Przeobrażenie starego zakładu futrzarskiego
Mieszkanie Emmanuelle Simon znajduje się w 10. dzielnicy Paryża, w pięknym budynku w stylu barona Haussmanna z 1900 roku, we wnętrza o wysokości ponad trzy metrów. Kiedyś mieścił się tu warsztat futrzarski. Choć Emmanuelle zastała przestrzeń w stanie ruiny, to wysokie sufity oraz ogromna liczba okien, przez które wpada mnóstwo dziennego światła, urzekły ją na tyle, że postanowiła właśnie tutaj stworzyć swój dom.
„Szukałam ukrytego klejnotu, który znalazłam po miesiącach oglądania".
- Emmanuelle Simon
Emmanuelle Simon w hallu swojego paryskiego mieszkania. Łukowaty, przypominający tunel korytarz prowadzi do salonu i jadalni. Ukryte drzwi po prawej i lewej stronie korytarza prowadzą do bardziej prywatnych pokoi. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Wpływ francusko-izraelskich korzeni
W projektach Emmanuelle Simon widać wpływy stylu art déco i filozofii wabi-sabi. Polegają na kontrastowym zestawianiu surowych materiałów z czystymi liniami i przestrzeniami architektonicznymi. Gra światła w we wnętrzach i doświadczenie przestrzeni są bardzo istotne dla jej podejścia:
„Doceniam surowe, teksturowane materiały, które stymulują zmysł dotyku. Jest coś fascynującego w tym, jak te materiały poruszają nasze zmysły".
- Emmanuelle Simon
Po lewej stronie salonu znajduje się szczególnie nietypowy element: "Raku-Yaki Bar Cabinet" wykonany z japońskiej ceramiki w stylu raku i polerowanego mosiądzu. Podobnie jak "Jonathan Sideboard" i "Orma Coffee Table", pochodzi z kolekcji francusko-izraelskiej projektantki, która założyła swoją firmę w Paryżu w 2017 roku. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Na pytanie, jak bardzo jej francusko-izraelskie korzenie wpływają na jej projekty, odpowiedź brzmi: bardzo! Izrael, ze względu na rzemiosło, surowce i piaskową paletę kolorów. A Francja? To wyrafinowanie i savoir-faire. Dla projektantki 10. dzielnica jest jak ciepły uścisk kultury i historii. Urokliwe uliczki i przytulne kawiarnie zachęcają do zwolnienia tempa i cieszenia się chwilą. To inspirująca i młoda dzielnica, pełna energii i kreatywności. Mieszkanie Emmanuelle Simon odzwierciedla tę żywiołowość, a jednocześnie pozwala na relaks.
Widok z salonu w kierunku jadalni i kuchni: lampa wisząca Oliviera Premoli nad stołem Emmanuelle Simon z krzesłami "Meribel" Charlotte Perriand. Tylna ściana kuchni tworzy łuk. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Ulubione miejsce projektantki
Kuchnia znajduje się w głębi salonu – to jedno z ulubionych pomieszczeń projektantki. Stworzono tu strefę z wyspą kuchenną z jednego kawałka litego kamienia. Przestrzeń ta jest idealna zarówno do gotowania, jak i spotkań towarzyskich przy drinku.
"Uwielbiam łuku, który działa jak okno na zewnątrz i oferuje fascynującą mieszankę materiałów, w tym teksturowany tynk gliniany, Raku backflash i ręcznie rzeźbione półki z litego drewna"
— Emmanuelle Simon
Ulubionym miejscem projektantki jest kamienna wyspa kuchenna z charakterystycznymi, drewnianymi stołkami w kształcie pączków "Baba" z jej własnej kolekcji. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Korytarz ze sklepieniem w formie łuku
Ukryte drzwi w korytarzu prowadzą do prywatnych pomieszczeń, takich jak sypialnia i biblioteka: kwadratowy mały pokój, w którym można odpocząć i poczytać. „Chciałam, aby ludzie mogli się położyć, poczytać książkę i popatrzeć przez okno na zieleń na dziedzińcu. Lubię tworzyć przestrzeń pełną ciszy i spokoju, zapraszać ludzi do relaksu i pozwolić ich umysłom na wędrówkę".
Bardziej intymne pokoje są ukryte za drzwiami tunelu wejściowego. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Mały pokój jest symbolem wszystkiego, co składa się na mieszkanie: „Moim celem było stworzenie ciepłego, przyjaznego miejsca, które emanuje spokojem. Udało mi się również uwzględnić wszystkie elementy, które kocham i współpracować z rzemieślnikami i artystami, których podziwiam". Na przykład Delphine Messmer stworzyła mozaikową podłogę w strefie wejściowej, Romain Guillon przygotował malowidła ścienne wykonane z porysowanej surowej ziemi, a artysta Hermentaire namalował obraz specjalnie do salonu. W całym mieszkaniu są meble z kolekcji Emmanuelle Simon.
Mała biblioteka z widokiem na zielony wewnętrzny dziedziniec zachęca do relaksu. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
"Cenię surowe, teksturowane materiały, które stymulują zmysł dotyku i tworzą wrażenia dotykowe i wizualne".
- Emmanuelle Simon
Paleta kolorów w sypialni jest stonowana, podobnie jak w całym mieszkaniu. Wnętrze ożywia gra faktur i materiałów oraz światła i cienia. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
W łazience jest dużo żywego naturalnego. Zdjęcie: Damien de Medeiros.
Artykuł oryginalnie ukazał się w AD Germany