Azyl pośród drzew. Z wizytą w domu Agnieszki Dygant

Agnieszka Dygant urządziła swój wymarzony dom zaledwie 60 km od Warszawy. Aktorka odwiedza ten azyl skryty wśród starych drzew, gdy tylko potrzebuje odpocząć od pędu i zgiełku stolicy.

Azyl pośród drzew. Z wizytą w domu Agnieszki Dygant

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

W kojącym azylu Agnieszki Dygant

I choć życie w Warszawie ma swoje plusy, Agnieszka Dygant od dawna marzyła o domu za miastem, gdzie razem z rodziną i przyjaciółmi będzie mogła spędzać czas i ładować baterie.

- Od wielu lat, zwłaszcza odkąd urodził się mój syn, spędzaliśmy weekendy i wakacje, podróżując po Polsce, odkrywając nowe miejsca, ale przede wszystkim odpoczywając i będąc razem. Po pewnym czasie zapragnęliśmy mieć własne zacisze, z dala od miejskiego zgiełku – mówi Agnieszka Dygant.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Znalezienie odpowiedniej działki okazało się niełatwym zadaniem. Początkowo aktorka myślała o Mazurach, ale ostatecznie udało się znaleźć działkę oddaloną o 60 km od Warszawy – nie za daleko, ale też nie za blisko. Idealnie.

Działka, którą kupiła Agnieszka Dygant miała naturalną skarpę, która dodawała jej przytulności, a także stare drzewa i pozostałości pod dawnym domu. - To było stare siedlisko z wyjątkowym klimatem, który chcieliśmy zachować, nie ingerując zbytnio w otoczenie – mówi aktorka.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Ukształtowanie terenu stało się głównym punktem odniesienia. Ponieważ działka miała otwartą przestrzeń pośrodku, nie trzeba było się zbytnio zastanawiać, w którym miejscu tego uroczyska postawić dom. Gdy udało się wyburzyć stary budynek położony na brzegu skarpy, nagle odsłonił się malowniczy widok na pobliskie koryto rzeki. Ten widok bardzo spodobał się aktorce, więc postanowiła usytuować dom właśnie tak, by móc podziwiać go jak najczęściej.

Wygląd domu czerpie inspirację z wiejskiej i alpejskiej architektury, ma też w sobie coś z nowoczesnej stodoły. Jak wspomina aktorka, początkowo razem z mężem planowali budowę domu parterowego, ale ostatecznie zdecydowali się na budowę piętra, co miało zapewnić im większe poczucie bezpieczeństwa i swobody.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Wysokie sufity, otwarta kuchnia, duża strefa dzienna. Przestronność to pierwsze, co rzuca się w oczy po przekroczeniu progu domu Agnieszki Dygant. To nie przypadek. Aktorka na co dzień mieszka w przedwojennej kamienicy, gdzie sufity sięgają kilku metrów wysokości. - Bardzo się do tego przyzwyczaiłam. Potrzebuję przestrzeni, powietrza – wyznaje i dodaje, że zawsze marzyła o domu z antresolą. Według niej, domy z antresolami mają w sobie coś monumentalnego, a jednocześnie potrafią być bardzo przytulne. Taki efekt starała się uzyskać właśnie w swoim leśnym azylu. Oprócz dużej ilości otwartej przestrzeni, wnętrza skrywają zakątki, w których można się zaszyć.

We wnętrzu dominuje ziemista paleta kolorystyczna oraz naturalne materiały. Z jednej strony kojące brązy i ciepłe drewno sprzyjają odpoczynkowi i wyciszeniu, a z drugiej strony – mają praktyczne zastosowanie.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

- Chciałam uniknąć sytuacji, w której musimy wiecznie coś sprzątać, poprawiać, malować. Dlatego pojawiło się drewno na ścianach, to świerk z odzysku, przywieziony z gór. Ma swój charakter i jest wdzięczny w utrzymaniu. Zależało mi na tym, żeby dom był odporny na codzienne życie. To przestrzeń, w której nie trzeba się stresować każdą rysą. Ziemiste kolory bardzo w tym pomagają – wyjaśnia aktorka.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

W ideę funkcjonalności dobrze wpisuje się również aranżacja kuchni z dwiema bateriami i dwoma zlewami. Mniejszy zlew na wyspie, wyposażony w baterię z filtrem OMNIRES SWITCH, zapewnia stały dostęp do świeżej, filtrowanej wody pitnej – to tutaj myte są owoce i odkładane szklanki. Większy zlew z baterią BEND po drugiej stronie przeznaczony jest z kolei do mycia naczyń i przygotowywania posiłków. Takie rozwiązanie pozwala działać gospodarzom równocześnie, nie przeszkadzając sobie nawzajem.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Dom jest estetyczny i w każdym calu funkcjonalny. Każda rzecz ma tu swoje miejsce i sens – nie znajdziemy tu zbędnych mebli czy dodatków, które zagracają przestrzeń. - Wierzę, że przestrzeń powinna oddychać, mieć swój rytm, dawać spokój. Takie surowe wnętrze nie rozprasza szczegółami, pozwala mi się wyciszyć i uporządkować myśli – podsumowuje Agnieszka Dygant.

Materiały prasowe OMNIRES, zdjęcie: Zasoby Studio, stylizacja: Anka Sanetra

Artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych kampanii OMNIRES "Przedmioty, dzięki którym żyje się lepiej".

Więcej informacji: omnires.com/pl/agnieszka-dygant


Czytaj więcej