządku nie jest trudne.
Tu przykład minimalistycznej zabudowanej szafy. To idealny pomysł, żeby powiększyć pokój. Projekt i zdjęcie: Fortecka Studio
Jak powiększyć pokój kolorami?
Kolorem i materiałem można osiągnąć spektakularne efekty. Jasnymi barwami ścian i mebli oraz delikatnymi, naturalnymi tekstyliami, najłatwiej można powiększyć każde wnętrze. Sprawdzą się jasne zasłony przepuszczające światło zamiast tych masywnych i zacieniających. Ściany i meble w neutralnych tonacjach też optycznie powiększą pomieszczenie, nie trzeba jednak rezygnować z odważniejszych kolorów - warto je wprowadzić punktowo, dzięki dodatkom - poduszkom, pledom, czy wazonom.
Bazą kolorystyczną w sypialni są neutralne beże. To dobre tło do wprowadzenia nieco odważniejszych elementów. Pokój wydaje się większy niż w rzeczywistości. Projekt i zdjęcie: Fortecka Studio